no widzisz czasami wole cos zjesc slodkiego jak sie meczyc tak zrobilam wczoraj bylam zla (maz mnie teraz nawywa foszek bo fochy mialam) i zjadlam sobie napoleonka 1 szt i kurcze lepiej mi bylo
no widzisz czasami wole cos zjesc slodkiego jak sie meczyc tak zrobilam wczoraj bylam zla (maz mnie teraz nawywa foszek bo fochy mialam) i zjadlam sobie napoleonka 1 szt i kurcze lepiej mi bylo
Męcze kawe, jakos oczy same mi lecą, klapnieta jestm dziś troche
Pipuchna = foszek, jak to ładnie brzmi
Ha ha ha :P nazywa mnie jeszcze "male dziecko"
ja dzis jakas taka zywa jestem nie wiem dlaczego moze dlatego ze jutro bede taka klapnieta jak Ty dzis
jak narazie zjadlam 611 kcal dojdzie do tego chyba kisiel slodka chwila i platki fit z mleczkiem
Ja dwie grahamki jedna z serkiem twój smak druga z plastrem serka zółtego. Rano zjadlam małego rogalika z serem ( mama do pracy do mnie przyszla i mi go wepchała)
W domciu czeka na mnie barszczyk czerwony (moja ulubiona zupa, moge jeść litrami) a zamiast ziemniaczków ugotowalam sobie do tego tortelini z serem, ale nie za dobre
tez lubie barszcz ale to musze miec dzien na niego
zamiast kiesielu zjadlam ok 40 g petitkow łódeczek w sumie to wyszlo na to samo i spokoj mam ze slodkim
oj Pipuchna, dzien bez słodkiego to dzien stracony ??
Dzien dobry!!!!!
Zakładki