Wątek: Czarodziejka chudnie przedślubnie!!!

No ja właśnie też ćwiczyłam ośmiominutówki, ale po miesiącu mi się znudziły, więc próbuję jeszcze raz weidera (też kiedyś robiłam i skończyłam chyba na trzecim dniu :P). Teraz jestem na ósmym i nie jest źle Trzymam kciuki za Twoją wagę czarodziejko, ja mam jutro i już się boję

Macie moze jakies linki do tych cwiczen 8. min Bo ja musze sie przyznac ze pierwsze slysze

Martyna, poszukaj w dziale "kultura fizyczna", tam powinny być, albo jak korzystasz z emule'a lub innego tego typu programu to też poszukaj, bo ja właśnie z emule'a ściągałam

dzieki. sprobuje na osiolku poszukac

6 DZIEN dietki i jaki wspanialy
rano ok 8 poszlam na basen i jeszcze przed plywaniem ale juz po sniadanku sie zwazylam i wiecie co nie moglam uwiezyc wlasnym oczom waga pokazala 49,8 a od ostatniego wazenia minelo przeciez tylko 10 dni
Po tym wazeniu mialam takiego powera ze plywalam do 10.30
Cos mi sie zdaje ze troche za szybko chudne wiec postanowilam zwiekszyc limit kalorii do 1200, niewiem czy uda mi sie odrazu przestawic ale sprobuje

Na strazniku zmienie na 50 bo nie lubie przecinkow zreszta to 49,8 to i tak blizej 50

O rany, jestem w szoku 4kg w 10 dni? Przepraszam, że to piszę, ale czy aby napewno wszystko działało w tej wadze? Bo to jakoś strasznie dużo, trudno mi w to uwierzyć Faktycznie zwiększ sobie lepiej limit, nie ma co tak szybko tracić kilogramów, żeby potem równie szybko miały wrócić w efekcie jojo.. Buziam :*

tez bylam w szoku wrzucilam w ta wage ze 4 Euro bo nie moglam uwiezyc a na koniec wrzucilam na nia mojego faceta i u niego sie zgadzalo wiec chyba pokazuje dobrze Musze przyznac ze tego sie nie spodziewalam ale gdzies tu na forum wyczytalam ze na poczatku diety to normalne i ze mozna nawet w tydzien te 4 kg stracic bo to na poczatku jest woda a nie tluszcz. Szkoda ze to nie tluszcz ale i tak sie ciesze

Gratuluje To naprawde bardzo dobry wynik..chociaż ja wole chudnąc wolniej..ale żeby nie było tego głupiego jojo:P hihi Co do dietki to bardzo dobrze że Ci dobrze idzie Trzymaj tak dalej:* Buźki

Ja oczywiście też Ci bardzo serdecznie gratuluję, ale dalej jestem w szoku :P No to teraz jesteś już bliżej końca niż początku

dziekuje kochane, powiedzcie lepiej jak tu sie wolniej chudnie, 1200 starczy czy moze wiecej
sama niewiem i troche mnie to martwi bo niechce jojo