Wątek: Bo to marzenie, :) bo to mój cel... 28.10.06r.

Buziaczki przesyłam!

No i jak przestalas sie obiadac? Ja rowniez za duzo jem ostatnio

HALO!!!??? No gdzie ty się podziewasz?

tu magnesik lodowkowy ! czy Ciebie tez przyssalo do lodowki i tak jak ja nie mozesz sie odkleic ??wracaj do nas bo teskno nam bez Ciebie
buziak

poszłas sobie do nas?

Halo halo haaaaalooooooooo
HAAAAAAALLLLLLLLLLOOOOOOOOOO

GDZIE JESTES??

Juz glosniej krzyczec nie umiem mam nadzieje, ze mnie uslyszysz i wrocisz

cO TAM U CIEBIE?GDZIE ZNIKNELAS???

Dzięki, że tak się martwicie
Jesteście Kochane
W niedziele się obżarłam, to fakt. Ale w poniedziałek znów wziełam się za siebie i dobrze mi szło do wczoraj. Przekroczyłam ok. 58 kcal. Ale jakoś się nie załamałam, bo dużo nie przekroczyłam. Sorki, że nie pisałam, ale ostatnio tak miałam dużo do roboty. Najwięcej w czwartek bo szkoła, otrzęsiny i zarzaz po tym leciałam na dyskotekę. Nie miałam czasu pisać, bo każdy mnie o coś prosił, albo nauka. Pierwsze trzy dni nowego tygodnia będą u mnie zawalone kartkówkami i sprawdzianem. No i ciągle choruje. Mam anemie i różne jeszcze problemy. Za tydzień czeka mnie już drugie pobranie krwi w tym miesiącu nie licząc jeszcze szczepień... Przez tą chorobę nie mogę się skupić na lekcji, łapie nie za dobre oceny a nauczyciele nawet nie chcą, żebymoja klasa sie poprawiła. A przecież tak dużo osób dostało złe oceny na początek...

z ta anemia to nie dobrze:/ ale wazne ze chodzisz do lekarza i starasz sie pozbyc tego chorubska. A w szkole jak pamietam zawsze pelno roboty bylo i nikt nie kcial robic tego za nas:P

W kazdym badz razie dziekuje za wsparcie Na mnie rowniez mozesz liczyc

nas tez w szkole meczą

ale nie przejmuj sie bedzie lepiej najwazniejsze żebys wyzdrowiała
pozdroo