O raaaajuuu! to wcale nie jest takie latwe Po pierwsze: siedziec przed komputerem i zabronic sobie zagladania na forum (chyba, ze w ZAPLANOWANEJ przerwie na kawe ), nie zajmowac sie niczym domowym, nie podczytywac w miedzyczasie gazety ........jeeeejuuuu...ale za to ile ja roboty odwalilam??? az nie wierze
Po drugie: kiedy ustalilam sobie, ze pracuje do 17:00 ( w szczegolnych wyjatkach do 18:00 ), to nagle mi na wszystko czasu zabraklo CZEMU ??? Noo....czemu???? Bo kurka wodna WSTALAM ZA POZNO I to tez trzeba bedzie zienic Bo teraz o 17:00 skonczylam prace i musze jeszcze leciec na kurs niemieckiego, a potem gimnastyka, no i przydaloby sie spedzic troche czasu z ukochanym, nie? O forum nie wspominajac Nooo.....jutro nastawiam budzik, nie ma co!
i ciagnie mnie do tego kompa, zeby jeszcze zawodowych rzeczy troche porobic, ale sama sie po lapach bije i SIEBIE strasze, ze Emilka na mnie inspekcje nasle
-------------
Ciesze sie naprawde, ze coraz nas wiecej w akcji PAW Odrazu mi weselej i mam wieksza motywacje ...Ja chyba jak zwykle zaczne go "molestowac" po nocach Narazie uciekam na kolacje i niemiecki
Dziekuje, ze jestescie
Zakładki