Strona 15 z 267 PierwszyPierwszy ... 5 13 14 15 16 17 25 65 115 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 141 do 150 z 2667

Wątek: Rower + dieta = sukces! (Mam nadzieję :D )

  1. #141
    aga512 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    squalo co jest bez sensu, mam nadzieje ze nie odchudzanie. trzymaj sie.
    optymizm i jeszcze raz optymizm do odchudzania no i do nauki.

    trzymam kciuki za ciebie

  2. #142
    pysia1981 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Squalo nic się nie martw.Wydaje Ci się ,że masz pustkę w głowie? gdy usiądziesz przed kartką z pytaniami od razu dostaniesz olśnienia-znam to z autopsji .Trzymam kciuki tak mocno że ręce mi sinieją

  3. #143
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Chyba jestem uzależniona od tego forum. Nie umiem na niego nie wejść.
    Aguś, właśnie moje odchudzanie jest bez sensu. No bo przez kilka dni jem ładnie pięknie, a przez następnych kilka obżeram się wszystkim co się da. To przecież nie ma sensu!
    Pysiu, niestety dobił mnie dzisiejszy egzamin - olśnienia nie było - za to jest nastęony termin 27 czerwca, a to oznacza jeszcze kolejny tydzień spędzony nad znienawidzoną przeze mnie makroekonomią.
    To wszystko mnie przerasta. Zawsze śmigałam z egzaminami w 1 terminach, wszystko szło pięknie, a w tym roku wszystko jak na złość: dieta nie wychodzi, egzaminy też nie wychodzą, porażka na całej linii. I jeszcze mam problem ze znalezieniem sukienki na wesele (idę za 2 tygodnie): albo nie mają mojego rozmiaru ta odpowiadającym mi kolorze, albo mają takie ceny, że ja odpływam. Nic ostatni nie idzie po mojej myśli. A mnie takie sytuacje załamują. Jutro mam zamiar rano w końcu pojeździć znowu na rowerku, bo zaniedbałam to totalnie. Z dietą na razie nie wiem co będzie. Po prostu nie mam już siły do tego wszystkiego
    No to pomarudziłam tu trochę...

  4. #144
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    Witam;*

    ehhh nie zalamujsie tylko na pewno w koncu zacznie sie wszystko ukladac

    milego dnia;*
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  5. #145
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć wszystkim :*
    Dzień nie zaczął się zbyt przyjemnie. Weszłam rano na wagę i zobaczyłam na niej prawie 65 kg (dokładnie 64,6) Więc moja biedronka znowu wędruje w górę Siadłam na pół godzinki na rower, bo na więcej nie miałam ochoty a nawet do tego 0,5h musiałam się nieziemsko zmusić. Dobiła mnie ta waga rano. Czy mi się w ogóle uda kiedyś schudnąć? Czy znajdę w sobie tyle siły i samozaparcia?
    Miłego dnia wszystkim!

  6. #146
    Awatar never1give1up1
    never1give1up1 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-11-2004
    Posty
    919

    Domyślnie

    squalo.. u mnie inaczej.. waga w dol... ale i piersi w dol.. nie mam ochoty na nic - na silke dzis nie poszlam.. w ogole.. nie wiem co mam robic.. - chyba zaczne tyc i od nowa

    a Ty sie tak nie przejmuj - silna wole, checi, mobilizacja - przyjdzie z czasem.. btw.. a ten wzrost wagi nie jest przypadkiem spowodowany zatrzymaniem sie wody w organizmie ? [czytaj,. okres sie zbliza ? ]
    Nowy start: 10 lipiec 2018 (68,9 kg), CEL: 56kg (do zrzucenia 12,9KG)

  7. #147
    olcieek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No własnie może Never1give1up1 ma rację ?
    Ni masz co się przejmowac tylko dalej ładnie dietowac i przestać wchodzić na wagę jakiś czas.
    Efekt napewno Cię miło zaskoczy 1

    Trzymaj się ;*

  8. #148
    aga512 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc

    moze moja rada nie bedzie zbyt dobra i napewno wiele osób sie sprzeciwi, ale ja proponuje odstawienie diety oczywiscie nie mam na mysli obrzarstwa, ale w tym czasie kiedy masz nauke kup sobie loda, batona czy popcorn i jezeli dzieki temu sie skupisz to zrób to.Nastepna sesja jest daleko przed toba wiec do tej pory duzo schudniesz i juz zmienisz sie psychicznie co nie bedzie prowadziło do takich sytuacji jak teraz. Przygnebienie jest najgorsze, wiesz ze masz duzo na głowie ale brak ci sił. przed taba wakacje i duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuzo sportu.

    pozdrawiam

    buźka:*

  9. #149
    olcieek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dobry plan
    Ja się nie sprzeciwiam :P

  10. #150
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    A nie no, Laski, okres to sobie dopiero poszedł przedwczoraj, więc to niestety nie woda.
    Aguś, moja psychika sama podświadomie realizuje Twój plan. A ja nie będę się sprzeciwiać
    Ale humorek tak strasznie mi się poprawił. Normlanie ciesze się jak małe dziecko
    Mój Misio wyciągnął mnie dziś nad wodę. Strasznie nie chciałam iść, bo wyglądam tak, jak wyglądam Ale męczył mnie tak strasznie, że w końcu poszłam. I co? I było na prawdę super A przede wszystkim popatrzyliśmy na siebie krytycznym wzrokiem i szczerze powiedzieliśmy sobie gdzie i ile mamy za dużo Ja wiem, że może to się wydawać komuś dziwne, ale mi taka szczerość pomaga. No i stwierdziliśmy, że przestajemy się wzajemnie tuczyć i bierzemy się razem za nasze sylwetki Rower, bieganie i w ogóle - razem łatwiej! A teraz lecę nyny, bo jutro strasznie wcześnie muszę wstać.
    Kolorowych snów!

Strona 15 z 267 PierwszyPierwszy ... 5 13 14 15 16 17 25 65 115 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •