Strona 2 z 24 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 231

Wątek: nowa ja od wczoraj...

  1. #11
    Marlencia Guest

    Domyślnie

    Ja kiedyś przez dwa dni z rzędu jadłam 600Kcal, bo mi się nie chcialo jeść (był straszny upał) i było dobrze, ale stwiedziłam, że to nie ma sensu. W moim wieku to jest niebezpieczne, bo mogę stracić okres i narobić sobie kłopotów Więc najmniej jem 1000Kcal (a raczej staram się do niego dobijać :P), a najwięcej 1200 A dzisiaj robiłam ABS na nogi i brzuch i bolą mnie mięśnie To chyba dobry znak No i iweczorem czekają mnie półbrzuszki, skakanka i hula hop :P Może w końcu pokręcę dłużej, bo coś ostatnio mi tylko spada
    A ja teraz jem nekartnki I chyba za dużo ich zjadłam Teraz tylko woda i o 18 kolacja :P
    Jeśli masz czas, to mogłabyś mi przesłać wiersze na meja [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] Chętnie je poczytam ^^
    Trzymaj tak dalej i nie poddawaj sie

    Pozdrawiam,
    Marlencia
    Poobserwuj, jak zmieniam się w motyla...

  2. #12
    Guest

    Domyślnie ach te upały!!!

    te upay to mnie niedługo zamęczą... 20 minut biegania, 120 brzuszków i już ze mnie cieknie!!! :/ na niebie malutkie leniwe chmurki, żadna kropelka nawet nie spadła dzisiaj...

    tak tak, złej baletnicy... i takie tam nie no, słyszałam, że lato to najlepszy okres na odchudzanie, ale ten kto to napisał nie brał pod uwagę takich temperatur...

    ale, ale nie narzekam!!! jeżeli pogoda utrzyma się jeszcze do sierpnia to może pojadę sobie nad morze, założę skąpe bikini i wezmę sobie rewanż za wszystkie złe dni!!!

    narazie o skąpym bikini można pomarzyć... pas 80cm, biodra 100cm...ale o dziwo brzuch w miarę płaski... no nic, ćwiczenia ćwiczenia ćwiczenia!

    rodzice mi powtarzali od dziecka, że jestem uparta jak osiołek

  3. #13
    Guest

    Domyślnie ABS?

    domyślam się, że ABS to jakiś konkretny sposób ćwiczeń? w sumie coś kiedyś słyszałam... ale czy pamiętam chyba nie

    wierszyki oczywiście prześlę w wolnej chwili, jeżeli gdzieś je dorwę jeszcze, ale przypominam, że one są sprzed dobrych paru lat :P

    ja dzisiaj zjadłam 497kcal, nie jestem głodna... woda i herbatki mnie zapychają. też nie jem po 18

    trzymajmy fason, życie będzie ( i jest?) piękne

    Pozdrawiam przyszłych nie-grubasków!!! Idę do mojego ulubionego zajęcia biegać

  4. #14
    Marlencia Guest

    Domyślnie

    Podobno podczas takiego upału, szybciej się pocisz i spalasz więcej :P Nie wiem, czy to prawda, ale tak słyszalam :P
    Ja mam w biodrach 96, w pępku 90 i w piersiach 103 Jestem nieproporcjonalna
    ABS są bardzo dobre Ściągnij sobie filmik 8minute ABS na brzuch nogi itepe :P (w dziale Kultura fizyczna psozperaj )
    Co do wierszyków, to nie ważne, sprzed ilu lat są Chętnie poczytam
    Ja zjadłam coś koło 600Kcal i musze jeszcze kolacje wszamać

    Pozdrawiam,
    Marlencia
    Poobserwuj, jak zmieniam się w motyla...

  5. #15
    Guest

    Domyślnie heh

    ja już na dzisiaj za kolację podziękuję :P mam super herbatkę i zapas wody mineralnej... tylko się budzę z samego rana codziennie jak za dużo wypiję.... dziennie to tak 2-3l, ale podobno zdrowo, więc co mam sobie żałować wody...

    zaraz poszperam za tym filmikiem i będę próbować :P

    chyba podczas każdej diety ma się chwile zwątpienia? oby taka nie nadeszła na mnie za szybko narazie mam tyle zapału, że spokojnie można by kilku ludzi obdzielić

    ze spalaniem na dzisiaj kiepsko bo według tego licznika spaliłam niewiele ponad 1300kcal... chociaż nie wiem nawet czy to mało czy dużo? ile powinno się spalać tych kalorii w ciągu dnia? no bo, że więcej niż jem to pewne... ale o ile więcej

  6. #16
    Marlencia Guest

    Domyślnie

    Ja na Twoim miejscu nie liczyłabym spalanych kalorii, bo można zbzikować. Wystarczy, że liczymy kalorie pochłaniane ;P Wystarczy, że będziesz codziennie ćwiczyła minimum 30 min, a będzie dobrze
    Ja już po kolacji
    Wiesz może ile ma kalorii ogórek kiszony?
    A filmiki są dobre. 8 min niby ćwiczysz, a nie ma aż takiego wysiłku :P I jeszcze po pewnym czasie widać efekty Tylko trzeba codziennie ćwiczyć

    Pozdrawiam,
    Marlencia
    Poobserwuj, jak zmieniam się w motyla...

  7. #17
    Guest

    Domyślnie hmmm

    zawsze mi się wydawało, że ogórki to mają niedużo... koło 12? ale to chyba surowy... co prawda wydaje mi się, że kiszony nie powinien mieć dużo więcej, o ile w ogóle ma więcej. jem zawsze ogórki kiszone na diecie i nie przeszkadzają mi w chudnięciu

    idę na ostatnią serię ćwiczeń, dokończę sprzątanko, no i zrobię podsumowanie dnia (jak narazie niezbyt ciężkiego )

  8. #18
    Marlencia Guest

    Domyślnie

    Ogórek ma 20kcal
    Ale nie ma w dzienniku kalorii kiszonego :P I nie wiem ile ma Więc policzmy 20 Jest dobrze
    Ja się zastanawiam, czy jeszcze raz nie zrobić tych ćwiczen 8minABS

    Pozdrawiam,
    Marlencia
    Poobserwuj, jak zmieniam się w motyla...

  9. #19
    Guest

    Domyślnie podsumowanie dnia :)

    No więc zacznijmy podsumowanie drugiego, jakże miłego dnia diety

    Zjedzone ok. 500 kcal - ilościowo dość dużo: kawałek arbuza, nektarynka, 3 morele, sok z 3 cytryn, sok marchwiowy kubuś

    Spalone: dużo więcej, ale kto wie ile :P

    Samopoczucie: rewelacyjne czuję się lekko, rześko i mam sporo siły jeszcze dieta owocowa najwyraźniej mi służy, jeszcze tylko dwa dni i przechodzę na urozmaiconą dietę niskokaloryczną czyli ok. 1000 kcal dziennie

    Ćwiczenia: oj działo się działo, troszkę czuć, jak się schylam na przykład jakieś 250 brzuszków plus 20 min biegu plus 20 min marszu i inne :P

    Dzień udany, jeść mi się nie chce, piję nadal na potęgę (czuję się prawie jakbym miała kaca ). Patrzę z nadzieją na kolejne dni...

    Aha MARLENCIA - przesłałam Ci już obiecanego maila, i mam prośbę do Ciebie - jak możesz to prześlij mi te ćwiczenia, bo nigdzie nie mogę ich znaleźć z góry wielkie dzięki

    idę się zaraz kąpać... obejrzę jakieś wiadomości, poczytam i kładę się spać, bo jutro też będzie piękny dzień szkoda go marnować...


    p.s. "miłe złego początki"?

  10. #20
    Guest

    Domyślnie 3 dzień...

    Położyłam się dziś późno... Niedobrze, bo podobno w czasie odchudzania powinno się spać ok. 8g... Dzisiaj mi się to nie udało i spałam tylko 5. Ale postaram się już sypiać normalnie od kolejnej nocy.....

    Gdu się kładłam powoli zaczynało sięrobić jasno... Obudził mnie delikatny szum deszczu... Wreszcie! wreszcie jakiś konkretny deszcz, należało się od dłuższego czasu. Ale od razu w mojej głowie zaświtała czerwona lampka - ale jak pada to niepójdę na spacer (i tak już kicham bez tego, a u mnie o przeziębienie nietrudno), a do tego brzydka pogoda sprzyja jedzeniu!

    Dlatego trzeba by sobie wymyśleć jakieś dobre zajęcie na dzisiejszy dzień, aby móc nie myśleć o jedzeniu. Jedno jest dobre - w domu mam akurat tyle jedzenia ile będę jeść dzisiaj, kupowania większych ilości groziłoby podjadaniem! No nie liczę ptasiego mleczka schowanego w szafce. Ale od razu dodam - jest nieodpakowane i takie pozostanie!

    Aaaa... Zapomniałam o drobnym szczególe. Jest trzeci dzień diety, waga wciąż spada w dół! Dzisiaj pokazywała spokojnie 69kg!!!!!!!!!!! Jakie to szczęśćie... Przyrzekam sobie, że powyżej 70 już nigdy nie wejdę, bo to jednak zbyt dużo jak dla mnie....

    1kg to dobry efekt w dwa dni. Aby nie wrócić do swojej starej wagi postanowilam wprowadzić dobre nawyki żywieniowe na stałe. Oczywiście nie mówię tu o ciągłej diecie niskokalorycznej, bo to byłoby niezdrowe. Ot takie tam frobiagzi - herbata niesłodzona, brak pieczywa, brak masła, itp. Jeszcze chciałabym schudnąć ze 3kg w 6 dni... Jakby dobrze poszło to mi sięuda. Wiem, wynik spory jak na krótki czas, ale uważam że to jest możliwe...

    Od jutra chyba zwiększę delikatnie przydział kalorii, bo od niedzieli rozpoczynam deitę 100kcal. Dodam, że przy okazji piję herbatki odchudzające, nie wiem, może razem z ćwiczeniami i dietądadzą jakieśefekty.

    Buziaki dla wszusykich, idę na poranną gimnastykę, bo podobno najlepiej ćwiczyć rano!

Strona 2 z 24 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •