Witam;*
ehhh duzo cwiczysz:D ja ostatnio zaniedbalam cwiczenia, ale musze do nich wrocic:D
milego dnia;*
Wersja do druku
Witam;*
ehhh duzo cwiczysz:D ja ostatnio zaniedbalam cwiczenia, ale musze do nich wrocic:D
milego dnia;*
Jak juz pisalam u mnie, ja od dzis zaczyma ostre cwiczenie :) Pewnie zrobie sobie wszystkie z serii 8 min na poczatek. W kazdym razie na prawde, na prawde widze, ze bez cwiczen slabiutko sie chudnie :(
Kurcze a ja juz 3 tygodnie ćwicze i co... :( TRAGEDIA ciągle stoje w tym samym miejscu... :cry:
Dziś na dobrą sprawę poćwiczyłam mało. 5 minut skakałam i 10 hulałam. Ale za to z samego rana ;) Ale jestem klapnięto śpiąca i nie wiem czy coś zrobię wieczorem. Może mi się uda zmobilizować. A jeszcze spacerek miałam krótki, może ze 2,5km, ale za to dużą część z obiciążeniem, bo obciążenie chciało być "na barana", bo jak szła sama, to "nić nie wiciała" ;) .
Kalorie OK, jakieś 1100, mogłabym nawet coś jeszcze zjeść, ale musiałby mnie ktoś pokarmić, bo mi się nie chce rękami ruszać. Nie wiem co mi jest. Jakieś zmiany pogody, czy ja wiem co? Chociaż niby aż tak to nie reaguję na pogodę...
Orzechowa, 8 min. mi się film nie podoba, oglądnęłam, ale nie mogę czemuś na nich patrzeć to i ćwiczyć mi się z nimi nie chce... :?
Forma a centymetry Ci nie ubywają? Bo waga od ćwiczenia to raczej rośnie.
123mr - ja sobie sciagnelam bellydance´a na rece i tak sie zlozylo, ze jest po rusku :shock: :lol:
To jest dopiero zabawa :lol: :lol: :lol:
dajcie mi link do tego bellydance....jakos u zadnej nie moge znalezc nic działającego....
jezeli moge prosic, wpiszcie u mnie, zebym znalazła :)
Ja też tak jakoś dzisiaj jestem niby bez enrgii ale do ćwiczeń się zmobilizowałam :D pozdrawiam :D
Myśl mam- testuję hula hopa. Postaram się conajmniej 6x w tygodniu po min. 10 minut hulać i zobaczymy jakie będę efekty i czy będą w ogóle.
Dziś mam w nieposiadanej talii 88cm, rano miałam znaczy się. Sprawdzać będę co jakiś czas. Na razie żadne odchudzanie czy brzuszki wrażenia nie robiły na tej części ciała, więc jak będzie jakiś efekt, to będzie znaczyło-jedno z dwojga- że albo hula hop pomógł, albo po prostu przyszła kolej na chudnięcie brzucha ;)
Dorobiłam 10 minut skakanki i 6 ćwiczeń ze sparkpeople(2x15 powtórzeń). (Polecam pompki na piłce do skakania, świetne na początek robienia pompek- dla mnie nawet te na kolanach były za trudne- na piłce są wykonalne. Zaraz poszukam linka bezpośredniego, żeby nie było wątpliwości co mam na myśli : http://www.sparkpeople.com/myspark/e...ises.asp?ID=39 .)
Nie wiem, może powinnam iść jeszcze pohulać? Nie wiem czy te wszystkie ćwiczenia mają sens, wszędzie piszą, że trzeba tętno conajmniej 120 utrzymywać przez ileś tam. Po 10 minutach skakania na skakance miałam ciśnienie 110/60 i tętno 90. Rano to samo, a nawet niżej, też po ćwiczeniach. Ale to tylko tak z ciekawości sprawdziłam, nie będę się tym stresować specjalnie.
Tagotta, belly na ręce działa najbardziej po mojemu ;) Ale to dobrze, no nie? Też mam z tłumaczeniem rosyjskim, tego na biodra też, a w oryginale mam tylko tego basic moves. No cóż jeszcze rosyjski odświeżę - nie wiem czy Ty się kiedyś uczyłaś, pewnie tak ;)
Hula hop jest świetny najlepiej kręcić przed telewizorem albo jakimś filmie, film się skończy albo serial a tu juz 30 min kręcenia.
Ja jakbym miala 30 minut hulahopa przed TV krecic, to bym nic nie zobaczyla z tego filmu, bo musialabym caly czas sie schylac zeby podniesc tego hulahopa. Niby takie sobie kolko zwykle, a cholerstwo utrzymac na biodrze ciezko :?
123mr - tez sie uczylam rosyjskiego i - o ile w Polsce polowa ludzi sie z tego smiala, a druga polowa na pytanie: jaki znasz jezyk obcy, odpowiadala: "zaden.....tylko rosyjski", tak tutaj w Niemczech jest to podobnie zaskakujace jak znajomosc chinskiego :lol: i kazdy zazdrosci - bo nie dosc ze mowisz, to jeszcze czytasz z "hieroglifow" :lol: Wiec teraz przed bellydancem ja wywijam rekoma, a moj Luby doucza sie jezyka :lol: :lol: :lol: I oboje mamy pozytek :lol: