No właśnie, ja też nie mogłabym nigdy stosować SB, bo ja po prostu żyję nabiałem Nie ma sensu katować się na diecie, która zabrania spożywania naszych ulubionych produktów (nie mówię tu oczywiście o słodyczach, fast-foodach itp.). Już jestem ciekawa dalszego jadlospisu Pozdrawiam!