Wątek: ...

SMACZNEGO

ALE MI SMAKA ZROBILAS NIEDOBRA KOBIETO

Milego dnia kochana

Witam

Miśku ale ze mnie wredota co ale za kare jak juz zjadłam trochę wyczytałam,że ma cukier a mnie nie wolno póki co

dzisiaj na śniadanie :

z naturalnym bez cukru, i słodzikiem ,

na obiad:
obsmażona na oliwie z oliwek z jajkiem

a co później jeszcze nie wiem, pracuję nad tym

Miłego pracowania nad jadłospisem więc życzę Agniesiu i super piątku oczywiście :P :P

SIEMANKO ROBACZKU

NIE ROZUM,IEM CO Z TA FASOLKĄ
TZN ZE UGOTOWANĄ I WRZUCAMY NA PATELNIE I LEKKO ZRUMIENIAMY A DO TEGO JAJKO SADZONE ???? DOBRE TO ?? POLECASZ NA MOJ OBIAD


MUSISZ ROBACZKU CZYTAĆ DOKŁADNIE CO CI WOLNO A CZEGO NIE BO NI E CCHE ABYS MIAŁA TAKA SMUTNA NIESPODZIANKĘ JAK JA TZN ZE SIEDZE W MIEJSCU OD MIESIACA

A TWARUG ZAMIAST Z SLODZIKIEM ZJADŁA BYM Z ŁYZKĄ PLYNNEGO MIODU LUB RZODKIEWKA I SZCZYPIORKIEM


MIŁEGO DNIA

Miśku fasolkę gotujesz, potem na patelni podgrzewasz i wrzucasz do niej jajo, no można 2 jesli to cała torebka tej fasoli np Szkoda,że świeżej niet jak dla mnie jest to pyyyszne dlatego dzisiaj bedzie druga połowa torebki

A teraz juz super wszystko wyczytałam i pilnuję a Ty nie płacz bo ruszy wcześniej czy później a miodu mnie nie wolno ale fajnie mam co mało co wolno hiehie

Zaraz lecę do domku

Ja to fasoleczkę lubię w takiej postaci:



Ale Twoja na pewno zdrowsza. A czemu Ci Biedactwo nie wolno cukru i innych rzeczy?

Życzę przyjemnego wieczorku i słodkich snów!

tego na wolno do bólu


czyli ala jajecznica tylko z fasolką
pycha moz ejutro sobie taka zrobie

nie płącze ...........już nie płacze

milego weekendu

Nie wolno mi cukru bo zaczęłam dietę soutch beach a tam cukier jest zabroniony całkowicie

Ależ śpiąca jestem , pewnie przez to niskie ciśnienie, ale najgorsze jest to,że takie wichury mają być kurcze zawsze mnie ten wiatr przeraża i te burze okropne

Normalnie chyba lubię być na diecie bo czuję zawsze wtedy z tygodnia na tydzień lżej co waga pokazuje poza tym ćwiczyć się nauczyłam bez zmuszania i w ogóle...a może po prostu rąbnięta jestem

A tak w ogóle to gnije w pracy...

JA TEŻ DOCHODZE DO WNIOSKU, ZE LUBIE BYC NA DIECIE
I TA FAJNA PUSTKA W BRZUCHU
ALE U MNIE GORZEJ Z CWICZENIAMI

BIEDNA JESTES Z TA PRACĄ

MIŁEGO DZIONKA