Wersja do druku
Oj dziewczynki, choróbsko mnie rozłożylo :?
Jakaś grypa jelitowa :cry:
Przyszłam do pracy na ostatnich nogach, bo kilka pilnych spraw ale, jak tylko się uda, to wracam do łóżka - marze o tym. Wszystko boli, temperatura, nawet pisanie na klawiaturze męczy... :cry: :cry: :cry:
w takim razie życzę, zebys szybko do domku wybyła.....kładź się do łóżeczka :lol: i lecz się.
trzymam kciuki, żeby cię jakoś strasznie nie rozłożyło.
buźka.
Aguś zmykaj do domku pod kołderkę. Dużo zdrówka Ci życzę ,powygrzewaj się i odpocznij i wracaj szybko :D nie koniecznie do dietowania (niech tam już ci spadnie co ma spaść) ale do popisania :wink:
Buźka :D
oooo AGA!!!!! :( :( :( :( :( :( :( grypa jelitowa? znaczy sie, jelita maja kaszel i wyrzucaja wszystko? :wink: :wink: :wink:
Uda ci sie urwac do domu?
Jestesmy z Toba i wracaj nam do zdrowia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!1
No niestety do domu się nie uda pójść :cry: :cry: :cry:
Nałykałam się różnych świństw przeciwbólowych i przeciwgorączkowych i chwilowo mi troche lepiej :roll: :roll: :roll:
Jakis taki wirus paskudny u nas szaleje 2dni atrakcji a potem jak reką odjął. Pociesza mnie to, że juz wczoraj po pracy padlam jak przecinak, więc jutro powinno być lepiej :)
Tagotta, zebyś wiedziała, że wszystko :? :? :?
Wczoraj tylko sniadanie zjadłam w pracy a później to już z głową nad toaletą siedziałam :? :? :? :?
Dziś przed chwilą, jak trochę lepiej się poczułam, to z wielka nieśmiałością sięgnęłam po kawałek bułki :?
I teraz staram się za bardz nie ruszać, żeby chociaż do żołądka zdążył dolecieć :? :? :? :?
Agusia ale nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo ;) o zjesz to pojdzie do klopa :D nie zdrowo , ale pewnie jakis efekt ubytku wagi bedzie ;) :D
Wracaj szybko do zdrowia :) buziaczki :*
saki :lol: :lol: :lol:
każda nieprzyjemność ma swoje dobre strony :wink: :wink: :wink:
Ale chyba wolałabym lepiej się czuć :!:
Bułka do żołądka dolecieć nie chce :? Gdzieś pod gardem stoi ale twardo zapijam miętą :wink:
Aga, chlipnij Ty dzisiaj lipy i maliny :lol: :lol: :lol: Pokrzywy odstaw na bok, niech no Cię poparzą po przełyku, jak już będziesz zdrowa :lol: :lol: :lol:
pij duzo pepsi :) albo herbatki mietowej :)
Odważyłam się dzis tylko na miętę :wink:
Kawusi ani nic :? - pewnie przez to też śnieta jestem ale nawet mnie nie ciągnie do kawy :shock: :D
saki - pepsi :shock: :shock: :shock:
normalnie od razu do rygi bym pojechala :?