-
Dzień dobry
Łapię za kawkę
Dziś dzien dobroci chyba, bo moja franca też łaskawa
NO i nie ma rady, trza ćwiczyć dalej
-
ja moją france wczoraj do domciu doniosłam
A teraz musze dojrzeć do mysli, że trzeba będzie na nią kiedyś wleźć
-
Maggunia, zarazo jedna
Zawzięłaś się na amen i idziesz jak burza. Lada chwilka piąteczkę z przodu zobaczysz
Zazdroszczę samozaparcia
-
tez sie sobie dziwie, przeciez ja przeciwnik sportu ( czyt. straszny leniuch ) jestem
widocznie to samozaparcie w rocznice slubu dostalam
- no sama powiedz - super prezent, co nie???? a moze to te piekne komplementy w koncu zadzialaly , no wiesz, te typu, ale Ci dobrze idziue i jak ty przytylas itp itd
nadal je slysze i moze dopoku bede je slyszala, nie poddam sie
Ale tak na marginesie w ciagu 2 mieisiecy 6 kilo, to jest ok??? ewychodzi jakies 75 dkg na tydzien
-
narazie sie na mate ulatniam, sprobuje jeszcze slowko skrobnac potem, malz dzis w wyrku obiecal lezec, to dostep do kmpa murowany
jednak cuda sie zdarzaja
-
A wlasnie, dzis mamy 1 marca
coraz blizej wiosny
-
a ja się nie zgadzam.... Wyginam śmiało moje ciało ( wczoraj zaczęłam 23.30 tarzać się z panem W.), męczę się a rano na francy co????? plus 0,2
Niech ta @ nadejdzie w końcu bo stracę motywację.... Nigdy nie sądziłam, że będę czekała z wytęsknieniem na @..... Jak to się człowiekowi zmienia na starość...
-
kurcze, nic nie powiem, bo...jestem leń śmierdzący, obżarciuch i tyle... ale Weidera ćwiczę
Maggunia, ja też tak chcę
-
a ja kurcze chudnę przez 2 tygodnie po @, a następne 2 tyję
-
no to ja mam tak samo i wcale mi się to nie podoba...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki