Wątek: cel: 25 kg mniej ( ....jeszcze tylko 5)

To, co, przerazone swoimi teoriami NIE ZJECIE lodow ani lasagne?

I jak, zjadłaś dziś coś dobrego? Forum nie działało, więc jakby co to to nie my-grubasy namawiałyśmy

Gosia, ja dzisiaj zjadłam LODY, po 21 dniach przerwy, ach! jakie dobre były

Buziaczki, dobrej nocki życzę

No Baaaa!

Obiecalam to poszlismy na lasagne do Wlocha za rogiem Boszzzz.......dziewczyny....jakie to bylo pyszne Usilowalam troche tego sera z gory sciagnac, ale w efekcie na samym koncu zjadlam ten ser ze swiezymi bulkami Focaccine, ktore Italiano dla nas w wielkim chlebowym piecu upiekl



Nie pytajcie mnie o kalorie Pozniej chcielismy jeszcze zamowic kawe i lody....ale moj zoladek chyba rzeczywisicie jest malutki , bo na sama mysl o jedzeniu robilo mi sie juz slabo W tej chwili jeszcze jestem po sufit najedzona, ale tego jedzenia u Wlocha tez NIE DA sie przerwac w polowie

SIOOLA! To za Twoje zdrowie

--------
Prawdziwa niedziele mialam dzisiaj. Lezenie bykiem, pyszne jedzenie, troche slonca, rozpusta pelna. Nawet forum nie dzialalo, wiec nie siedzialam nic a nic na internecie No...chwile tylko, bo kupilam sobie jeansy. Poza tym pelny relax Tego mi bylo trzeba

Foccacine są pyszne, a jeszcze dopiero co upieczone przez Włocha, to już pewnie poezja

Fajnie, że wypoczęłaś Gosia, należało Ci się

Dzieeewczyyyynyyy, kochane jesteście!

Gosia je za mnie lasagne, Kasia lody! No rozpusta na moje konto Dzięęęęki dziewczyny, życie mi uratowałyście, bo mnie dziś jak dzikiego bąka na zakazane jedzenie nosiło, no ale jak Wy za mnie zjadłyście, to wiocha nawet skubnąć cóśkolwiek, nie? Dobrze wiedzieć, że można na Was w takich kryzysowych sytuacjach liczyć

Nooo, to idę trochę do siebie, bo to forum to mnie do pasji szewskiej doprowadziło

Jaki ladny weekend od diety Moze to forum sie celowo popsulo, zebys miala prawdziwa niedziele?

Korzystając z okazji, że forum znowu działa po kolejnej przerwie pozdrawiam Cię Gosiek cieplutko i życzę udanego poniedziałku

Gosieńko miłego dnia Ci życzę

Zamieszczone przez tagotta

ale tego jedzenia u Wlocha tez NIE DA sie przerwac w polowie

Hmm ... ja to się czasami zastanawiam czy do niektórych rodzajów jedzneia nie jest cos dodawane. No bo np takie chipsy, przeciez jak to sie zacznie jeść to nie ma mowy - trzeba zjesć do konca.