-
:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
Jestem w szoku co ten Weider uczynil z Twoim brzuchem!!! Extra! Super !!Lubie go!
Powiem Ci Tagotta,ze jakbym ja teraz wkleila zdjecie swojego brzuchola,napewno zaczelabys mi gratulowac,ze Sissi udalo sie,zostaniesz mama!! :lol: :x Ale czemu nie powiedzialas nam o tym 8 mieiescy temu?? :wink: :? :?
Milego weekendu! Sisska (w podziwie :roll: )
-
no więc tak:
-najpierw idę zrobić sobie zdjęcie brzucha
-a potem zaczynam WEIDERA :!:
nie ma co, twoje zdjecia gosiu sa najlepszym przykladem na to ze bez cwiczen niestety nie ma efektow :( mimo ze wazymy praktycznie tyle samo to moj otluszczony brzusio przypomina twoj z poczatku diety :lol: no ale nie ma zmiluj sie. od dzis: :!: WEIDER RULES :!:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
LaLoba no co to qrna za genialny wynalazek dałaś tu nam na linku :D :D :D normalnie przez 5 min sobie tak czytałam iaż się na duchu podniosłam :D :D :D
zapytam Krzysia jak to zapisać to mi informatyk mój powie :D
Taggi a ty mi tu napisz czy to kaseta z ty Weiderem czy to jakiś zestaw ćwiczeń czy co to i dam no mi tu namiary to może też spróbuję :D widzisz ile dobra na świecie robisz :wink: :wink: :wink:
a te partie niższe to zakryj takimi spódnicami syrenkami bo optycznie uda wyszczuplają, takie syrenki to do kolan tez już są - tak trochę za kolanko - i wyszczuplają większą nóżkę, no i oczywiście ciemną tą kieckę musisz mieć i żeby odwrócić uwagę od dołu to zawsze jakąś extra bluzeczkę - bo górę masz super to się pochwal :D :D :D - w albo jakimś widocznym kolorze, ale z dekoldem :wink: :wink: :wink: albo jakiś krój wystrzałowy I WSZYSTKO KOBIECE MA BYĆ :!: :!: :!:
i ładnie dietkować jeszcze :D
-
GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!
Normalnie jestem w szoku, wystarczy dwa miesiące żeby tak wygladać. Kurcze, chyba od poniedziałku zaczne "szósteczke"
SZOK, SZOK, SZOK!!!!!!
-
Fiu.....Fiu :D bardzo ładny brzuszek Tagottko :D
No i pomyśleć ,ze pan W tyle dobrego robi :wink: chyba trzeba Ci pogratulowac silnej woli ,ze wytrzymujesz tego" pana od wiadra"
Kasia Laloba to się uśmiałam :D no wiekszośc tych pochwał w swoim wypadku ujęła bym na swój sposób szczególnie to -" twoje zdjęcie powinno wisiec w każej szkole " czy jakoś tak :wink: chyba ,zeby dzieci straszyć :wink: :lol: :lol: zeby na przyszłośc wiedziały czym grozi nadmierne otwieranie przybytku rozkoszy podniebienia jakim jest lodówka :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Miłego weekendziku :D
-
:D
chyba jeszcze tylko ja nie pogratulowałam brzuszka więc spieszę z brawami :wink:
widze, ze dieta pełną parą i efekty też powalające, oby tak dalej :twisted:
-
Tagosiu, bomba!!!!
Brzusio-miodzio!
Wpadam tylko na chwilkę, bo piszę z kompa mojego tatusia - jestem teraz w Konstancinie, zrywałam fasolkę i ogórki na dziadkowej działce :D
Może ja też się skuszę na 6W? Tylko sama nie wiem, kiedy miałabym te wszytkie ćwiczenia robić: z godzinnej jazdy na rowerze nie zrezygnuję, zbyt to lubię, poza tym ładnie likwiduje cellulit, hmmm, jeszcze gdyby Weider doszedł to .... no nie wiem, pomyślę :D
W każdym razie jeszcze raz GRATULUJĘ!!!!
-
No,tak...Tagotta teraz to z nami juz gadac nie chce jak ma taki piekny -plaski brzuszek. :wink: ...http://img88.imageshack.us/img88/5365/36351zy1.gif :wink: :wink: :wink: :D
-
Sissa :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: 8) 8) 8) 8) 8)
Kochane dziewczyny! dziekuje za gratulacje :oops: :oops: :oops:
dopiero z pracy wrocilam i oczy mi sie zamykaja :? :roll: W miescie obiad u chinczyka - dzisiaj szaleje, zeby przemiane materii podkrecic, wiec kurczak slodko kwasny i z 2 lyzki ryzu 8) 8) 8) Kupilam razowy makaron, wiec wieczorem bedzie spaghetii 8) 8) 8) 8) Po drodze wypilam puszke Red Bulla (3 kcal/100ml, zero wartosci odzywczych....wit. B6, B12) - nic mi to nie dalo - dalej zasypiam :lol: :lol:
W kazdej gazecie zdjecie na pol strony ze w Kolonii na dworcu glownym znaleziono 2 podlozone bomby :? :? :? Muszte poszukac w gazetach "podziemnych", bo tym expresson nie wierze zbytnio :roll:
Kasiu - ja tez codiennie 40 minut skakania i do tego ponad 20 Weidera.....na szczescie poznym wieczorem, wiec potem moge z czystym sumieniem pasc :lol:
Justynia - no wlasnie tak robie :D Spodnica, gora z dekoltem i niech sie chlopy slinia :lol: :lol: :lol: :lol:
Pandolina - a widze na Twojej linijce, ze rzeczywiscie tyle samo wazymy - to tak jak Ty bylas moja motywacja od poczatku, to teraz napatrz sie na moje efekty cwiczeniowe i zabieraj sie za 6W :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:
Sissa...a ja myslalam, ze Ty mi juz tu dobre wiesci o tym brzuchu ciazowym wysylasz :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Aga - swiete slowa...a ja ru narzekam i narzekam :lol: Bo wiesz - ja bym chciala, zeby to tak wszystko szybko i latwo :wink: :wink:
Zuzanka - no wlasnie! Gdyby nie ten komplement "Twoje nogi sa super"..czy jakos tak, to juz bylam gotowa uwierzyc, ze to rzeczywiscie do mnie :lol: :lol: :lol:
Bucik - to Ty zyjesz jeszcze???? :wink: :wink: :wink:
Kseni - zeby wymowek nie bylo, wklejam linka do 6W :wink: :wink: (dla Justyni tez :) ) na dole http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=59672&start=360
Buziakiiii! Lece na kolacje 8) 8) 8) 8)
-
o jeeeezuuu...tyle gadania o tej kolacji, tyle obiecanek od wczoraj juz I CO?!
Wrzucilam do garnka dokladnie 100 g razowego makaronu (360 kcal), po ugotowaniu 1 lyzeczke pesto (12g, czyli jakies 70 kcal) i czosnek. 430 kcal :shock: :shock: :shock:
Jak sobie pomysle, ze przed dieta siadalismy do kolacji, kazde z pelnym talerzem makaronu (conajmniej 200 g - suchego, czyli ok 750 kcal) i okolo 2 lyzek pesto (100g pesto ma 594 kcal) na glowe, razem jakies 1000 kcal (sama kolacja), to ja nie wiem dlaczego ja sie jeszcze dziwie, ze tak przytylam :? :? :shock: :shock:
no ale to bylo na marginesie. Wiec ugotowalam to spaghetti,ale wczesniej (nieswiadomie) wypilam pol butelki mineralki.... :? ......jak wiec nietrudno sie domyslic, spaghetti wcisnelam w siebie niemal NA SILE (fakt...pyszne bylo 8) ) i to troche ponad polowe porcji...reszte musial Endrju dojesc :lol: :lol: :lol: :lol: W ogole ostatnio jak jemy w miescie, to nie jestem nigdy w stanie calej porcji zjesc......
Wiec dochodzi godzina 19:00 i udalo mi sie zapelnic do okolo 1200 kcal (chcialam 1500, ale nie dalo rady).....
Zobaczymy co waga powie w poniedzialek :roll: :roll: :roll: :roll:
http://i79.photobucket.com/albums/j1...s/mx030047.jpg