Strona 235 z 553 PierwszyPierwszy ... 135 185 225 233 234 235 236 237 245 285 335 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,341 do 2,350 z 5525

Wątek: Ania_NADAL_kuleczka_już 27 lat :)

  1. #2341
    tagotta Guest

    Domyślnie

    u mnie juz sie chyba powoli konczy sezon truskawkowy, bo podrozaly o 100%, ale te ktore kupilam 2 dni temu byly rzeczywiscie przepyszne! najslodsze jakie jadlam

  2. #2342
    Awatar 123mr
    123mr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Mielec
    Posty
    308

    Domyślnie

    A weekend masz chociaż wolny zapracowana kobieto? Czy wręcz przeciwnie ?
    Stare dzieje odchudzania
    Dzieje najnowsze
    Monika

    ...Jestem zbyt niska na idealne BMI...

  3. #2343
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    to ja wam opowiem, o Pani Wandzie
    otóz mieskzam od kilku tygodni w mieszkaniu po mojej siostrze, ktora pojechala w swiat
    i przed wyjazdem wraz z informacją o rachunkach przekazała mi tez opieke nad Panią Wandą - sąsiadką. Pani Wanda ma 82 lata , jest samotną emerytką i dobrym człowiekiem. Mam z nią pic od czasu do czasu herbate, robić jej pranie i przynosic zakupy, gdybym robila wieksze zakupy.
    wiec ja dzisiaj poszlam do pani wandy na herbate i bylo calkiem milo, rzeczywiscie dobry z niej człowiek.

    A po powrocie z pracy zamienilam sie w tytana porządków i
    wyszorowalam lazienke i kuchnie, odkurzylam, sprzatnelam, starlam kurze i w ogole
    poptem zjadlam pierogi i pomidora z ogorkiem i ciasto z herbata u pani Wandy.

    A teraz nie wiem, czy pojde biegac czy spac
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

  4. #2344
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Aniu, wspaniałej, uśmiechniętej, radosnej i przyjemnej soboty Ci życzę i pozdrawiam bardzo cieplutko

    I co wczoraj zrobiłaś?
    Biegałaś czy poszłaś spać?
    Stawiam na bieganie



  5. #2345
    justynia Guest

    Domyślnie

    oj ta pani Wanda to chyba diabełek bo cie tutaj na złą droge aniu wprowadziła i pierogi i ciaaaasto przez nia zjadłaś no albo sie przejmuje, że z głodu umrzesz chodzinko jedna

  6. #2346
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    hehe
    Kasiu, zrobilam dokladnie to, co ten kot czyli padlam spac a biegac pojde za chwile, bo juz bylam rano na shreku trzecim i w ogole
    i nie jadlam jeszcze obiadu, wiec pomyslalam ze pobiegam, nastawie ogorki na malosolne i pojde na spotkanie
    i tyle mojej wolnej soboty, ale biegac mi sie nei chce, wiec siedze i sprzedaje swoje rzeczy na allegro
    ktos chce kupic 200 kart magnetycznych? albo memoriał Janusza kusocinskiego

    a ktos moze wie, po cholere mi 200 starych 100zł i 50zł?
    czy ja wszystko musze kolekcjonowac???

    no i ksiazki przede wzystkim sprzedaje, bo wydaje na nie 50-250zl miesiecznie
    a wiekszosc jest takich, ze wystarczy je raz przeczytac i nie warto do nich wracac. Niektore rozdaje znajomym, gdy chce, zeby przeczytali cos fajnego
    ale inne po prostu leżą, wiec ja je sprzedaje szczegolnie te moje ulubione jednorazowe- literatura w spodnicy i inne takie, ktorych nigdy nie warto czytac dwa razy bo i po co
    i jutro chyba ustawie taksowke bagażową i przywioze sobie biurko
    biuuuuuurko ma 2mx1mx1.2m i jest dębowe
    wiec potrzebuje jeszcze 4 chlopów do niego
    i jeszcze kilka mebelkow
    pozdrawiam
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

  7. #2347
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie



    i jeszcze obiecane zdjecie wlosow
    mowilam, ze nie chce mi sie nigdzie wychodzic???

    ale juz sie ubralam i jeszcze wklejam wam zdjecia przed bieganiem
    po bieganiu nie wkleje






    i nie iwem czemu maja taka fatalna jakosc
    ale to chyba photobucket tak dziala
    pozdrawiam i ide w koncu ibegac (w miedzyczasie zjadlam mala nutelle ktora dawali przy wejsciu do kina)
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

  8. #2348
    Nika1990 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nie wiem czy w Twoim wypadku to bieganie to jest dobra sprawa.
    Bo z tego co zauważyłam po fotkach, do góry jesteś szczuplutka.
    Problem zaczyna się na pupie i idzie w dół...
    Chyba(przynajmniej tak mi się wydaje) największym problemem są uda.
    A one wraz z łydkami od biegania mogą się jeszcze bardziej rozrosnąć.
    Wprawdzie będą to mięśnie a nie tłuszcz, ale raczej nie będzie to zbyt ładnie wyglądało, przynajmniej nie u kobiety.

    Pozdrawiam ;*

  9. #2349
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Nika to byl zart???

    Zacznijmy od tego, ze aby rozbudowac mocno miesnie dolnych partii ciala, trzeba by niemal zawodowo biegac, czy uprawiac jakikolwiek inny sport (patrz: Kasia cz., ktora od roku dzien w dzien jezdzi nawet do 70 km na rowerze i nogi ma JAK KOBIETA, a nie Arnold ), po drugie bieganie i wszelkie dyscypliny sporotwe, ktore zmuszaja do ruchu dolne partie ciala spalaja doskonale tluszcz na owych. Bieganie, obok pedalowania i stepowania uznane jest za najskuteczniejszy sport, na odchudzenie dolnych partii ciala.

    ----------
    Ania....ja tez mam stare 50 i 100 zlotowki Nawet taka przedarta na pol z 1996 roku, gdzie z moja siostra pisalysmy sobie na niej o czym marzymy i co z nas bedzie Zycie to jednak troche zweryfikolwalo

  10. #2350
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    juz po bieganiu
    7,2km + rozgrzewka i rozciąganie w godzinke
    nawet niezle mi sie biegalo, bo znalazlam sluchwaki
    teraz juz wybiegam na konferencje i zaraz sie spoznie

    Nika jak bylam bardziej rozbudowana na górze (+20kg) to też biegalam
    tylko wtedy po 100-200m a potem padalam i znow
    a teraz juz jest niezle
    a biegaczki zawodowe mają takie zgrabniutkie nozki
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •