Wątek: Biorę się za siebie... a życie biegnie;) swoim torem...

hej ho , mam nadzieję, ze bez weekendowych szaleństw się obędzie. i wrócisz w poniedziałek z jakimś ładnym wynikiem na tickerku.

bużka i czekam z kawką w poniedziałek - no chyba , że będziesz pierwsza

Pozdrawiam sobotnio!!! :P

Miłej, dietkowej niedzieli życzę <wink>

Ehem, ehem... Jak tam weekendzik

cześć aga!!
czyżby córeczka była wciąż chora ?? mam nadzieję, ze jednak nie ma cie na forum z innego powodu.
trzymaj sie dzielnie, pozdrawiam mocno.

Aga, słońce Ty nasze, mam nadzieję, że wszystko w porządku?
Pozdrawiam wieczorową porą :P

AAAAGNIEEEEESZKAAAAA

nooooooo a gdzie sie pani podziewa``???? to ja tu wpadam raz na 100 lat i jeszcze caluje tzw. klamke.. no ... poczekam poczekam.. milego wtorku zycze.

pozdrawiam serdecznie
u mnie jak zwykle brak czasu i w najblizszym czasie pewnie to sie nie zmieni

podciągam wątek, bo się jakoś zawieruszył za daleko. no i czekam cierpliwie z tą kawą , dolewalam tej gorącej wody , dolewałam - aż lura sie zrobiła.
w poniedziałek czekam ze swieżutką , aromatyczną.
buźka .papa