-
Dzień 8. Zmęczenie.
Dzień 8; 920 kcal
Dzisiaj czuję się strasznie zmęczona... Wróciłam włąśnie z godzinnej gimnastyki...
Dziewczyny! Poszukuję osób, z Warszawy lub okolic, z którymi mogłabym się spotkać, porozmawiać, pójść razem na basen, gimnastykę...
Wspierajcie mnie w tym odchudzaniu, bo czuje, że nie dam rady...
-
hej, mam 34 lata ,a od 20. walcze z kilogramami. trzymam kciuki. uwazam, ze jestes naprawde dzielna. chetnie potowarzysze Ci w jakichs zajeciach. najchetniej w aqua arreobiku. pozdrawiam.
-
Dzień 15
To znowu ja...
Przez ostatnie dni nic nie pisałam. Powód: problemy z komputerem.
Nadal stosuję dietę opartą na liczeniu kalorii. Przeczytałam, że aby stracić 1 kg wagi należy zaoszczędzić 7000 kcal. Wg moich wyliczeń od początku diety zaoszczędziłam 11 720 kcal. Efekt jest już widoczny, waga wskazuje 92,5 kg.
Remi 333 odezwij się do mnie, straciłam przez te problemy z komputerem numer gg do Ciebie!!!
Pozdrawiam wszystkich i życzę sukcesów!!!
PS. Dzisiaj zrobiłam coś złego: zjadłam całą czekoladę! Ale potem przez godzinę intensywnie się gimnastykowałam, a poza tym nie przekroczyłam dopuszczalnej normy kalorii!
-
Dzień 16.
Dzień 16. 1300 kcal
Dzisiaj przez cały dzień walczyłam z głodem. Moje nogi same prowadziły mnie do kuchni w okolice lodówki. Moje myśli nieustannie krążyły wokół jedzenia...
Przez godzinę dzielnie ćwiczyłam w klubie.
-
Dzień 17. Atrakcje supermarketu.
Dzień 17. 1700 kcal
Dzisiaj robiąc zakupy w supermarkecie stanęłam na elektronicznej wadze, która za 2 złote waży i mierzy , wylicza BMI i daje wydruk. Ważę 94,400 kg (moja domowa waga kłamie!!!, bo ważę na niej mniej), mam 171 cm wzrostu a mój BMI wynosi 32,28 co oznacza, że jestem "bardzo tęga". Z wydruku dowiedziałam się też, że moja idealna waga wynosi 63,2 kg. Oznacza to, że mam 31,2 kilogramową nadwagę.
W supermarkecie udało mi się kupić batony musli w różnych smakach, w 20 g opakowaniach (ok. 78 kcal). Pyszne...
Dzisiaj pozwoliłam sobie zjeść trochę więcej niż zwykle. A to dlatego, że strasznie źle się czuję. Tak jakby ktoś wypompował ze mnie wszystkie siły... Gdy się schylam robi mi się ciemno w oczach. Darowałam sobie też dzisiaj jakiekolwiek ćwiczenia gimnastyczne.
-
Dzień 18.
Dzień 18. 2172 kcal.
Bardzo źle się czułam, kręciło mi się w głowie... Zjadłam olbrzymią porcję mięsa i wypiłam prawie litr soko owocowego - dlatego tak duża ilość kcal 2172.
Przeszukałam cały dom w poszukiwaniu diety, którą stosowałam w 1997 i schudłam wtedy 14 kg. Od poniedziałku chcialam ją wprowadzić w życie... Będę musiała bazować na tym co pamiętam z tej diety...
-
Dzień 19.
Dzien 19.
Przydałoby się czasem, żeby ktoś na mnie nakrzyczał - dotyczy to momentów, kiedy opycham się np. bigosem.
Bigos to nie wszystkie "grzechy" dzisiejszego dnia. Były jeszcze dwa kieliszki alkoholu z popitką (Coca Colą), trzy orzeszki ziemne, jajko z majonezem.
O rety ile to wszystko miało kalorii!!!
Zabieram się za liczenie. Wyjdzie pewnie znowu ze 2000. Wkrótce mój dziennik odchudzania przemieni się w dziennik przybierania na wadze.
Ale tak to już chyba jest z nami grubasami - raz się chudnie raz się tyje.
Nie, nie mogę dopuścić do zaprzestania diety - to tylko chwilowe "popuszczenie pasa".
-
cd.
-
hej Droga Ewcio
Wlasnie "przesledzilam" przebieg Twojej diety. Ja tez ostatnio mialam spora ilosc wpadek. Najgorsze jest to, ze jaku juz sie skusze na cos smakowitego, to uznaje dzien za stracony i daje "ostro czadu" wladowujac w sibie i inne "zakazane smakolyki" o bardzo "zakazanych" porach dzisiaj przelamuje sie i poracam do niejedzenia kolacji. czyli zero jadla po godz. 16tej. dzieki temu rano czuje sie lekka i moge spokojnie wciagnac super sniadanko
Przez najblizsze dni zamierzam zrezygnowac z chlebka, bo to on wlasnie najbardziej mnie gubi. Uwielbiam pieczywo!! i nieistotne, ze jadam glownie ciemne pelnoziarniste- jadam za duzo i z za kalorycznymi dodatkami. Wiec jutro na sniadanko musli z owockami i jogurcikiem, a na obiadek planuje ziemniaczki z kalafiorkiem i salata- niam- juz mi slinka leci
Kupilam tez dzisiaj arbuza ale musi zaczekac do jutra
Buziak
Ola
-
Hej
Trzymam kciuki za dalszą dietę, a co do kalorii to 2000 to jeszcze nie tragedia. Każdy z nas ma czasem troszkę słabszy dzien. Ja też bardzo lubie jasne z pianką i niestety widać efekty. Myślę jednak, ze teraz gdy jest sezon i wkoło tyle owoców również nasze odchudzanie bedzie łatwiejsze.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki