Wątek: Biorę się za siebie... a życie biegnie;) swoim torem...

Hej tam! ile spac mozna (i kto to mowi )

Buziaki i mielgo dnia!

Hej Aguś- dietkujesz?

To co wypisuje tu Tagotta - to karygodne jest! Kamo obudzil sie dzis o 2 i pozniej juz zasnac nie moglam...
Ale i tak "I feel good... tararara..."
Wstawaj wstawaj i za cwiczenia sie bierz hehe...

hejka
lepiej nie jesc barszczu niewiadomego pochodzenia moze nie jest nawet z burakow

Gorące buziaki przesyłam!

[bWitaj AGUSIU!!!
Gdzie Ty sie podziewasz?Co u Ciebie słychac?
POZDRAWIAM!!!!!![/b]

Prosi sie usilnie obywatelke Agnieszke o powrot na stanowisko......

Aga, gdzie Ty się podziewasz ???

Jestem, jestem

Moja nieobecność spowodowana nagłym, beszczelnym pozbawieniem mnie dostępu do internetu. A tak poważnie, to awaria jakaś wkurzająca.
Ale dietkuję sobie spokojnie. Na razie nie mogę pochwalić się zgubionym kiloskiem, ale czuję, że już niedługo, niedługo...
Gdybym miała elektroniczne cudo, to pewnie coś już bylo by widać, a tak to tylko zauważam, że jest troche mniej niż 62 Ale czy to jest 61,4, czy też 61,7 - nie wiem.
Poczekamy, nad cerpliwością popracujemy

Na razie zmykam do pracy dziewczynki, może tylko jeszcze uda mi się do Was spojrzeć

hej ho !!
no to jak widac cierpliwosć popłaca, ja też nad nią pracuję - mimo lekkich wpadek.
i wierze , że plan z prezentem mi sie uda....bo tobie to juz niedużo zostało do tej piątki z przodu.

miłej pracy, buziaki