Strona 14 z 28 PierwszyPierwszy ... 4 12 13 14 15 16 24 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 131 do 140 z 272

Wątek: I'm gonna make it !!

  1. #131
    erix jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    HEJ!

    A ja bym kupiła takiego batonika typu CiniMinis, Nesquik, one mają chyba jakieś 110 kcal i smaczne są (niedawno właśnie próbowałam). A tak w ogóle to uważam, że od czasu do czasu coś słodkiego nie zaszkodzi! Skoro już 3 tygodnie jesteś bez słodyczy, to może zjedz sobie takiego batonika, na jakiegi masz ochotę? Ja uważam, że zbyt długie odmawianie sobie czegololwiek całkowicie, w konsekwencji nieuchronnie prowadzi do rzucenia się na ten produkt bez opamiętania (oczywiście sprawdziałam to jedynie na sobie nie wiem czy innych też to dotyczy) Dlatego jestem zdecydowanie za dietą MŻ i dodatkowo ewentualnie trzymaniem limitu kalorycznego. Bo przecież na diecie nie dość, że powinnyśmy schudnąć, to jeszcze powinnyśmy nauczyć się jeść rozsądnie... Oj, ale się rozpisałam

    W każdym razie chciałam napisać, że... TRZYMAM KCIUKI!!!

  2. #132
    erix jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dwa razy poszło...

  3. #133
    yDoka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-07-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    wczoraj złapała mnie ogrooomna ochota na słodkie i zjadłam batonika Kellogsa. Nie wiem czy są w Polsce-- cos w stylu Ciniminis i dobrze bardzo dobrze mi to zrobiło

    Lepiej chyba teraz coś małego zjeść co się mieści w limicie niż później się rzucić
    Za mną obecnie (po tym jak pragnienie słodyczowe zaspokoiłam) chodzą sery.

    Chodzą wszystkie rodzaje - pleśniowe, żółte, camemberty.... ech

  4. #134
    Awatar orzechowa
    orzechowa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    12-08-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    369

    Domyślnie

    Ufffff ale goraco Ciezko wytrzymac. Na szczescie dzis znowu zaliczylam basen i troche mnie to ochlodzilo, ale nie na dlugo niestety. No i troche kcal spalilam przy okazji

    Melduje, ze ochota na batonika dzis nie dawala o sobie znac Ale za to pozwolilam sobie na niezdrowa zupke chinska - cotam, raz na czas mozna. W 1200 i tak sie zmiescilam.
    Waga uparcie nie chce dobic do 62, ale juz jest coraz blizej, blizej...

    Czeka mnie niestety weekend w domu i przygtowywanie sie do obrony Nuuuda...

    A jeszcze ostatnio zwyczajnie tesknie za moim P., bo ma taki kociol w pracy, ze siedzi do poznego wieczora. A nie mieszkamy jeszcze razem

  5. #135
    Awatar 123mr
    123mr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Mielec
    Posty
    308

    Domyślnie

    Lód na patyku Nesqicka, w czekoladzie 61 kcal.
    Ja dziś zjadłam dwie "kasztanki"(dwa" kasztanki"(?)) cała masa kalorii. Zjadłam do gorzkiej kawy, zakończyłam kawą, tak żeby smak i ochota na więcej nie pozostała w ustach
    Ale ja mało restrykcyjna jestem jak wiadomo.
    Ale chyba lepiej zjeść. Najlepiej kupić, przygotować spokojną chwilę ze słodkością wieczorem i nie mieć nic więcej w domu- po kolejnego batona pewnie do sklepu nie będzie chciało Ci się iść nawet mając dużą ochotę na ciąg dalszy
    Stare dzieje odchudzania
    Dzieje najnowsze
    Monika

    ...Jestem zbyt niska na idealne BMI...

  6. #136
    tagotta Guest

    Domyślnie

    orzechowa, jak sobie poplywalas, to zaden tam baton niewazny

    kurczaki, a ja mam uprzedzenie do wody (z dziecinstwa) i nie umiem plywac , a to jest chyba najmniej obciazajacy sport na swiecie !

  7. #137
    Awatar orzechowa
    orzechowa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    12-08-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    369

    Domyślnie

    Noooo plywanie jest super, bo pracuja chyba wszystkie miesnie, a nic sie przy tym nie pocisz i nie zgrzejesz (czego ja nie lubie np w bieganiu).

    Moze sprobuj sie zapisac na jakies inywidualne zajecia z instruktorem? Lek przed woda da sie przezwyciezyc, przykladem jest moja mama

    123, ja tez wlasnie wymyslilam, ze jak bede alej miala ochote na czekolade, to sobie kupie loda czekoladowego

  8. #138
    Awatar 123mr
    123mr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Mielec
    Posty
    308

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez orzechowa
    Noooo plywanie jest super, bo pracuja chyba wszystkie miesnie, a nic sie przy tym nie pocisz i nie zgrzejesz (czego ja nie lubie np w bieganiu).
    I nie wychodzi się zmachanym i zjęzykiem na wierzchu, czego ja nie lubię w bieganiu. Też polecam

    aaa! Zapomniałam, Orzechowa, niektórzy twierdzą, że lody można jeść do woli, bo są tak zimne, że ogrzewając je- organizm spala więcej niż one mają kalorii Zachwycająca teoria moim zdaniem
    Stare dzieje odchudzania
    Dzieje najnowsze
    Monika

    ...Jestem zbyt niska na idealne BMI...

  9. #139
    Awatar orzechowa
    orzechowa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    12-08-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    369

    Domyślnie

    Na pewno sobie ta teorie zapamietam

  10. #140
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez orzechowa
    Moze sprobuj sie zapisac na jakies inywidualne zajecia z instruktorem? Lek przed woda da sie przezwyciezyc, przykladem jest moja mama
    juz mysle nad tym i mysle, ale w pierwszej kolejnosci musze przezwyciezyc lek przed widokiem siebie w stroju kapielowym Ale powoli, powoli :P

    Co do tej teorii z zimnym jedzeniem, tez o tym czytalam, dlatego tez zaleca sie w diecie picie rano (i nie tylko) niemal lodowatej wody z cytryna.

    ....oprocz tego, ze schudniesz, bo organizm zuzywa energie na rozgrzanie sie, to jeszcze zachorujesz na angine i organizm zuzyje jeszcze wiecej energii do walki z zarazkiem!

Strona 14 z 28 PierwszyPierwszy ... 4 12 13 14 15 16 24 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •