Wątek: Tup, tup, tup...

Hej dziewczynki :*
Aniu bo ja najpierw odwiedzam Wasze wąteczki a potem śmigam do mnie Sorki, że nie było spowiedzi wczoraj, ale nie mialam czasu No i zawaliłam dietkę dzisiaj stanęłam na wadze żeby się zdołować i 55,7... Nie jest źle, biorąc pod uwagę że tak strasznie sie nie napchałam...
Zwierzątkowo się zrobiło Fajne są pieseczki, ale ja wolę kotki. Bo nie robią tyle hałasu, nie ślinią się, nie trzeba po nich sprzątać i wyprawadzać na spacer:P:P

Zamieszczone przez laurunia116

ja waze 57/170 a ty 55/167 a jak nie wieksza to przynajmniej taka sama! i wcinasz ponizej 1000 kcali dziennie! rownie dobrze ja ci moge napisac zebys sobie nie robila krzywdy odchudzaniem nie obchodzi mnie czy edziesz mnie odiwedzac czy nie bo ja ci tak latwo nie odpuszcze i niestety bede tu przylazic ciagle i ciagle i ciagle 3maj sie zlotko:*

No dobra, Lauruniu, może masz racje. Ważymy prawie tak samo, ale mnie się wydaje że Ty jesteś o wiele chudsza! o wiele, o wiele!
Przepraszam, że Cię ostatnio zaniedbałam, będę Cię odwiedzać częściej, obiecuję!
I ja nie jem poniżej 1000

Zaraz jadę na zakupy
Zdjęcie w stroju? Hmm... no zobaczymy narazie nie mam aparatu, ale jutro już chyba przyjdzie zamówiłam sobie cyfróweczkę za 500zł żeby mieć czym cykać zdjęcie w Hiszpanii.
Trzymajcie się kochane :*

Udanych zakupow i jak bedziesz miec aparat to prosimy o zdjecia

udnaego dnia;*

Lauri, koniecznie swoje zdjęcie w stroju powinnaś zamieścić Ja się lubię dołować oglądając Wasze zdjęcia, dziewczyny, i myśleć o sobie jako puchu marnym, hihihi. Żartuję, aż tak niskiej samooceny nie mam, choć figura jest nienajlepsza
ps. A tak a ogóle, jak o zwierzątkach było, to ja mam dwie szynszyle, Bubę i Bąbla i owczarka niemieckiego, Erę
Lauri, jak dzisiaj dietka? Trzymasz się, kochanie? BUUUUUUUUUUZIOLE!

ale ja CI juz zazdroszcze tego wyjazdu .. ja sie nie moge juz doczekac

fotki koniecznie , koniecznie !!

Owczarki niemieckie to bardzo fajne pieski Zawsze je lubiłam, są takie pocieszne
Zakupy się dzisiaj udały Kupiałam sobie strój kąpielowy!!!! Firmy Etna (tak jak ten wulkan :P:P:P) Za 69,90 zł, więc nie był bardzo drogi Sprzedawczyni mi dała do niego gratis naszyjnik i kolczyki wow super Jak będę miała aparat, to pokażę Wam zdjęcia, no niech stracę... ja też lubię oglądać Wasze fotki i co najważniejsze postępy
Ah, jeszcze kupiłam sobie japonki z inblu... może mam coś z głową ale ja kocham kupować japonki... i je nosić to moja mała obsesja

14 czerwca
Grahamka, serek wiejski, ser żółty, pomidor, papryka, ogórek 255 kcal
Kawa z mlekiem 25 kcal
Truskawki 112 kcal
Fasolka szparagowa, marchewka, brukuły 132 kcal
Mentosy 60 kcal
Big Milk 91 kcal
Serek waniliowy + cheerios 193 kcal
Suma 868 kcal

Sorki... za mało wyszło... Wszystko przez we warzywa na obiad! Może jeszcze dzisiaj wypiję cappuccino.
Jutro się poprawię

Ja tam najbardziej lubię mieszańce- kundelki Sama mam takiego smyka o imieniu Robin! Myslę że widziałaś zdjęcia na moim wątku
Strój -ech mnie też to czeka..aż sie boję bo po pierwsze jestem bardzo wybredna a po drugie boję sie że żaden ładny nie będzie na mnie pasował bo jestem za gruba No i jeszcze te cholerne lustra w przymierzalniach! Nie no ja nie wiem czemu tak jest ale patrzenie w nie zawsze mnie dołuje...Może to też to oświetlenie? Nie wiem..
A zjedzonkiem to mam nadzieję że jutro sie poprawisz!! Wypij sobie jeszcze cappucino!! Wiem, wiem- ja to nie lepsza, ale to nie znaczy że trza brać ze mnie przkład!
MIŁEGO WIECZORKA!!!

Coś Ty, jestem pewna że bedziesz świetnie wyglądać w stroju mi też nigdy żaden się nie podoba,w każdym jest jakiś maluttki szczególik który mnie wnerwia... Ale mimo wszystko udało się kupić
Też to zauważyłaś? te lusta w przebieralniach to koszmar!!! Nie dość że człowiek wygląda jak baleron, to jeszcze widać każdą niedoskonałość. Chyba masz racje, ze wina oświetlenia...

Piję cappuccino
948 kcal

Na dzisiaj koniec.

Jeszcze tylko meczyk do obejżenia. Cudów nie oczekuję. Co to bedzie, co to bedzie...

Lauri no ja mam nadzieje ze jutro bedzie 1000;D ja sie dzis postaralam i dobilam

a meczyku to chyba nie bede ogladac;p postanowilam nie stresowac sie neipotrzebnie;P

i jak tylko bedziesz miec aparat to czekamy na zdjecie tez musze sobie kupic kostium tylko nie wiem jaki:/

milego wieczorku;*

Ja tam narazie to wole sie w stroj nie ubierac, ale zobaczymy, jak poprawie sie troche w dietce to inaczej pewnie troche tez na to spojrze:P
Co do luster to tez ich nie znosze, zawsze wszystko widac.. Ja czesto sobie zgaszam swiatlo bo mnie denerwuje, wygladam jak brudny balon
A zdjecia koniecznie, ja uwielbiam wasze ogladac:P
Buziolee!

kurde, wszystko mi się już chrzani! nie wiem, co u kogo piszę i jakoś dziwnie mi wychodzi

Ładna dietka, ale trochę za mało tych kalorii.... Nie wolno tak!1000 i ani stówy mniej!!!! Bo jeszcze organizm zacznie się burzyć i będzie źle..