-
jak dla mnie to zjadłas w maire w miare i spaliłas tez niemało. Znaczy przy Tobie to ja blado wychodze coś ... :P No ale nic. Spodenki doczekają się swoich pięciu minut, nie martw się 
Pozdrawiam!
-
Hej 
Widzę że źle sie dzieje... Boxerku, jesteś na bardzo dobrej drodze do popadnięcia w chorobę... wydaje ci się że jak zjesz o 100kcal wiecej to przytyjesz, ze jak nie spalisz wszystkiego to przytyjesz, nie dociera do ciebie to co mówimy i nawet myślisz o wymiotowaniu...
Jak można panikować tylko dlatego że zjadłaś 1300!? Przeciez to chore...
Powoli wpędzasz się w bagno, na wlasne zyczenie zawiązujesz sobie pętlę w okół szyji...
A myślałam że jesteś mądrą dziewczyną która chce zdrowo schudnąć... pomyliłam sie?
Miłego dnia :*
-
Witam;*
jak dzis mija dzien;>? ja mam nadzieje ze dobry humor do ciebie powrocil i juzn ie bedzies nam smutac
3maj sie i milego dnia;*
-
grubasek1992-hej grubasku ,dzien ok ,i nie bede was wiecej smutac ,narazie wszystko gra 
Lauri- ehh no to wychodzi na to ze jestem poprostu glupia dziewczynka noi tyle.. Bo wiecej nic nie wymysle .. Co ja moge poradzic na swoj zryty gar
...
Kasztana-juz mi przeszlo (naszczescie..) wiec wiecej takich numerow chyba niepowinno byc.. 
Pozdrawiam
kasiorek18- no ja wczoraj wyplywalam z 1300 kcal wiec jestem zadowolona w pewnym sensie. A Ty dalas czadu
Wiesz ,ja tez poklucilam sie z chlopakiem
LOL niezla bania i tez sie nieodzywam do niego hahahaa.. dobre dobre 
Milego dnia i 3maj tak dalej z dietka bo jest ok i niebuj sie wazenia napewno polecialo w dol 
:*
***
Czesc ,czesc ,czesc...
Wczoraj wyplywalam lacznie cos kolo 1 300 kcal ,wiec zdenerwowanie minelo..Pozatym bylam w sklepie kupilam se troche kosmetykow i poprawil mi sie humor...
Zastanawialam sie dlugo wczoraj nad tym ile paniki i nerwow kosztowalo mnie te 100 kcal wiecej ..to banal.. Ja juz sama nie wiem co robie i jak mysle.. To bylo takie nagle i zaraz dopadlo mnie wielkie zalamanie szukalam pomocy niewiadomo gdzie i nigdzie jej nie bylo ..
...Ale pozniej juz wkocnu przestalam sie zadreczac..
Sluchajcie .. @spoznia mi sie juz 3 dni ,u mnie to dosyc nienormalne bo ZAWSZE mialam zaszybko i tylko raz w zyciu mialam spoznienie.. Wiec to naprawde cos super dziwnego.. Tzn zawsze jak JUZ to mialam zapredko niz zapozno.. Martwie sie jak cholera ,mama ciagle mi tlumaczy ze strasznie schudlam i to widac i ze nie jest ze mna dobrze ,zebym wiecej jadla . Postanowilam ze jak dzis nie dostane @ to od poniedzialku bede leciec na 1400 i nie ma gadania
Przeciez nie chce stracic okresu.. Boje sie tego jak czort.. Nie moge
.. Jak narazie nie ma nic ..wiec wszystko zapowiada sie ze od jutra 1400 kcal ,w tym wiecej chleba ,masla serow itd. ..No trzeba to trzeba ..Mam nadzieje ze bede dalej chudla tylko ,ze wolniej..
Jutro tez ide do pracy ,tak wiec znowu nie bedzie biegania ani cwiczen ,we wtorek tez ide do roboty wiec to samo .Ale jakos sie zbytnio nieprzejmuje ,mam nadzieje ze podolam ciezkiemu sprzataniu i zrobie sobie dobry lunch ,jakas bulke dobra i wezne jabluszko i jakies snack i juz co sie bede 
Dzis zjadlam narazie sniadanko (200kcal ) noi tyle.. Buziaki ..:*:*Milego dnia i dziekuje wam wszystkim
-
mam nadzieje, ze jednak nic Ci nie jest. Jedzenie 1400 kcal nie oznacza zadnej tragedii, nie musisz przeciez jesc bialego chleba czy masla....wystarczy to co do tej pory, tylko troche wiece...no i moze orzydalyby sie jakies suplementy witaminowe?
-
Kochana mówiłam że mało jesz. Ja też mam problemy z @ i jestem na tabletkach wymuszających. Hormonalne po których się tyje... masakra. Ale jakoś się trzymam na razie chyba...
Więc dobrze się zastanów nad menu 
Pozdrawiam! Niezły wycisk z tym pływaniem! Szalejesz
-
Boxerku, mam nadzieje, ze dzisiaj juz jest lepiej
No i z jedzonkiem to dobre postanowienie, naprawde bardzo duzo cwiczysz i nie zaszkodzi Ci jak bedziesz jadlam wiecej, nawet te 1200 to mysle, ze dla organizmu bedzie znaczaca zmiana. Nie ma co sie bawic z okresem, przyjdzie albo i nie, tylko dzialac i bardzo mi sie podoba, ze o tym myslisz. Swoja droga tez sie boje tych zanikow, ale zobaczymy, narazie jest wszystko w porzadeczku:]
:*
-
mam nadzieje, ze wsystko ok
uff..widze, ze sama doszas do tego, ze troszq za bardzo sie przejelas
bo zaczelam sie martwic..niby sie czlowieka nie zna, a jednak (widac nie mam serducha z kamienia jak niektorzy sadza)
moze o prostu za duzo stresu bylo w pierwszej polowie cyklu??wtedy moze sie troszq przesunac
albo wiatropylna ciaza
ja bede miala blizniaki 
(przysnilo mi sie:P)
-
witam
i jak tam dzisaj jedzonko
tylko mi sie nie przeforsuj w tej pracy
buzki
-
Hej 
Cieszę się, że nareszcie zrozumiałaś, że powinnaś jeść wiecej i nie przeżywać każdej nadprogramowej kalorii więcej! To, ze okres Ci zaniknie to jest bardzo prawdopodobne, bo jadłaś bardzo malutko w porównaniu do tego ile spalałaś. Mówiłysmy Ci, ale słuchać nie chciałaś... Sama sobie na to zapracowałaś... Nie chce na Ciebie naskakiwać i Cię straszyć. Każda z nas uczy się na własnych błędach. Jeszcze nie jest powiedziane że okres Ci zniknął, może poprostu się spóźnia. Ale radzę od dzisiaj zwiększ dawkę kalorii! Nie ma na co czekać!
Buziaczki :*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki