wariatkaZamieszczone przez Kasia Cz.
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Popieram zdanie, że od pierogów się nie tyje. W szczególności jak się już rozwalcuje to ciasto na płasko, to na 100% ma się wydatek energetyczny taki, że spokojnie można zjeść to co się zrobiło![]()
Hmm, tak naprawdę to od niczego się nie tyje, pod warunkiem, że się zje rozsądną ilość![]()
![]()
![]()
![]()
no to pisze jak mija mi dzien
dobrze ale bezbarwnie
tzn w pracy sie wkurzylam na kolege
ale to nic strasznego
wrocilam do domu i chciialam pobiegac
wiec wyszlam, ale bylo beznadziejnie
jakies marne 3km wolnym kroczkiem
a w powrotną drogę kupilam rozne rzeczy
zioła winogrona i minibagietkę
ktore teraz zjadam sobie
moze jeszcze jakies brzuszki zrobie
galaretka z bakaliami? pierwsze slysze
chyba mamy pecha do ruchu bo ja mialam dzis w koncu poplywac. Jade na basen a tam kartka, ze zamkniete![]()
moze tez zrobie brzuszki..?![]()
![]()
![]()
Aniu super wyglądasz w mundurze!
A galaretki to ja dawno nie jadłam.
Dałaś mi pomysła, kupię sobie dziś galaretkę i zjem ze smakiem.
A co?!
Miłego dnia Ci życzę
Zakładki