Wątek: Kazdy rozstep oznacza POSTEP!!

Chciałąbyś być już womku ?
Qrka nie podoba Ci sie na tej Florydzie ?
Ja się chetnie z Tobą zamienie :P pojechłaś cała rodzinką do rodzinki czy jak ?

ja tam pływania nie uważam za nudne ..
Bardzo lubię pływać
woda- moj zywioł :P
hih nie pływasz w oceaniae bo boisz sie rekinów ? xD

olcieek bardzo tesknie ,za rodzinka ,za moim psiakiem jeszcze szczeniakiem ,za bliskimi .. bardzo i nudze sie drastycznie.. chetnie sie zamienie A jeszcze te jadowite pajaki i weze.. noi aligatory tez sa.. sam strach.. Jestem tylko z mama u rodzinki..

Woda to tez moj zywiol ,zakladam pletwy i juz mnie nie ma ,ale doplywalam juz te 30 minut haha i zaliczone 2 h plywania ..
Do oceanu nikt nie wchodzi zbyt gleboko.. no rekiny sa i niestety trzeba sie z tym liczyc ze sa glodne hahaha..

123mr ee tam ja juz od 3 tyg. plywam 2 h dziennie i chce to utrzymac ,plywanie moze czasem jest nudne ,ale ja ten czas wlasnie rezerwuje na przemyslenia.. i zapominam ze plywam

a teraz ide na obiad

Hej dzięki za wpisik do mnie. Ale ci zazdroszcze ze jestes na Florydzie też by m chciala tam byc. A co do baseniku to pewnie masz gdzies przy domku?? Gratuluje ruchu. Tez z checia bym biegala i plywala ale nie mam zabardzo gdzie, tylko zostaje mi rowerek. Trzymaj sie.

Ania19bn no mam basen w ogrodku hehe.. tyle szczescia z tego pobytu ..bo tak to sie nudze.. noi szczescie ze nikt obcy nie widzi mnie w tym basenie hahaha a jest wystarczajaco duzy zeby spokojnie plywac ..A biegam sobie po uliczkach z domkami i juz.. biegacze sa wolni i moga biegac wszedzie pamietaj o tym -rower git rzecz
dzieki za odwiedzinki rowniez[/b]

Nigdy nie pływałam na czas, tzn. pływałam dawno temu, chodziłam na kryty basen i codziennie pływałam chyba te dwie wykupione godziny, od ściany do ściany... No mało rozrywkowe zajęcie. Ale tak sobie myślę, że w sprzyjających warunkach to faktycznie można głowę zająć czym innym, jak to robię podczas spacerów. Na publicznym basenie zbyt wiele "zagrożeń" czycha, żeby można było się tak wyłączyć

A basen w ogródku to jest świetna myśl. Tylko się nie kalkuluje przy naszym klimacie gdyby tak się dało załtwić pogodę z Florydy (tylko bez tych wszystkich robali i gadów z ciepłych klimatów) to byłoby to Się rozmarzyłam, hihihi...

Noi juz wiecej dzis nic nie bede jadla wiec moge zrobic podsumowanie :

Sniadanie :
platki z mlekiem sojowym +banan
Lunch
kromka chleba ciemnego (120 kcal jedna kroma bo to jakis tostowy) +serek light do smarowania , jogurt (100kcal -fat free) ,jablko
Obiad
Ryz ,fasolka szparagowa gotowana ,ryba smazona

Aktywnosc fizyczna :
poranny bieg naczczo (24 minuty -mialo byc 23 ale przedluzylo sie )
plywanie 2h (naraz 1,5h pozniej zrobilam 30 minutek :P)
rowerek stacjonarny -30 minut

Wiecie co Wyszlo mi dzis 1040 kcal ,moze jednak jest jakas malutka szansa ,ze bede na dietce np. 1200 kcal i nikt o tym nie bedzie wiedzial .. hiehie zobaczymy )) Milej nocy wszystkim

bleee nie to jak są tam takie węze i pająki to ja nie chcęęęę !
a aligatora widziałas takiego w naturze ?
a qrna rekina ? xD haah wyobrazam sobie taka płetwę jak z filmu "szczeki" =p
sorki że pytam lae ciekawska jestem :P

wiesz cio.. ? - maluuutko zjadłaś.

olcieek hehee.. aligatorka niewidzialam ale wiem gdzie sa ,kolo szpitala sobie hasaja (plywaja) .. ale widzialam big pajaki i weze pelzajace sobie na legalu po ulicy... masakra.. Rekinow nie widzialam AZ takich ale jak bylam na plazy to jednego ktos zlowil i wywalil ,takiego bobaska Mlota ..zrobilam se z nim zdjecie ...oczywiscie wzielam go w reke za ogon hihih sadystka :P wiem.. i co dalej chcesz sie zamienic?? A jadowite pajaki maja od 0,8 -1 cm :P takze malo co je widac :P

jesz maluuuśko
a przy okazji strasznie duzo sie ruszasz
rpzeciez 2 godziny w wodzie
to ech... super wynik
sama uwielbiam plywac, ale po godzinie mam dosc

Witam;*
jaktam dzis dietka idzie;>?

milego dnia;*