-
Bianca - zobaczysz, ze "6" ci wpadnie tak szybko, ze sama sie zdziwisz. U mnie z waga i z centymetrami jest zawsze tak dziwnie, ze np caly tydzien nic sie nie zmienia i nagle jednego dnia TRACH! i pol kilo mniej :lol: :lol:
Tyczasem....zjedlismy ziemniaki "w mundurkach" z salatka sledziowa i kwasnym mlekiem....mmmmm...pyszne to bylo. Wiec udalo mi sie zjesc 1038 kcal dzisiaj. Przed chwila natomiast spalilam - wg tabelki - 550 kcal :shock: :lol: :lol: Godzina super intensywnego aerobiku...uff.....Komputer z filmami nadal zepsuty, wiec moge liczyc tylko na CD i wlasna inicjatywe :wink: Problem w tym, ze my muzycznie w zupelnie innym kierunku niz muzyka cwiczeniowa, wiec ciezko bylo cos wykopac. Przedwczoraj wlaczylam rock & roll´a, ale byla to plyta z klasyka z lat 80., wiec sporo wolnych kawalkow rowniez :? Udalo mi sie jednak wykopac w piwnicy jakies 2 CD z techno :shock: :shock: :shock: skad my to mamy??? :shock: :shock: :shock: Ale super sie przy tym cwiczy :lol: :lol: :lol:
Teraz prysznic, poodwiedzam Was wreszcie i do spania, bo jutro kolejny zarobiony dzien
:wink:
-
Ja chyba u ciebie jestem pierwszy raz :?: Życze miłego dzionka i dietkowania :P :lol:
-
Dzień dobry :D
Ej odstąp trochę tego zapału do ćwiczeń, coooo :?: :wink: :wink: :wink:
Albo lepiej rozmnóż :wink:
Miłego dnia :D
-
Ładnie ,ładnie "ryknie" o 3 a potem co kamfora :wink: :lol: :lol: :lol: no dobra winy odpuszczone za takie ładne sportowanie :wink: :lol: :lol:
Byle tak dalej Tagosiu ,trzymaj się dzielnie :D
-
Tagottko, jak się dzień zaczął? Wczorajszy dzień brzmi bardzo smacznie (poza śledzniami, bleee) :)
-
Dzień dobry!
Życzę miłego dnia :P
-
jak sie mozna domyslic :wink: po moim wczorajszym nocnym buszowaniu po necie, nie wstalam dzisiaj "skoro swit" :lol: :lol: Gdzies o 9:00 :lol: I to chyba tylko dlatego, ze Bubek mi na wlosy usiadl i slonce przez okno grzeje w twarz :roll: :lol:
Humor mam przedni, chociaz pracy tyle, ze az wole nie myslec. Od jakiegos miesiaca mam obsesje i wlaze codziennie na wage :roll: Chyba sie boje, ze to co zobaczylam, zniknie :lol: :lol: :lol: i codziennie sprawdzam. Dzisiaj wiec waze 10 deko mniej 8) 8) 8) 8) 8) 8) Mimo tak poznej kolacji z zeimniakami......ale co tam, ze pozno...przeciez poszlam spac po 3 w nocy :lol: :lol: :lol:
Eyka - witam z rana :wink: Milo Cie tu widziec :)
Aga - mnoze mnoze :lol: (chociaz matematyki nie lubieeee :roll: ) :lol:
Zuza - ja to ostatnio cos za czesto rycze po nocach, a mowi sie, ze trzeba sie dobrze wysypiac, zeby ladnie chudnac :roll: :roll: :wink: :wink:
Wkra - sledzie nie lubisz???? :lol: :lol: :lol: :lol: Ja tylko zapachu zniesc nie moge po przygotowywaniu, ale reszta...mmmmm :lol: :lol:
Kasia - a i wzajemnie
Pan z serwisu komputerowego wyslal mi emaila z " instrukcja obslugi ", ze prosze sobie wymontowac jeden z trzech elementow pamieci ram i podlaczyc kolejno do kazdego slota, po czym przeslac wyniki testu :shock: :? :? :? eeeeee?????
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Milego dnia!!!! :D :D :D :D :)
-
Mój podziw trwa. Ja za żadne skarby świata nie zmusiłabym się do wymyślenia sobie samej ćwiczeń. To przez mój brak kreatywności (artystka to ze mnnie nie będzie) i lenistwo :)
A to z komputerem bardzo mi się podoba :)
-
Gosia miłemu panu z serwisu wyślij w podziękowaniu przepis na paszteciki:
zagnieść drożdżowe, mąki ile się wgniecie ale żeby ciasto odchodziło, farsz jak do pierogów, tylko bardziej pikantny, formować w poduszeczki, piec 0,5h w temperaturze jak sernik :wink: :wink: :wink:
-
aga bardzo dobry pomysł :D :D :D :D :D sama lepszego bym nie wymyśliła :D
a dziś mnie przykrość spotkała :D :D :D chłopczyk w szkole miał urodziny i miała cukierki, a mnie... nie poczęstował :shock: :shock: :shock:
a co gorsza on nawet nie pomyślał żeby mnie poczęstować, no bo gdyby się wstydził to bym zauważyła, a ja jak ta sierota siedzę na ostatniej ławce i chyba jakaś niwidzialna jestem :shock: :shock: :shock: a przecież jakaś mała to ja nie jestem :!:
no ale wiem że to dobrze, że tego cukierka nie dostałam, bo chociaż go nie zjadłam :D :D :D
a co do komputerka to się pociesz tagi, że ja umiem jeszcze mniej :!: :!: :!:
taki głab kapuściany jakiś ze mnie :wink: :wink: :wink: