-
Hej Dziewczyny - dzięki za mnóstwo wpisów;widać, że nie próźnowałyście :D
Na wczasach było genialnie - pogoda dopisywała, zebrałyśmy z Mamą ( a właściwie to głównie Ona) chyba ze 2 kg grzybów: borowików, kurek, maślaków i koźlarzy :D 8) , byliśmy na dłuuuugich spacerach - takich 3-5 godzinnych, byliśmy na Eliaszówce, Niemcowej, Wielkim Rogaczu i 2 razy na Obidzy, gdzie w bacówce pałaszowałam np, podpłomyk z gęstą śmietaną ( przysmak pastucha) i zsiadłe mleko, albo szarlotkę albo danie dziadowskie "Cyr" (budyń z mąki na śmietanie - pycha :D :wink: )..... no, i w ten właśnie sposób odrobiłam jakiś jeden kilo :? obecnie ważę 68,5- może być, ale wracam do dietki :wink:
Poza tym, w Piwnicznej nie liczyłam kalorii, bo by mnie chyba szlag jaki trafił :evil: - pierwszego dnia wyszło mi ponad 3000 kcal :shock: :shock: , drugiego i trzeciego nieco mniej (jakieś 2500 kcal)....więc stwierdziłam, że będę jeść te 3 do 4 tysiączków bez zahamowań specjalnych 8) 8) (masło, gęsta śmietana, potrawy mączne, lody :wink: :) , itd.)....i na szczęście nic mi to nie zaszkodziło, skoro niemal na każdej wycieczce spalałam w okolicach 1000-2000 kcal, a oprócz tego grałam wieczorami z Rodzicami w ping-ponga albo bilard, a raz w badmintona :D
Narazie wybywam, bo muszę przesunąć suwaczek :? i pomóc Mamie przy obiedzie (zupa kurkowa, mięso w sosie borowikowym :D :D )
Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie i ciepło,
Dezzy
-
wow ale jedzonko, a ten kilogram zaraz spadnie. witam spowrotem. :D :D
pozdrawiam
-
Widze ze nie tylko ja po wyciece przytyłam ;p
Fakt jedzonko istna pychota ;p podziel sie ;)
-
Witaj :!: :D
Ale pyszności dziś będą :!: :D
Grzybki - uwielbiam :!: :!: :!:
Pozdrowionka przesyłam :D
-
Witaj :!: :D
Ale pyszności dziś będą :!: :D
Grzybki - uwielbiam :!: :!: :!:
Pozdrowionka przesyłam :D
-
Wczoraj nie bardzo wyszło - na przedzie znowu była 3, a tuż za nią słowo "tys." :? :shock: :oops: bo świętowaliśmy urodziny Dziadka, były ta zupa grzybowa i sos borowikowy, no i nieszczęsny kawał tortu czekoladowego za 800 kcal :shock: :!: :?: :!: , a potem na kolację oscypek....
i żyje się dalej :D 8)
Dzisiaj mi już idzie dobrze: byłam 2 razy na zakupach, będę jeszcze plewić w ogródku, moje śniadania nie przekroczyły 500 kcal, a obiad zapowiada się lekki, bo co to jest 1,5 kg cukinii w sosie pomidorowym na 3 osoby :wink: :D ? , a do tego będzie jeszcze kompocik :wink:
Co do grzybków - jak tylko przełożę zdjęcia do kompa zamieszczę tu troszkę smakowitości 8) :wink:
Pozdrawiam Was Wszystkie serdecznie i mykam do cukinii :)
Buziam :wink:
Dezzy
-
no jak jest okazja to trzeba swietowac :] hie hie kurde kawalek tortu moze miec 800 kalori :] hie hie no ladnie :P nigdy wiecej tortu :D pozdrawim
-
Hej Dezzy, witaj z powrotem! :D Super, że wypadzik się udał, a kilogram tak jak szybko przyszedł, tak pójdzie sobie precz! :) Miłego dzionka z pysznymi grzybkami ;)
-
-
mniammmmmmmmm uwielbiam grzybki :D