u mnie z mamą nie problem... jak na obiad jest mieso to prosze żeby moją porcje ugotowała w zupie, jak jest ryba albo gołąbki to mi gotuje na wodzie w folii aluminiowejgorzej z tatą bo on tylko pyta czy coś zjadlam albo stwierdz zebym coś zjadła albo pyta czy nie jestem głodna... denerwujące
![]()
jeszcze jak cie ktoś zacytuje to też jakieś punkciki leća dodatkowe
miłego wieczorka![]()
Zakładki