Wątek: Biorę się za siebie... a życie biegnie;) swoim torem...

Ja tez tak sądzę jak moja przedmówczyni. Nie będzie źle.
Miłej soboty.
c.

Powodzenia! Rozumiem,że ruszasz w poniedziałek, więc nie szalej za bardzo w ten weekend!

życze powodzenia

i pozdrawiam gorąco

duży buziak Aguś :*
nie wiem kiedy będę miała swobodny dostęp do neta, więc na wszelki wypadek pożyczę miłego tygodnia

Agus ja Ci zycze powodzenia tez!
a jeszcze jak wyciagniesz rower na wiosne, to..uuuu

milego weekendu!

Gotowa na poniedziałkowy start dietkowy,czy jeszcze się radujesz ostatnimi szarlotkami??

Agusia, jak mija niedziela? Gotowa? Od jutra powrót na drogę bez szarlotek?
Buziak niedzielny, pozdrawiam cieplutko

Dzień dobry dziewczynki
Dzis ostatni rozpasany dzień - 1836kcal i koniec jedzenia na dziś
A od jutra 1200kcal. Wyniki wyglądają dobrze, więc myślę, ze wizyta u lekarza to tylko formalność
Energia i zapał do odchudzania mnie rozapiera, więc nawet jeśli stechnie z rana po wejściu an wagę, to soro jeszcze zostanie

Niedziela, więc nie wypada przed monitorem tkwić, tylko z rodziną trzeba się integrować
Dlatego pozdrawiam was tylko tutaj kochaniutkie moje i jutro melduję się na starcie

Milego wieczorku

Aga miłej niedzieli.
Ja mężowi kupiłam telefon komórkowy i on ma zajęcie a ja luz i wolne na forum.
Pozdrawiam

Suwak zmieniony
Spodziewałam sie lepszego wyniku, ale co zrobić
To uśmiecham się przez zaciśnięte zęby
i zaczynam znowu..... oby do lata