Strona 7 z 26 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 17 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 257

Wątek: rozdział zamknięty

  1. #61
    Awatar Agulon
    Agulon jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-03-2006
    Posty
    820

    Domyślnie

    Oj, zgadzam się. Fajki tak śmierdzą, że to jest niepojęte! U mojego chłopaka tez paliło się zawsze w mieszkaniu, i jak raz starałam się rzucić to wkurzało mnie to, że sama nie paliłam, a i tak śmierdzę jakbym paczkę wyjarała

  2. #62
    Awatar Usiak
    Usiak jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-10-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    789

    Domyślnie

    Witaj
    Ja dopiero jak rzuciłam (od ponad 2 lat nie palę) to poczułam jaki to smród
    Ale mimo, ze rzuciliśmy palenie pół roku po ślubie dopiero - nigdy nie paliliśmy w mieszkaniu - wychodziliśmy na balkon. Nawet jak ktoś przyszedł i chciał palić (np. mój tata) to lądował na balkonie. Bo wyszlismy z założenia, ze czemu mamy w smrodzie potem spac. A jak rzuciliśmy - to tym bardziej.
    Gratuluję podjęcia decyzji o rzuceniu tego nałogu - wierzę, ze w niej wytrwasz

    Co do diety poniżej 1000 kcal...
    nie chcę sie wymądrzać, bo sama nie jestem zadnym autorytetem w dziedzinie odchudzania (widać po wykresie), ale poczytałam o efektach takich diet i na zawsze mnie to zraziło do podobnych eksperymentów.
    Organizm jak dostaje mniej kalorii (np. 1000, 1200, 1500) - spala tłuszcz. Ale jak dostaje drastycznie mało - zaczyna ten tłuszcz oszczędzać, bo mysli, ze czekają go czasy głodu i trzeba mieć zapasy. I "zjada" wtedy niepotrzebne jego zdaniem do zycia cześci ciała - czyli włosy, paznokcie itp. bo uznaje, ze są ważniejsze organy do żywienia.
    No i oczywiscie po jakimś czasie moga sie zacząć problemy z okresem - bo organizm wie, ze nie byłby w stanie wyzywić dziecka w razie ciaży.
    A to może sie skończyć znowóż kuracją hormonalną i jeszcze wiekszym przytyciem.

    Mam nadzieje, że Cie bardzo nie przeraziłam, ale choć troche przekonałam do diety minimum 1000 kcal

    Pozdrawiam i życzę powodzenia
    Ula
    Tutaj jestem: O marzenia trzeba walczyć, czyli: USIAK CHUDNIE!


    NA ROWERZE - DOOKOŁA ŚWIATA

  3. #63
    Guest

    Domyślnie

    dziękuję wszystkim za rady i wsparcie

    nie chcę tylko, żeby ktoś mnie źle zrozumiał - problem nie tkwi w tym, że ja nie wiem, że drastyczne ograniczenie kalorii szkodzi. wiem o tym doskonale i nieraz się o tym przekonałam. chodzi o to, że takie 1000 kalorii czy więcej wydaje mi się czymś ogromnie tuczącym. nie potrafię tego dokładnie wyjaśnić - problem tkwi w mojej głowie. po prostu każde jedzenie wydaje mi się czymś, co na pewno mnie utuczy.

    ale dzięki Wam podjęłam decyzję i przechodzę na 1000 dzisiaj pierwszy dzień i dobrze mi idzie

  4. #64
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja też się zgadzam, że fajki śmierdzą, jestem niepaląca, zresztą jak mój miś, i jak moja mama mi zarzuci dymkiem z papierocha to mi oczy łzawią i w ogóle najgorsze jest to, że ponoć bierni palacze mają większą szanse na raka płuc ;(.

    Usiaczku- bardzo mądrze napisane, z tym okresem to nie wiedziałam

  5. #65
    Awatar Usiak
    Usiak jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-10-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    789

    Domyślnie

    oooo, znalazłam w końcu - to warto poczytać: MĄDRZE O ODCHUDZANIU to wątrk Margolki - dziewczyna naprawdę ma spora wiedzę i pisze przekonująco i konkretnie o odchudzaniu. Polecam [/url]
    Tutaj jestem: O marzenia trzeba walczyć, czyli: USIAK CHUDNIE!


    NA ROWERZE - DOOKOŁA ŚWIATA

  6. #66
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czytałam ten wątek- polecam

  7. #67
    Guest

    Domyślnie

    też czytałam ten post - bardzo, bardzo pomocne i ciekawe. podobnie jak wątek o pielęgnacji ciała

    w mojej głowie urodził się już plan dietowania - napiszę o tym jutro, bo teraz padam na nos.
    dobrej nocy wszystkim

  8. #68
    hipopotamek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    z tego co piszesz wnioskuje, ze jest coraz lepiej.. wiec trzymam kciuki za wytrwanie pamietaj o cwiczonkach

  9. #69
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    I jak- już lepiej?? Czekam na założenia

  10. #70
    Guest

    Domyślnie

    pora się więc przyznać, co wymyśliłam i zaplanowałam


    1. JEDZENIE
    - oczywiście 1000 kalorii/dzień
    - dzień zaczynam od szklanki wody niegazowanej
    - 4 posiłki dziennie, w odstępach mniej więcej trzygodzinnych (ale nie mniejszych), każdy nie większy wagowo niż 250 g
    - ostatni posiłek najpóźniej o 18:00
    - całkowity zakaz: białe makarony, białe pieczywo, biały ryż, potrawy smażone, napoje gazowane, słodzone soki, fast foody
    - zasady diety rozdzielnej (nie łączyć białek z węglowodanami)
    - słodycze od święta i w ograniczonej ilości
    - dużo wody


    2. ĆWICZENIA
    - 3 razy w tygodniu (poniedziałek, wtorek, środa) - 50 minut ćwiczeń fat burning
    - w pozostałe dni: praca nad brzuchem, udami i tyłkiem
    - codziennie 8 minute abs
    - używanie nóg tak często, jak się da, zamiast wozić swój szanowny tyłeczek autobusami


    3. RESZTA
    - codziennie rano i wieczorem balsam antycellulitowy
    - żadnych środków przeczyszczających
    - żadnego podjadania pomiędzy posiłkami
    - ważenie raz w tygodniu (tu będzie ciężko)
    - raz na dwa tygodnie (nie za często?) mierzenie


    to chyba tyle jeśli coś mi się jeszcze przypomni, to napiszę. albo Wy mi przypomnijcie
    start: jutro. jutro też zważę się, zmierzę i podam wszystko tutaj, żeby był dowód, że się zmniejszam

    a dzisiaj robię sobie domowe spa oczyszczanie duszy i ciała - złuszczanie, depilowanie, balsamowanie, farbowanie i inne

    ściskam Was!

Strona 7 z 26 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 17 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •