Wątek: Biorę się za siebie... a życie biegnie;) swoim torem...

no super Aga super ja tez musze swoj trickerek zmienic niestety na plus.. ale co tam.. przeciez jak sama zjadlam.. to sama spale.. super sobie radzisz.. goraco pozdrawiam.. i milego poniedzialku..

No i zaszalałam dziś w pracy - 700 kcal
Ale to "szaleństwo komtrolowane
Przed chwilą coś na kształt obiadku wciągnęłam, bo mam dzis w planach troche ganiania po sklepach i do domu dotrę dopiero na wczesną kolację.

Za oknem słoneczko pieknie świeci, aż trudno uwierzyć, że to zima Cieszy mnie przez to ta planowana wyprawa do sklepów. Co prawda nic dla siebie nie planuję, tylko dzieciakom potrzebne parę ciuszków, uzupełnic trzeba przybory szkolne no i muszę połazić za prezentem imieninowym dla kumpeli

Gratukuję zmiany tickerka :P Nie było powodu się przejmować, bo tak jak wszystkie zapewniałyśmy, to byłą wina starych baterii. U mnie niestety waga nie jest zadowalająca, jestem zła na nią i na siebie, ale za to na studniówce u męża bawiłąm się super. Do 5 rano

milego tygodnia Aguś i zebys znalazla fajny prezent

Milego wieczorku! udalo sie polowanie na prezent?
wyniki masz naprawde swietne! pozazdroscic. gratulue wytrwałosci!

Aga.....no nie wierze, ze chodzilas po sklepach za "linijkami i ekierkami" i sobie nic nie wrzucilas "niechcacy" do koszyka

Aguś, miłego dnia życzę, co słychać dobrego? :P

Dzien dobry
Oj ciężki dziś dzień
chyba ze trzy razy tu wchodziłam, żeby cos skrobnąć, ale zawsze coś wyskakiwało

Wczorajszy dzień na piątczkę odrobiony

Ale czuję, ze przybywa już mnie przed @ wiec na razie z ważeniem dałam sobie spokój Po co sie stresować
Może tak ogólnie odpowiem (coby czasu zaoszczędzić na wizyty u was )
Prezentu jeszcze nie znalazłam, ale przylemnie było pooglądać Dzieciaki zaopatrzone we wszystko, co potrzeba a ja teraz będę miała pretekst, zeby wyjść, tym razem sama , no bo przecież po ten prezent
I może coś tam dla mnie też cos wpadnie do koszyczka

Buziaki na razie, bo nie wiem, czy jeszcze dam radę wpaść. A teraz gonię do was, bo zaraz znowu do roboty.

Ano super rozwiązanie, że dzieciaki obkupione.
Teraz pora na mamę .
Kup coś na prezent małego a i sobie nie żałuj.
Pozdrawiam i miłego dnia

PS - jak ja lubię moją pracę, dzięki niej na forum jestem

Zamieszczone przez Oskubana

PS - jak ja lubię moją pracę, dzięki niej na forum jestem

No, ja w sumie też

Robotę trochę przegoniłam
Ale na jutro też kupka odłożona

przez to zaganianie to dziś tylko 300 w pracy - trzeba nadgonić Nie powiem, że bym tego nie lubiła, tzn. jak za mało kalorii mam i muszę coś dodatkowego zjeść

A dziś juz za mną smaki łażą w związku z zbliżaniem się @ I wymyśliłam sobie, że zjem suszonych bananów Uwielbiam Pyszne, zdrowe a kalorii w dwóch garstkach też trochę mają

Miłego popołudnia dziewczynki