Wątek: Pamiętnik Kingi

mniam,mniam,może sobie niebawem przyrzadze,ale chyba warzywek więcej dodam,mniam,uwielbiam warzywka


milego dnia zyczę

Kinusiu, nic nie napisałaś wieczorkiem... Jak było wczoraj?

A jakie plany na dzisiaj? Mam nadzieję, że jak najbardziej dietkowe! Pozdrawiam.

hej - melduje dzisiaj, że wczorajszy plan wykonany
1420 kalorii było
dzisja na obiad ma byc : pierś z kurczaka z sałatką- no dobrze z górą sałaty( przyznaje sie bez bicia)
kolacja : ser mozarella z pomidorem
2 jabłka-jedno w parcy, drugie na podwieczorek

No to trzymam kciuki za powodzenie tego pysznego planu! :P

ładnie. gartulacje za udany dzień! pozdrawiam ;*;*

Plan wykonany, to brawo bijemy i ukłony składamy
Tak trzymać

Na którymś innym wątku wyczytałam, że ostatnio chodzi za Tobą czekolada... OFICJALNIE I STANOWCZO NIE WYRAŻAMY ZGODY!!! Nie ma czekolady! Nie wolno!
A poza tym, czekolada jest niedobra...

salata ma 14 kcal czy tam 17 -czyli tyle co nic

Smacznego obiadku :* I milego dnia

hej kinga !!
widzę, ze tobie też nie w głowie napady na lodowke, trzymasz sie wzorowo i tak tzrymaj....
to co wazymy sie w poniedziałek?? ja zadowolona ostatnio chodzę, humorek dopisuje, bo waga skuliła ogon i jest jak trza...
a jak człowiek zadowolony, to ani wybryki dzieci nie przeszkadzają, wszystko sprawnie i bez problemu wychodzi ;P oby tak dalej

buziaczki przesylam - coook

Obiecałam sobie,że nie tknę czekolady Zamiast niej wybrałam borówki i zjadłam je z jogurtem.Narazie słoskości mam dośc....zobaczymy na jak dlugo
Poprawilam sobie humor- kupiłam spódnicę... o dziwo w rozmiarze "L" , a nie standardowo "XL"
byłam na basenie, zjadłam około 1200 kalorii i więcej nie planuje.
Buziaczki dla Was- jeszcze raz dzięki za wparcie.Co ja bym bez Was zrobiła