O jak miło że zajrzałaś Mnie też leń wziął na ćwiczenia...ta pogda...heh...rozumiem to:P U mnie tez ciągle leje:/ i przez to katuje sie w domu Przed chwilą skakałam na skakance 15 minut...i dzisiaj jeszcze razo zrobiłam tylko 8 minut na brzuch i posladki:/ Ale pewnie jeszcze póxniej cos z hantelkami i hulahop porobie:P
Nie będe pisać co do tej pory jadłam Powiem tak..zero słodyczy i Alkoholu Więc jest dobrze Jadłam tak 1000-1150 kcl dziennie
Co dzisiaj?
8.30- mleko z musli
11.00-dwie kromki wasa z serkiem jogobela o smaku szarlotki (tylko 140 kcl w 100 gramach
13-dwie kromki wasa z serkiem ze szczypiorkiem
14.30-kukurydza gotowana
17-jeszcze nie wiem..ale pewnie jabłko i jakaś kanapka...albo cos co znade w lodówce do 150 kcl
Co jeszcze? Hm...
Jestem zadowolona bo na rozpoczęcie roku szkolnego i de w moich czarncy hspodniach w które nawet nie mogłam sie zmieścić..wchodziły tylko do ud A teraz są dobre No i biała bluzka już nie jest obcisła
Moje spodnie na mnie wiszą...to nie jest zbyt dobre pod jednym względem:P Musze kupic sobie nowe:P Hehe..ale wole to niż nosić te
To chyba wszystko
Zakładki