A ja robię inaczej te warzywa na patelnię.
Bo kupuję przeażnie HORTEXU i przypraw nie dodaję tylko szczyptę soli.
A smaże na odrobinie oleju albo wcale nie daję.
I są rewelacyjne - naprawdę
A ja robię inaczej te warzywa na patelnię.
Bo kupuję przeażnie HORTEXU i przypraw nie dodaję tylko szczyptę soli.
A smaże na odrobinie oleju albo wcale nie daję.
I są rewelacyjne - naprawdę
Ja po prostu je wrzucam na patelnię i dodaję mieszankę przypraw, która jest dołączona, bez przypraw są nijakie I tyle
Ale ja wczoraj zrezygnowałam w końcu z warzyw i zrobiłąm mieszankę chińską, która ma mniej kalorii i nie posiada żadnych przypraw, stąd ten rosołek. Mam dzisiaj dylemat czy zjeść rybę (smażoną) czy lepiej dwa ziemniaki gotowane i surówkę. Czekam na propozycje. Po prostu boję się, że smażone to jednak tłustsze niż gotowane
Eyka nie przesadzaj.
Napewno lepsze jest zjeść rybkę i warzywka niż ziemniaki i surówkę!
Rybka nie ma aż tak dużo kalorii usmazona, czy warzywa na patelnię.
No nie dajmy się zwariować!
Oto moja propozycja
eyczko, kolezanka powyzej dobrze Ci radzi. Nie ma co rpzesadzac. Pamietam,ze kiedys w trakcie odchudzania jak zjadlam nadprogramowe jablko,potrafilam wskoczyc na rowerek stacjonarny i spalac dodatkowe kalorie z jablka... .
Bravo za silownie!
Pozdrawiam.
Tusia.
Eyeczko, i jeden i drugi zestaw jest dobry
Ziemniaczek bez dodatków typu polewka z tłuszczyku wcale nie jest kaloryczny, zawiera potas i witaminę C, znowu rybka zawiera białko - ja bym wybrała jednak ziemniaczka i surówkę, nieraz tak jadłam i chudłam
Nie dajmy się zwariować, właśnie!
Raz na jakiś czas można zjeść ziemniaczka tak samo, jak kawałek smażonej rybki
Większość osób krzywo patrzy na ziemniaki, że tuczące, że wysokie IG, pewnie, że tuczące, jak się je zjada zazwyczaj z jakimś kotleciskiem albo innym tłustym dodatkiem.
Takie z wody w 100 g mają 62 kcal, czy to aż tak strasznie dużo? Jak zjesz 1 większego czy 2 mniejsze, to będzie akurat.
Zawierają m. in.: sód, potas, magnez, wapń, mangan, żelazo, miedź, cynk, fosfor, fluor, chlor, jod, karoten, witaminy: K, B1, B2, B6, C, biotynę, kwas pantotenowy.
Samo zdrowie!!!
Wybór należy do Ciebie, zależy na co masz po prostu ochotę i tyle
Widze kochana ze tickerek znowu ruszyl w ta dobra strone :P buziak i wielkie gratulacje :P
a co do warzyw na patelnie, bo byla o tym mowa to ja za nimi nie przepadam, i to tluste jest, warzywa zmieszane z olejem mi nie podchodza, kupuje sobie mieszanke warzywna i gotuje ja w wodzie i dodaje do makaronu albo ryzu :P i to mi bardzo smakuje, polecam jak najbardziej
a ileż tego oleju w nich jest, łyżeczka to niezbędne dzienne minimum tłuszczy płynnych, w takiej ilości nic nie pływa i nie jest tłuste idealne połączenie: warzywa + odrobinka oleju lub oliwy :PZamieszczone przez kaczuszka123
Nie można rezygnować całkowicie z tłuszczy w diecie, bo tylko w ich obecności jesteśmy w stanie przyswajać witaminy A, D, E i K - łączą się one z olejami w żywności, ich trawienie zachodzi sprawniej, jeżeli spożywa się je w potrawach zawierających tłuszcz, co pobudza soki trawienne (żółć i lipazę trzustkową) :P
Miłego dnia Eyczko
Eyeczko, uroczych Walentynek Ci życzę :P
Zakładki