Wątek: cel: 25 kg mniej ( ....jeszcze tylko 5)

Kasia, Ty sie w tym momencie ciesz, ze tak daleko ode mnie mieszkasz, bo normalnie jak bym Ci zaraz przylozyla ZA STARA - ZA STARA!!! No zabije ja za chwile!!!!!

Gosia, no ale pomyśl czyż nie wyglądałabym śmiesznie?

zartujesz teraz

... nie .....

zartujesz zartujesz, tylko nie wiesz o tym Kasia CUDNIE BYS WYGLADALA I KAZDA FORUMKA DA SOBIE ZA TO REKE UCIAC (wlacznie ze mna)

Kasia....a kiedy ostatnio bylas w mini?

Gosia, nie pamiętam kiedy wszystkie spódniczki mam takie grzeczne, do kolan

Spadowywuję już, bo mam zegarek na 8.10 nastawiony

Myslisz, ze jak mialas 30 lat to latalas w mini? Pewnie nie...bo uwazalas, ze nie wypada Kasia - ale mi to juz do szafy spodnice obcinac!!!! Kiedy bedziesz swoje nogi pokazywac

No niby tak jak będę miała 60-tkę, to już raczej nie za bardzo

Kiedyś były za grube, żeby je pokazywać, to znaczy mnie się tak wydawało, bo akurat nogi to zawsze były u mnie całkiem niezłe, przynajmniej łydki nigdy nie były grube
I wszyscy na mnie krzyczeli, że noszę za długie spódnice, naprawdę

My jestesmy chore na glowe , nie Kasia Tobie NIE WYPADA, a ja JESTEM ZA GRUBA Ufffffff.......Chodz idziemy sie nachlac

Gosia, nachlać się mogę, czemu nie, tylko najpierw się trochę wyśpię, bo na nogach jestem od 6.30
.... ale masz rację, same stawiamy przed sobą jakieś wyimaginowane przeszkody, tworzymy niepotrzebne problemy .... ale z drugiej strony czasami, jak się widzi panie 'bez problemów', to znaczy nie widzące swoich tłustych brzuchów wylewających się z biodrówek, to już nie wiem, co lepsze/gorsze