Strona 47 z 117 PierwszyPierwszy ... 37 45 46 47 48 49 57 97 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 461 do 470 z 1169

Wątek: Wróciłam i zaczynam walkę od nowa !!!

  1. #461
    Awatar anamat
    anamat jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2012
    Mieszka w
    Czeladź
    Posty
    2

    Domyślnie

    Cześć dziewczyny !!!
    Dzisiaj byłam z moją mamą i Krystiankiem w FIGOLANDZIE.
    To taki plac zabaw dla dzeci dużo schodów, zjeżdżalni i labiryntów i dwa baseny z piłeczkami. :P
    Na początku mój mały się bał i nie chciał za nic tam wejść musiałam tam iść z nim
    Wiec troszeczkę się pogimnastykowałam, dobrze że te przejścia są duże bo mogłam się tam zaklinować z moim wielkim tyłkiem hi hi hi hi
    Teraz Krystianek śpi jak zabity :P :P :P
    Dzisiaj dietkowo dobrze rano zjadłam płatki z mleczkiem a na obiadek zupkę jarzynową.

  2. #462
    NANDUNIA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Aniu... czy to nie czas zmienic tytuł pamiętniczka Wprowadzasz nas troszkę w błąd, to już tylko 10 kilo

    Pozdrawiam i zyczę przemiłego łikendu. Mój zacznie się jutro o 16- wyjdę z ostarniego egzaminu w tej sesji

  3. #463
    jado jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam Aneczko

    faktycznie Nandunia ma rację, to tylko 10 kg Ci zostało....

    Mam nadzieję , Aniu, że zdrówko już lepiej, bo przez skoki temperatur zaczęły się jakieś takie wirusowo-grypowe czasy...więc się pilnuj i nieprzeziębiaj anie nie przegrzewaj

    Ale miałaś fajnie w tym Figolandzie Jak widać wielkim plusem jest mieć dzieci w przedszkolnym wieku, bo można bezkarnie i bez zdziwienia otoczenia pobrykać sobie na placu zabaw dla dzieci

    Wczoraj tak, jak i Ty zaliczyłam 2 pączki i wcale nie czuję się pokrzywdzona, że inni więcej zjedli, a ja tylko tyle. Pączki były smaczne, lecz jadłam je bardzo długo.....a zwykle jadam wszystko szybko.....
    Zastanawiałam się dlaczego tak się dzieje i dochodzę do wniosku, że przyczyną tego jest mój przymusowy urlop. Odstresowuję się, jem 5 razy dziennie i czuję się coraz lepiej i tego życzę Tobie, Aneczko

    Paaaaaaaaaa

  4. #464
    Awatar anamat
    anamat jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2012
    Mieszka w
    Czeladź
    Posty
    2

    Domyślnie

    Tak wiem Nanduniu ale żal mi się z nim rozstawać

  5. #465
    Awatar anamat
    anamat jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2012
    Mieszka w
    Czeladź
    Posty
    2

    Domyślnie

    Tak Jaduś czuje się już lepiej a zresztą ja mam taki organizm, że nawet jak jestem chora to nie leżę plackiem. :P
    Tak w Figolandzie było super szkoda, że pracuje bo zabierała bym tam mojego 2,5 letniego Krystianka częsciej.


  6. #466
    WENUS1981 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Anamat!
    Witam też cała resztę forumowiczów tutaj zaglądających!
    No Anamat!
    Fakt pozostaje faktem.
    Nazwa posta już troszki nie pasuję do ciebie.
    Pięknie chudniesz tylko pozazdrościć
    Z 17 kg zostało (tylko) 10 kg

    BRAWO!

  7. #467
    Awatar Danik
    Danik jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1,357

    Domyślnie

    Witaj Aniu!!!
    Idac za Twoim przykladem wkleilam sobie swoje zdjecie. Troche sie przy tym nameczylam, ale efekty mi sie podobaja!!! Szkoda, ze nie jestem dosc silna, aby brac z Ciebie przyklad w zrzucaniu kilogramow!!! Gratuluje Ci i widze, ze zwyciestwo coraz blizej!!!
    Pozdrawiam!!!
    Kaska!!!

  8. #468
    Awatar anamat
    anamat jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2012
    Mieszka w
    Czeladź
    Posty
    2

    Domyślnie

    Witaj Kasiu fajne zdjątko i śliczna uśmiechnieta buzia :P
    Ty już też masz parę kilosików za sobą a w nie długim czasie napewno bedzie ich więcej
    Trzymam za ciebie kciuki



  9. #469
    Awatar anamat
    anamat jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2012
    Mieszka w
    Czeladź
    Posty
    2

    Domyślnie

    Hej Wenusiku !!!
    Dawno cię tu u mnie nie było i bardzo się cieszę z twojej wizyty, dziękuje za słowa uznania.
    Moja mama mnie goni z wagą i nie pozostaje mi nic innego jak uciekać i chudnać też


  10. #470
    Y.e.n.e.f.e.r Guest

    Domyślnie

    Witaj Anamat
    Rzeczywiście-temat wprowadza w błąd... Myślimy jeszcze 17, wchodzimy a tam jeszcze tylko 10 do zrzutu Z drugiej strony taki błąd to niezła motywacja dla osób dopiero startujących z dietką... Naprawdę rewelacyjnie Ci idzie. Wspaniale się trzymasz i jeszcze trochę a osiągniesz cel i być może wyznaczysz sobie kolejny... Do tego jeszcze widzę że rywalizujesz z mamą Taka rywalizacja to super motywacja Znowu rymuję Ja się założyłam więc też motywację mam nienajgorszą... Do celu zostało już tak niewiele... Ale znając mojego pecha pewnie znowu mi się waga zatrzyma Ale tfu, tfu-nic nie mówiłam.... Odpukać...! Życzę Ci kolorowych snów i udanego weekendu... Wybierasz się gdzieś na ostatkową imprezę czy świętujecie w domu? Buziaki!!! Pa pa

Strona 47 z 117 PierwszyPierwszy ... 37 45 46 47 48 49 57 97 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •