-
Jestem załamana
Weszłam na wagę dzisiaj po intensywnym odchudzaniu się tygodniowym i ...... załamałam się, waga nawet nie drgnęla, postanowilam jednak zagladać teraz tutaj codziennie i starać sie prowadzić systematycznie mój dziennik.
Pamiętam, ze w ubiegłym roku (też się odchudzalam i udalo mi sie zrzucić ok 12 kg) ale niestety.......zimą to nadrobilam po świętach zimowych(( a teraz ponownie chcę to zrzucić - i tak samo bylo, odchudzalam się a waga przez dlluższy okres nawet nie drgnęła a potem ......... nagle z dnia na dzień coraz mniej ( to piękne uczucie gdy się to widzi)
A moze nie jeśc nic przez kolejny tydzień?
A może ktoś zna dobre herbatki przyspieszające przemianę materii?
No nic, na razie jestem jeszcze (mimo tego zalamania) dobrej myśli, że bedzie dobrze) jesli wytrwam oczywiście
-
hej jormira
ja takze praktycznie glodze sie od tygodnia a efekty marne:/
Mysle ,ze czestym tyciem i odchudzanim kompletnie rozstroilysmy nasze organizmy.teraz potrzebujmy tylko zrownowazonej diety,czasu,wytrwałosci i silnej motywacji zeby schudnac.
pozdrawiam karola
-
Popieram cię w 100% a jednom z rewelacyjnych diet jest 1000 kcl , gdzie wiekszośc na forum ją stosuju , życze powodzonka i wytrwałości
Bacio :P :P
-
a teraz jestem nawet z siebie dumna;)
Dzisiaj zjadłam jedynie żelki 10 dag i nie jestem i głodna nawet tylko jeszcze wypiję może szklankę mleka na kolację i zjadlam lody bo znalazłam tutaj coś takiego
A to cytat z małego dodatku do Samo Zdrowie:
Lody mają mnóstwo białka. Trawiąc je, twój organizm zużyje cały zapas weglowodanów, główną przyczynę otylości i nadwagi. Poza tym, lody wychladzają organizm i musi on zużyć więcej energii, aby utrzymać stałą temperaturę. To najlepszy deser przyspieszający spalanie kcal. Po lodowej kolacji możesz sobie pozwolić na odrobinę lakomstwa również następnego dnia.
Zdaniem dietetyka: Lody to idealny deser dla dziewczyn, ktore chcą schudnąć. Duża zawartość bialka powoduje, że do ich strawienia organizm zużywa mnostwo energii, sięga więc po zapasy tłuszczu. W lodach jest dużo wapnia( chroni mięśnie przed zmęczeniem) oraz lizyny, waliny i izoleucyny:aminokwasów, ktore ujędrniają mięśnie.
PLUSY
lody pomagaja stracić kilogramy, gdy jesteś na diecie bialkowej
są dobrym źródłem wapnia, jeśli nie lubisz mleka
przy anginie lody działają znieczulająco i antybakteryjnie
MINUSY
lody z owocami mogą wywołać wzdęcia
gdy masz nadwrażliwe zęby, ich lizanie może sprawiać ból
unikaj lodów nakladanych łyżką: jest ona wylęgarnią bakterii!!!! (faktycznie, przecież łyżka ląduje w szklance z wodą kilkaset razy w ciągu dnia!!!!)
Teraz postanowilam codziennie zjeść mała gałkę , no może dwie gałki lodów no i zobaczymy hheheh
-
jolmira super!!!! Lubie czytać takie posty hihihih. Uwielbiam lody i wczoraj na kolacje pozwoliłam sobie na ok. 3 łyżki lodów waniliowych. Wiem że może przecholowałam ale sa takie dobre.
-
hmm, juz 10 dzień intensywnej diety, trochę ćwiczeń a mam tyle zajęc w tym tygodniu, ze prawie ciagle jestem w ruchu, a waga...... niewiele mniej, jedynie 2 kg w ciagu 10 dni....... to trochę mało jednak
A jednak ciagle się trzymam, będzie gorzej jutro. bo spodziewam się gości i bedę musiala zrobić im obiad i jak tu nie zjeśc go z nimi??? a popołudniu spotkanie rodzinne i na pewno znowu coś będzie Trudny bedzie to dzień(
W każdym razie postanowilam obecnie dużo truskawek jeść bo pamiętam, że w ubiegłym roku właśnie po nich (w czerwcu) zauważyłam, ze spadłam z wagi i to dosyć sporo bo z 84 kg do 76 a potem coraz mniej aż się znowu zatrzymalam na 75 tylko, ze to wszystko nadrobilam w porze zimowo-wiosennej.
Najgorsze, ze odczuwam potrzebę zjedzenia słodyczy(to moja zmora() potrafię bez nich wytrzymać jakiś tydzień moze dwa a potem znowu sięgam i wniwecz idzie moja dieta) na razie podtrzymuje mnie jeszcze to, ze muszę wytrwać przynajmniej jeszcze tydzień moze w końcu będzie zauważalny spadek tej wagi
Dziekuję wszystkim za wpisy oczywiście to podtrzymuje na duchu
-
2 kg w dziesięć dni to Twoim zdaniem mało? Toż to bardzo dużo. Wyobraź sobie kostkę masła, taką prostokątną - to jest właśnie 20 deko - i tyle z Ciebie znika codziennie. Czyż to mało jest? Mi wyszło, że ze mnie pół takiej kostki dziennie schodzi i jestem zadowolona (w sumie już mi 20 kostek zeszło). Optymiści żyją dłużej, no a jeśli nawet nie dłuzej to na pewno lepiej.
-
hej! ja mam pytanko odnosnie tych truskawek,bo juz gdzies o nich czytalam- w jak dluim czasie tyle schudlas, ile jadls truskawek i czy mialas poza tym jakas diete? Nie przejmuj sie,ze tak malo schudlas, na poczatku zawsze tak jest. ja tez jak sie odchudzaam(tyle ze u mnie bylo na odwrot-w pierwszym tygodniu zeszlo 3 kg, potem 1,5) bylam czasami zalamana. ale pamietaj-ruch jest najwazniejszy, po nim nie ma efektu jojo!! Pozdrawiam i 3mam kciuki!
-
DZIĘKUJĘ
To jednak zawsze podtrzymuje mnie, nas w utrzymaniu silnej woli chociaż mialam cięzki dzień np w piatek ale juz w sobotę było inaczej na szczęście, bo wróciłam do diety tylko, ze jeden dzień a zaowocowal ponownym skokiem wagi w górę teraz znowu (wolno bo wolno) znowu zaczyna spadać mi waga. No ale pilnuję aby jednak jeść te truskawki codziennie tym bardziej że juz nastąpil ich wysyp i znacznie stanialy.
W ubieglym roku bylam na wsi u rodzinki wiec i truskawki za darmo byly, to i się jadlo po sniadaniu a i na podwieczorek rownież ILe? nie wiem sama, ale nie odczuwalam po nich glodu, jednak szybko sycą wczesniej jednak stosowalam dietę juz od lutego a w czerwcu prawie zaden spadek wagi dopiero tak pod koniec miesiaca zauwazylam, ze gdzies zaczęly mi się gubić te kilogramy, wtedy pamietam bylo to od kwietnia(nie mialam w tym czasie wagi w domu więc wazylam się gdzie popadnie )- zatem w kwietniu ciagle nic a dwa miesiące pózniej aż 7 kg a potem jeszcze trochę i stanęlam znowu do jesieni na tej samej wadze. Tak się utrzymywalam az do stycznia, lutego aby potem sama nie wiedząc nawet kiedy znowu tak przytyć
Zobaczę (chyba bardzo bardzo jednak wierzę w te truskawki ) jak w tym roku mi to pójdzie chociaż dochodzę do wniosku, ze jednak zbyt malo ćwiczę szkoda, ze nie mogę spotkać kogos z mego miasta aby np pójść na saunę czy skorzystać z jacuzzi (nie wiem czy dobrze to napisalam ale mam nadzieję, ze będziecie wiedzieć o co mi chodzi)
-
moze w tym wlasnie tkwi problem, ze sie glodzicie, ze chodzicie glodne...wiem troche, a raczej wieeele, o odchudzaniu i kaloriach i znam osoby ktore bedac na 800, a nawet 1200 kcal nic nie chudly, dopiero gdy podniosly dawke do 1600, organizm przestal magazynowac na "czasy glodu" i masa ciala spadla gwaltownie! Moze warto sprobowac!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki