Strona 12 z 16 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 111 do 120 z 160

Wątek: pierwszy dzien z wami

  1. #111
    katlis jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    WItam

    Moje drogie mój organizm w końcu przyzwyczaił się , że o 18 koniec żarcia :P i w końcu nie kładę się spać głodna.
    W niedzielę w ramach ćwiczeń poszłam z mężem na grzyby. Ile przysiadów zrobiłam nawet nie liczę. Nogi spuchły z marszu. ALe 2 reklamóweczki grzybków zebrałam. Tak, że wieczorkim odpusciłam sobie ćwiczenia.
    Co u mnie :
    Cały czas pilnuję tysiaczka. I w jego ramach w sobotę połknęłam 2 lody bambino . ale póżniej starałam się naprawdę jeść tylko warzywka.

    Envi jade, jadę, i faktycznie widocznie wyszczuplałam w talii. ALe mam problem z łapami ( a raczej trzęsącą się galaretą przy ramionach) może masz jakiś pomysł jak się tego pozbyć.

    Jesteczku ja tez jestem dumna, że w końcu jakieś zmiany w wadze. Jednak pamiętaj , że na dietce jestem juz ponad miesiąc i w tym czasie spadło mi 3,5 kg ... a to nie jest taki wielki wyczyn , biorąc pod uwagę, że zdecydowanie zmieniłam tryb żywienia i życia
    Ryba , ale przecież Tobie tez fajnie leci. JAk dobijemy do 6 z przodu to będziemy razem balować

  2. #112
    Kinga1980 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    O grzybiara
    Ja niestety nie odróżniam muchomora od praw******.Podczas ostatniej wizyty w lesie widzialam masę grzybow, ale wolałam nie ryzykowac .marynowałaś grzybki, czy suszyłaś??????
    Ale ten miesiac szybko zleciał ...dopiero pisałas,ze zaczynasz a tu już 30 dni za Tobą.
    Gratuluje wyników kochana))))))

  3. #113
    Guest

    Domyślnie

    O, tych grzybkow to Ci zazdroszcze. Ja z moim D. juz chyba dwa razy do lasu zapuszczalam, ale na razie nie mielismy szczescia... A jeszcze mamy zaklad o to, kto pierwszy znajdzie grzyba. Nagrody wam nie wyjawie, ale bede walczyc o nia - warto!
    I trzymam Cie za slowo, ze razem swietujemy 6 z przodu

  4. #114
    katlis jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Grzybiara ze mnie średnia ( mąż dwa sromotniki znalazł w moich zbiorach) . Grzybki suszyłam i troszkę udusiłam . Zeby było dietetycznie zjadłam je z chrupkim chlebkiem- mój mąż mnie za to obśmiał., ale smakowało całkiem niżle.

    Kochane od niedzili nie ćwiczyłam - CO ZA LEŃ I KLUCHA
    Wiem , że tak myślicie cóż to prawda. Dobrze, że chociaż trzymam się dietki dziewczynki w czwartek mam ważonko i mierzonko

    Wiecie jakby w spodniach lużniej tzn, szwy już nie pękają. ALe sprawdze w czwartek- bo może spodnie tylko się rozciągneły. Poza tym nic ciekawego jestem spłukana a do końca miesiąca jeszcze tydzień.

  5. #115
    Guest

    Domyślnie

    Katlis, spodenki luzniejsze? Super, super, super!!! A teraz wykop jeszcze lenia z siebie i pocwicz, moze hula hop? Pamietasz, mamy sie nawzajem pilnowac, ja bede Twoja jędzą, która Ci będzie mówiła - dalej, ruszamy sie, ruszamy!
    A tak na poważnie, to podziwiam Cie za trzymanie dietki, bo ja mam z tym wieksze klopoty niz cwiczeniami, przynajmniej ostatnio... Nie zeby bylo tragicznie, bo w 1300 sie mieszcze, ale lepiej byc moze... Pozdrawiam Kasiu...

  6. #116
    Kinga1980 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    To jutro czekam na relację z ważenia . Skoro spodnie luźniejsze to na pewno i waga jest mniejsza.
    Dobrze że nie zrobiłaś sosiku na sromotnikach , schudłabyś na amen .
    Rozumiem Twój zapał to cwiczeń.....ja mam podejście zerowe do ruchu .Nawet oststanio musiałam powiedziec pa, pa basenowi ( problemy gin.) A tak lubię pływac.

  7. #117
    Guest

    Domyślnie

    Katlis, i jak tam, byly cwiczonka? Dietke trzymamy? Usmiecham sie do Ciebie i macham lapka na dobry wieczor / dobranoc...

  8. #118
    Kinga1980 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej jak tam pomiary - chwal sie szybciutko

  9. #119
    katlis jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzisiaj mnie złamało . Zjadłąm 2 jeżyki ... 1 wafelek i 2 pierogi z grzybkami odsmażane
    Dziewczyny niby trochę na wadze było mniej, ale nawet tego nie zaznaczam, bo po dzisiejszym dniu zapewne przybędzie . Co prawda postanowiłam ze nie jem za to kolacji ... ale co to da . - machina poszła w ruch

    Trudno krzyczcie , sama przypomniałam sobie wiersz Gałczyńskiego (... popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował..) Dziewczyny , ale obiecuję , że jutro 1000 kal i basta.

    I za karę już idę na rower

  10. #120
    LadyDevil jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Tychy
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ehhh, grzybki...jak ja dawno na grzybach w lesie nie byłam. Jak byłam mała, to całą rodziną u babci rano chodziliśmy. A majbardziej lubiłam potem jeść jajecznicę z kurkami. Albo kanie smażone w panierce. Mniam katlis zdażyła się wpadka i trudno - od jutra dalej dietkuj i będzie dobrze

Strona 12 z 16 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •