Strona 4 z 21 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 14 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 201

Wątek: chrupka-wzloty i upadki

  1. #31
    chrupkowata jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    cos mi sie wydaje ze kiedys czytalam ze ten magnez sie nie wchlania, ale moze mi sie wydawalo

  2. #32
    kasieq87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    oj ja to się bez chlebka obejść nie moge ... Co prawda jem jeden z tych najmniej kalorycznych (grahamek) który z resztą uwielbiam ale jakoś nie umiała bym bez chlebka żyć... Może to i lepiej dla mnie... Przynajmniej lepiej kontroluje kalorie które pochłaniam :]

  3. #33
    chrupkowata jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    kasieq87 ja to juz tyle razy przechodzilam na czarne pieczywo i tyle razy wracalam na biale ze szkoda slow, poza tym chleb mi szkodzi a liczenie kalorii mnie zabija, wiec nie licze, dwa razy odchudzalam sie skutecznie bez kalkulatora.

    kiedy cwiczycie? tzn o jakiej porze dnia, ile po jedzieniu i co po treningu jecie?

  4. #34
    kasieq87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    oj ja teraz wogóle nie ćwicze... i raczej się to przy tej pogodzie nie zmieni. Źle się czuje jak mam ćwiczyć w taki gorąc. Zaraz zbiera mi się na wymioty i kręci w głowie. Jedyne co wchodzi w gre to dłuższe spacery (to akurat lubie) i od czasu do czasu jazda rowerkiem .

    Wcześniej ćwiczyłam i wydaje mi się, że to dzieki temu schudłam. Ćwiczyłam codiennie po poł godziny hula-hopem kręciłam, skakałam przez 5-7 minut na skakance, i robiłam po 50 brzuszków. Wychodziło razem 45-45 minut ćwiczeń dziennie ale naprawde warto było. Sądze, że to dzięki ćwiczeniom nie mam efektu jojo, a już od dawna zawalam dietke (objadam się).

  5. #35
    Himeko jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-11-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja ćwiczę zwykle wieczorem, koło 18, albo 19 tej
    Godzinka, półtorej na rowerku wokół osiedla, albo 40 minut Pilates albo
    ostatnio Callanetics
    Zwykle jakieś pół godziny, godzinke po jedzeniu - wracam z pracy
    o piątej i zwykle obiadek jest gotowy do wszamania

  6. #36
    chrupkowata jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    udalo mi sie przezyc! wlasnie wrocilam od ojca z dzialki, a tam moja kochana Ciocia Renia ze swoimi super extra tlustymi potrawami. zjadlam tylko pomidorowke, ale ona i tak miala 3 razy wiecej kalorii niz jakbym ja zrobila. niby kalorii nie licze, ale moge sobie to zobrazowac: na miesie, z maka i smietana jakies 18%. takze teraz zjadlam tylko dwie lyzki otrab i niech sie zoladek zapcha jakby co. z butelka (wody) sie nie roszstaje, a chlop pije piwo! nieczuly

  7. #37
    chrupkowata jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Himeko na jakim ty osiedlu mieszkasz ?
    ja juz tak mam zakorzenione ze aeroby powinno sie robic na czczo, ze wieczorem uwazam bez sensu ( nie wiem czemu skoro na areobik kiedys chodzilam na 19). a rano zanim sie zbiore to juz potem zamias sniadania robi sie obiad, a jak ide na rano do pracy to wogole koncepcja pada. grrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr. musze to wszystko pozmieniac. tak bardzo chcialabym znow chodzic na areobik...

  8. #38
    Himeko jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-11-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    0

    Domyślnie

    Na Widzewie-wschodzie A Ty??

  9. #39
    chrupkowata jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    to juz rozumiem czemu mozesz robic rundki po osiedlu, ja mieszkam na Balutach, w dodatku starych.

  10. #40
    Awatar 123mr
    123mr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Mielec
    Posty
    308

    Domyślnie

    Ja to ogólnie ćwiczę kiedy mnie najdzie ochota, tak samo mam ze sprzątaniem Może jak polubię ćwiczenie, tu uda mi się gdzieś to w dzienną rutynę na stałe wpisać... Teraz to bardzo różnie.
    Stare dzieje odchudzania
    Dzieje najnowsze
    Monika

    ...Jestem zbyt niska na idealne BMI...

Strona 4 z 21 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 14 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •