a co tam, 65kg piechtą nie chodzi :D
zmieniam tiiker
kolejne ważenie za tydzien :D
Wersja do druku
a co tam, 65kg piechtą nie chodzi :D
zmieniam tiiker
kolejne ważenie za tydzien :D
hih ale fajnie 8)
osz Ty zdolna schudlas tak szybko :d a ile cwiczylas ...4 h ja pitole :shock: szOOk ale tez normalnie brawa sie nalezom ekhym.. kurde poszlabym na rower ale juz jest 40 stopni.. to ja podziekuje..
a propos : 4 godziny i co? zero zakwasow? mozesz jeszcze sie ruszac ? :lol:
Przypomnialo mi sie jak kiedys z moja siostra bez zadnego przygotowania, zrobilysmy po 200 przysiadow....nastepnego dnia nie moglysmy zejsc po schodach :?
nie pamietam kiedy ostatnio miałam zakwasy
ja mam bardzo gietkie mięsnie
no i cwicze od 2 lat juz
to sie przyzwyczaiły do wysiłku fizycznego
30 minutowy jogging to codziennosc juz:)
poza tym zawszze sie rozciągam :D
wczoraj jedna czwarta tych cwiczen to było rozciąganie :D
Jeśli odchudzanie bedzie CI szło tak łądnie jak odchudzanie to efekt murowany ! 8)
chyba chciałaś powiedziec "jak cwiczenia" :D
dziś juz nie mam na nic siły, wczoraj miałam odpoczywac ale cwiczyłam, dziś troche tez, ale padam, musze odpocząc i zregenerowac mięśnie... jeszcze sobie cos nadwyreze, naciągne i dopiero po cwiczeniach bedzie
jeszcze dodatkowo boli bo wczoraj sie opalałam w godzinach 11-14 wiec jestem poparzono-opalona :D :? :x :evil: ech...
ide sie brac za sprzatanie, dzis dzien napięty na full, uwielbiam takie :D
Super bucik, 4h :shock: podziwiam podziwiam.
Ja się waże w czwartek rano :lol: miejmy nadzieję że się uśmiechnę.
Zawsze jestem w szoku jak ktos pisze, że biega sobie 30min.... dla Ciebie normalka, a dla mnie to mega wyczyn, siadam po 10mnutach nawet wolnego biegu .... szacuneczek :wink:
A wiesz, przeczytałam na poprzedniej stronie,że masz osiemnastkę 5stycznia ,.... hehhe ja mam dwa dni po Tobie, bo 7stycznia :P ale jak narazie mi się nie śpieszy :roll:
Tak trzymać :!:
Ojj też uwielbiam jak dizen jest napięty planowo i ruchowo, czyl taki gdzie czasu sięn ie ma ..
Wtedy człowiek tak nie myśli o tym cholernym żarciu :?
No a Ty dobrze robisz, że robisz przerwe od wysiłku xD
BO jak byś sie przetrenowała to by było niezaciekawie :P
NO to 3m sie ;*
Bucik :arrow: bardzo dobrze robisz, bo lepiej jest pocwiczyc raz a dużo i co drugi dzien niz codziennie po troszku ale chyba nie musze Ci tego mówic.
Tutaj niektórym to chyba naprawde nie ma co radzic bo tu kazdy expert od odchudzania. Chyba przerzuce sie na pamietniczki nowicjuszek :twisted: