Strona 3 z 24 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 231

Wątek: Droga ku lepszemu ja...

Mieszany widok

  1. #1
    Maricia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-12-2005
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    3,461

    Domyślnie

    no i w stanach większość osób jest otyłych
    lipiec 2008 84,7 luty 2009 68,8 marzec 72 16 kwiecień 69,9 14 sierpnia 77kg 16 sierpnia 75,4kg

    W poszukiwaniu samej siebie... - Strona 251 - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  2. #2
    boxerekk jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Marcia tak ale to nie dlatego ,ze obiady maja tak pozno ,wejdz do pierwszego lepszego sklepu tam i poszukaj dzialu Snack.. zreszta szukac go nie trzeba bo jest tego najwiecej -tam masz odpowiedz na otylosc amerykanow.. aha i jeszcze wieczne siedzenie w mcdonald's ,kfc etc.. ja tam ani razu nie byla i nie pojde odkad tu jestem

  3. #3
    hipopotamek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    zyje..;/ wypisywac grzeszki??heh...na pewna sa, bo od kilku dni nie wpisywalam tutaj moich posileczkow, ale nie mialam kiedy..

    poniedzialek caly dzien byl grzeszny, zaczelo sie od zapiekanki w poludnie bo bylam glodna a od rana nic nie jadlam, potem mama zrobila nalesniki na obiad i oczywiscie musialam polac je polewa :] a pozniej wielki kawal lodaaa (jakbym wiedziala, ze taki slodki, to bym go nie ruszyla)

    wtorek/sroda grzeszki w postaci alkoholu

    dzis chyba normalnie, tylko pewnie za malo :]

    aaaa... zapomnialam sie pochwalic, ze juz sie zestarzalam :P kolejny rooczek

  4. #4
    Marlencia Guest

    Domyślnie

    W takim razie jazda ćwiczyć :P Musisz teraz odkupić swoje grzeszki, żebyśmy zapomniały, że takowe były :P
    I najlepszego :P
    A u mnie 1kg w dól ^^

    Pozdrawiam,
    Marlencia
    Poobserwuj, jak zmieniam się w motyla...

  5. #5
    hipopotamek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    dzis zlapalam sie na tym, ze od kilku dni nie zapisuje sobie ile kcal zjadlam..waga mi stoi w miejscu
    pewnie zjadam duzo mniej kcal niz powinnam ;/ np dzis zjadlam 2 malutkie buleczki mleczne posmarowane margarynka, 2 plasterki serka takiego pakowanego typu hohland ale innej firym no i 2 jogurty ..taa ;/ i nie jestem glodna, a raczej tym do 500 nawet nie dobilam nad morzem pewnie tez mi sie nie bedzie chcialo liczyc, ale zobaczymy..
    podobno bede biegac :P a jak nie to chociaz wirczorami chodzic na szybkie i b.dlugie spacerki
    musze w koncu zaczac cwiczyc ;/ moze nad morzem sie zmotywuje (czyt. zamkne sie w pokoju i znajde troche miejsca i prywatnosci) bo w domku ciezko..

    mykam na zakupy..

    Marlencia gratuluje straconego kg

  6. #6
    hipopotamek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    nie bede liczyc, ale na pewno dobilam to 1000 zjadlam 4 kawaleczki chlebka z maslem orzechowym (aaaa...1006 ma ponad 600 kcal :P ) i 2 ciasteczka korzenne w ksztalcie kwiatuszkow :P a teraz sacze sobie kubusia i blagam was

    pomozcie znalezc mi motywacje na 2 tyg nad morzem...wyjazd juz za kilka dni, a jutro grilowanie z okazji mojej 18 :-/ blem blem blem

  7. #7
    Marlencia Guest

    Domyślnie

    Motywacją powinno być to, że chcesz jaknajładniej wyglądać w kostiumie kąpielowym I powinnaś ćwiczyć :P
    Trzymam kciuki :P A kcal sobie zapisuj na kartce, albo w zeszycie jakims I potem nam powiedz, co i jak, bo musimy wiedzieć, co się z Tobą dzieje I pamiętaj, kontroluj się wieczorami, bo w dzień, gdy świeci słońce nie będzie Ci się chciało jeść

    Pozdrawiam,
    Marlencia.
    Poobserwuj, jak zmieniam się w motyla...

  8. #8
    hipopotamek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    wlasnie tego sie troche boje, ze nie bedzie sie chcialo..
    z 1 strony dobrze, bo jemy tam na miescie w przeroznistych barach a jak nie bede glodna to wezme tylko wode do picia (ale na pewno pozwole sobie raz na placka po zbojnicku :P)
    na chwile obecna lodow mi sie odechcialo, ostatnio jak jadlam w mojej ulubionej budce to doszlam do wniosku, ze nie smakuja juz tak idealnie, jak w zeszlym roku (ale tez sobie czasem pozwole, no i chce jeszcze raz zjesc loda o smaku waniliowo-chilli :P)
    jesli caly dzien nie bede jadla, to wieczorem bede sie objadac i zasne z pelnym brzuszkiem
    nawet jesli nie bede sie obiadac, to bedzie ciezko dobic do 1000
    no i te cwiczonka

    blagam dziewczynki zacznijcie mnie zmuszac i motywowac :P a moze macie jakies wasze ulubione cwiczonka i zechcecie sie nimi podzielic ?

  9. #9
    boxerekk jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    kochanie zmuszam Cie do 100 brzuszkow dziennie

  10. #10
    hipopotamek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    miec chude rodzenstwo, ktore czasem odczuwa potrzebe zjedzenia czegos z kims to okropienstwo :P

    rozmowa z siostrzyczka..hm..sprzed jakis 2 minut (jest 21,33)
    ja i moje odp moja siostra i jej genialne zdanka

    na kolacje zjemy sobie bulki z czekolada
    nie jem zadnych bulek z czekolada..zreszta a teraz co jest
    a czemu??no..powiedzmy taki pozniejszy obiad..toc zjesz
    nie jem zadnych bulek z czekolada
    oj wez
    nie!!
    ale to przeciez takie same mleczne bulki jak tamte tylko z czekolada
    nie jem
    to ja wydlubie czekolade i ja zjem a ty zjesz bulke

    czasem jej pomyslowosc zwala mnie z nog :P heh..nie wiem czemu tak sie uparla, abym dotrzymala jej towarstwa w zjedzeni za kilka godzin bulki mlecznej z czekolada :P a do tego caly czas stala nade mna i robila maslane oczy z glupawym usmieszkime :d hehe..maly potworek :P

Strona 3 z 24 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •