-
dziendoberek Mialo padac, a tymczasem jest tak goraco i duszno, ze do sauny nie trzeba chodzic
tagotta >> bo wszystko co male jest piekne zwlaszcza Jasiolki moze to zabrzmi dziwnie ale ja czasem lubie sie zmeczyc jednakze, skoro badania i testy mowia, ze sport w malych ilosciach tez jest skuteczny, to tez bardzo dobrze
Aisha >> tak sobie pomyslalam, wiec poczestowalam sie cwiczonkami
Jak na razie swietnie mi idzie: 718 kcal i wcale nie jestem glodna
-
pozdrawiam cię, efciak serdecznie,
w poniedziałek też wpadnę sprawdzic jak ci idzie (i liczę na to samo )
tzymam kciuki za odchudzanie
miłego weekendu pa
-
To dobrze, że głodna nie jesteś.
No, nawet słoneczka nie ma.
Przydałby się deszczyk, bo tak dusznoooo...
-
Efciak, to witaj w klubie
Czesto czytam u dziewczyn, ze wola taki sport, po ktorym nie trzeba odrazu wlazic pod prysznic. A ja - podobnie jak Ty - tez lubie sie zmeczyc, bo wtedy WIEM, ze cos zrobilam
Jak leze i macham noga, to wydaje mi sie, ze malo to skuteczne (co oczywiscie nie jest prawda )
Milego dnia jeszcze
-
targotta >> No dokladnie a najlepiej, jak mienie z wysilku mi sie trzesa, to wtedy wiem, ze je skutecznie zmeczylam
Aisha >> przy ktorejs z wczesniejszych walk z kilogramami (skutecznej bo doszlam do 51kg ) bardzo podobalo mi sie uczucie, jak wieczorkiem siadalam sobie w jakims zacisznym kaciku z kubkiem zielonej herbatki i czulam jak ciepelko od herbatki rozlewa sie po pustym brzuszku i z radoscia stwierdzam, ze moj zoladek nie jest pzepelniony czuje sie lzej wewnetrznie (mimo, ze chyba za wiele nie zgubilam)
milushka >> zapraszam w poniedzialek byc moze bede mogla pochwalic sie jakimis efektami, bo wlasnie w poniedzialek mamy zamiar kupic jakas porzadna wage
Zmykam gubic kalorie przy prasowaniu
I w dalszym ciagu czekam na deszcz bo to juz tuz tuz
-
Widzę, że za Tobą piękny dzień - cieszę się bardzo i gratuluję silnej woli. Mam nadzieję, że w poniedziałek wyniki to odzwierciedlą! :P
Pozdrawiam.
-
Lili >> tez mam taka nadzieje a poki co, boje sie dnia jutrzejszego jedziemy do tesciuniow i tam bedzie mega obiad. Za to w badmintona z Mezusiem sobie pogramy i zabierzemy Jasioka na dlugasny spacerek
Zmykam pocwiczyc bo jeszcze ne zdarzylam
A pochwal sie, ze dzisiejszy dzien skonczyl sie na 1300 kcal a dokladniej na 1239 jestem z siebie duuumna
-
No to dzisiaj naprawdę możesz być dumna z takiego wyniku, gratuluję! :P
Obiadki u nie-teściów podczas diety przerabiałam. Jadłam mniej i wybierałam to, co najmniej kaloryczne. Nigdy bym się nie przyznała, że jestem na diecie, ale nie-teściowa dość szybko "podchwyciła" moje nawyki żywieniowe i przeważnie zawsze było dla mnie gotowane mięso z drobiu :P .Na pewno się nie domyśliła, że to dieta, myślała, że tak po prostu jadam i już! Bardzo jej byłam za to wdzięczna.
A badmintona uwielbiam! Super, że jutro pograsz, do tego spacer, więc na pewno spalisz duuużo kalorii. Baw się dobrze!
Buźka.
-
O raju! w badmintona juz od czasow podstawowoki nie gralam A gra jest naprawde super!!!!!
Efcia - nie martw sie obiadem - kazda z nas juz to przerabiala chyba, no i nietety trza przezyc Powoluuuutku przezuwac i tylko to co niegrubasne
POWODZENIA!
-
Jutro ma byc podobno znow goraco. Mam nadzieje, ze wyjzy sloneczko, musze poopalac nogi, bo mam biale :P
Pozdrawiam.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki