Wątek: Bo to marzenie, :) bo to mój cel... 28.10.06r.

Kurdę, poddałam się.
Dobrze mi szło, odmówiłam gdy ten kolega, co mi się podoba (dobra, ma na imię Paweł) proponował chałwe, mimo, że myślałam, że jeszcze chwila, a naprawdę skuszę się. Potem było dobrze, do wieczora. Zjadłam sezamki w czekoladzie i musli z tłustym mlekiem, czyli musiałam dziś zjeść ok. 2400 kcal. No super. Wygrała chcęć na coś słodkiego i chyba to, że Paweł mówił, że nie mam się z czego odchudzać, chyba z kości na ości i pytał się swojego kolegi, czy powinnam iść na diete, ten też powiedział, że nie, bo odchudzę się "z ości na zapałki" jaaasne. Ale ja się źle czuję w swoim ciele. Zwłaszcza ostatnio.

Kaczuszko, podobam się jemu, on coś podejrzewa, że czuje coś do niego... Ale nie uważacie, że 6 lat to za dużo? On ma 19, a ja (smarkula) 13 lat. Mówią, że wyglądam na 15, a i jestem właśnie poważniejsza i inna, niż moje rówieśniczki.

Jak ci dzis poszlo? mam nadzieje ze pieknie

buziak;*

Dziś było dobrze, jeśli chodzi o diete. Miałam poćwiczyć, ale ostatnio dużo czytam, więc jakoś nie mam czasu ćwiczyć.
Dziś pochłonięte :P
Jogurt gruszkowy, duży 314 kcal
4 wafle ryżowe 140 kcal
Zupa buraczkowa 220 kcal
Serek danio waniliowy (mniam ) 139 kcal
Musli z tłustym mlekiem (niestety, ale moja rodzina gustuje w tłustych daniach) 490 kcal
Razem: 1303 kcal

Nie jest źle, jak na pierszy dzień.

chlopaki mieli racje,nie wazysz duzo i nie jestes gruba :P
a miedza toba i pawlem to jednak duza roznica wieku jest,w wieku 13lat i 19 ona jest bardzo widoczna,na takim etapie macie rozne potrzeby i pragnienia, przynajmniej ja tak uwazam ze jestes dla niego za mlodziutka,poszukaj obiektu westchnien wsrode rowiesnikow ale ja pamietam siebie w tym wieku,tez ogladalam sie za starszymi :P
im starszym sie jej tym te roznice wiekowe juz nie sa takie widoczne :P musisz jeszcze poczekac

buziaki na mily dzien

niestety, ale w wieku 19 lat, to wiekszosc chlopakow mysli przewaznie o seksie... facet tak naprawde dojrzewa ok 30. radze Ci sie za mlodszym rozejrzec.

Pieknie poszlo ja ostatnio tez nawet nie mam kiedy pocwiczyc;p
ehhh okropna szkola;p

buziak i milego wieczorku;*

Malutka, pozdrawiam!

Dziewczyny, ja wiem, że jest to duża różnica wieku, że on myśli większość czasu tylko o jednym i że w ogóle to nie wypali. Ale jak na razie nawet w myślach nie wyobrażam sobie nas razem. Wystarczy mi tylko rozmowa z nim i to, że jest blisko. Po prostu jest osobą, która prawie bez słów mnie rozumie, która nie wyśmieje. Najważniejsze, żeby był w pobliżu ...


Troszkę nerwowy dzień. Ale dałam radę.
A ćwiczenia? Ćwiczenia mają wolne.
Odpoczywają ode mnie, od moich mięśni, wszystkiego, nawet myśli.
Wiem, że powinnam, ale lenistwo jest większe.

Przynajmniej nie obżeram się już tak dużo.

Po prostu nie warto, chwila przyjemności, cudnowny smak, ale nie warto. Po co tracić to, co się już zdobyło? Chwila rozkoszy i po ptakach. Jeśli się teraz załamię, nigdy nie skończe.
Nie poddam się, bo nie warto tracić tych dni, kilogramów które straciłam.

Nie warto...

Mimo, że to dopiero drugi dzień...

Nie warto...

Nie warto...

Nie warto...

4.10.06r.
Musli z mlekiem tłustym 490
Jabłko 60
Zupa buraczkowa 220
2 serki owocowe "danio" 276
Serek truskawkowy "danio" i kisiel ananasowy 269
Razem: 1305 kcal

dobrze Ci idzie a cwiczenia - no coz przerwa im tez sie nalezy a co

ale ladnie ci wczoraj poszlo nic tylko pogratulowac oby tak dalej :P



milego dnia i buziaczki