Wątek: Wróciłam i zaczynam walkę od nowa !!!

Trzymaj się w takim razie dzielnie i niech ci to zabieganie sprawia przyjemność i nich kg-gramki znikają w locie

do "zobaczenia"
szane

Postanowiłam odkurzyć mój wątek i codzienne pisać taką moją spowiedż ile zjadłam i ile spaliłam.
Zabieram się ostro za siebie, koniec kropka
Dzisiaj jak na razie jestem z siebie zadowolona, zaliczyłam 30 minut na rowerku stacjonarnym i mały spacerek na ogródek i z powrotem.
Raporcik z dzisiejszego dnia napiszę wieczorkiem :P

Mój dzisiejszy raport:
Zjadłam:1059 kcal
Spaliłam: 2190 kcal
Bilans: -1131 kcal :P

Jest dobrze i mam nadzieje, że bedzie tak dalej

Własnie wróciłam z długiego spacerku zjadłam obiad i jak na razie zjadlam769 kcal :P
Ale na pewno do końca dnia spokojnie dobiję do 1000 kcal
Mam nadzieję, że ktoś mnie odwieszi od czasu do czasu bo czuje się taka samotna w tym wątku
To na razie tyle ide uspać malego bo fika mi tu i mnie denerwuje

Mój dzisiejszy bilansik:
Zjadłam: 1169 kcal :P
Spaliłam: 2190 kcal
Bilans: -1021 kcal :P :P :P
Teraz wskakuje na rowerek bo dzisiaj tylko spacerowałam

Pozdrawiam serdecznie super Córkę super Mamy

Anamat, trzymaj się twardo! Skoro umiałaś kiedyś schudnąć tak dużo, to z pewnością uda Ci się i teraz! Ja bujam się w tę i z powrotem i muszę wreszcie to przerwać! Będę Cię podpatrywać i trzymać kciuki! Pa

Ania ma przymusową przerwę, myśle ,że nie w odchudzaniu.Wysiadła ta wspaniała Neostrada .[b]Anamat Przesyła wszystkim pozdrowienia.
Ja też sie dołączam Mama dorfa

Cześć !!!
Już mam tą wspanialą neostrade i nadrabiam zaległasci.
Mój raporcik z czwartku:
Zjadłam: 918 kcal
Spaliłam 2640 kcal
Bilansik: -1722 kcal

Dzisiajszy bilansik:
Zjadłam: 1430 kcal
Spaliłam: 2640 kcal
Bilans: -1210 kcal

bike dzięki za pozdrowienia
Aia fajnie, że do mnie wpadłaś i dopingujesz mnie w moim odchudzaniu.

Cieszę się, że już jesteś... kibicuję Ci i jednocześnie nabieram motywacji do własnej walki

Pozdrawiam