-
zapewne ciasto naleśnikowe z piwem i na patelnie z olejem
-
a parówka w plasterki, czy obtaczana w tym cieście w całości
cież cholera, ależ się tajemnicza ta nasza Beverly zrobila
-
cała Dorotka cała
chyba że inszy przepis
-
bo ja muszę mieć wywalone, jak przysłowiowej krowie na rowie
Za pierwszym razem, musi być przepis sprawdzony,pewny, który wiem, że wyjdzie tak, jak powinien
a potem
Potem soobie wprowadze innowacje
-
już wróciłam 
i piszę cicho nie piskać.
200 g mąki, 150 ml piwa, 2 jajca zmiksować. zostawić na 30 minut w spokoju (my zostawilismy na 20 bo mikrucho z czasem było).
Parówki na 3-4 cm chlasnąc (czyli na pół), obtoczyć w tem cieście i na rozgrzany do czerwoności olej w głęboki olej na złoto je. Szybko się robią złote to je na ręcznik, coby obciekły z tłuszczu. paluszki lizać, a dwie parówki, to jakbym normalny obiad zjadła.
Smacznego dziewczynki
-
Monia,
już mi głupio się pytać ale...
te parówki to takie zwykłe cienkie, czy te takie grubaski
No... no nie chciałabym przedobrzyć...
i jeszcze jedno
surowe je w to ciasto czy może już podgotowane
ale fujara jestem, co
-
zrobię je moim może w niedzielę na kolację
-
surowe, i ja wrzuciłam drobiowe nazywają się "olsztyńskie" moje ulubione, i grubaski zwykłe 
Smacznego Dorotka.
Acha, Andrzej tweirdzi, że trzeba by to ciasto jakoś doprawić na ostro albo co, mnie smakowało takei, jak było, aaaa i trochę soli oczywiście
-
Podciągam sobotnio
Jakiejs kawy gonię poszukać, bo suszy
-


Kawa jest, może któras się skusi
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki