Wątek: ...

Ojej, pracujesz dzisiaj, więc życzę, żeby czas w pracy się nie dłużył i żebyś mogła już niedługo cieszyć się weekendem :P :P

Buziaczki

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAA talerz racuchów z rodzynkami przed nos mi postawili i mówią,że dla mnie ratunkuuu ale nie ruszę

łapy precz od racuchów

łapy precz od racuchów

łapy precz od racuchów

łapy precz od racuchów

łapy precz od racuchów

łapy precz od racuchów

O nie racuchom mówimy stanowcze nie! Jesteś dzielna i na pewno dasz radę.

Pozdrawiam cieplutko i przesyłam trochę słoneczka.

i jak poszło z racuchami ?

Nie ruszyłam racuchów, nie ruszyłam, nie ruszyłam nananana żadnego, nawet nie powąchałam Lalalalalalaaa

A dzisiaj zjadłam:
ząbek gorzkiej czekolady 0% cukru
kawa bez mleka - tzn 1/3 kawy,
danone bez cukru 125 g
fasola wyciągnięta z fasolki po bretońsku wersja beztłuszczowa
placuszki twarogowo - waniliowe

i wszystko to mogłam jeść hehehe ależ ja grzeczna jestem Normalnie kocham dietę SB Plazowanie jest zdecydowanie for me

Może by dupsko na rowerek wepchać,ale nie razie mi sięnie chce

NA ROWEREK MARSZ

KOFANA JESTES ZA PRZYKŁADNE DIETKOWANIE

No i pięknie, że nie tknęłas tych racuchów! Wielkie brawa za to! To mam nadzieję, że i znalazły się siły na ten rowerek.

Przyjemnej i cieplutkiej niedzieli!

Dziewczynki, nie ruszyłam wczoraj żadnego z reklamówki ciasteczek domowej roboty kruchych, ani rogalików z ciasta francuskiego z marmoladą, ani mojego ulubionego wina i tak tak pojeździłam wczoraj i dzisiaj z rana na czczo rowerkiem i już kombinuję na dzisiaj jadłospisik plażowiczki jednak muszę jakoś to wszystko usystematyzować czasowo, bo urodzinki 45 ciotki dzisiaj są w planie, więc same rozumiecie, ale na pewno będzie na nich super grzecznie Kilka dnia SB i mam 2,4 kg mniej no coż więc tylko oby tak dalej

Miłego dnia a ja lecę się kąpać i szykować na imprezkę

Buziaki

Gratuluję spadku wagi :P :P :P

I oczywiście życzę udanych urodzin Cioci

A w to, że będziesz na nich grzeczna dietkowo, absolutnie nie wątpię :P