Wątek: Owad po diecie ~NOWE ZDJĘCIA str:222~

a widze, ze imprezki sie u Was szykuja ;> milej zabawy przy pieczeniu ciasta :P

ale jestem wykończona wypadałoby troszki poćwiczyć a jeszcze muszę isc na mojowe a najchętniej to bym poszła spać. Ide was poodwiedzać, może wpadnę jeszcze wieczorem

miłego dnia życzę ;*;*

dzień dobry
już się chyba troszkę cieplej zrobiło, więc może gdzieś w końcu wyjdę
ale odczuwam jakiś dziwny brak ochoty na cokolwiek
jeszcze dziś idę na grila do koleżanki, to się troszkę rozerwę :P
Idę jeść śniadanko bo dopiero co wstałam.
Buziaki

to smacznego :P i udanego dnia ;*

wreszcie sie cieplej zrobiło wczoraj było tak w miare, bynajmniej na rowerze chwile pojeździłam...

ja tez odczuwam dzis jakis dziwny dolek i niechec do wszystkiego:/

Też uważam, że dziwny dzień dzisiaj ... biegam już od jakiegoś czasu a dzisiaj nie dalam rady przebiec mojej trasy...prawie płuc nie wyplułam :/

ale miałam dzisiaj jazdy mój brat postanowił zrobić sałatkę na obiad i nawalił tyle pieprzu i papryki że siedze już z drugą butelka wody zieje jak smok hehe, a co do biegania to wstyd sie przyzynać ale wczoraj przebiegłam 300m a dziś jeszcze nic musze się poprowić spadam na dworek troszki

o to Twój brat jak mój tata ;D też zawsze tyle pieprzu i papryki nawali, że az sie jesc nie da

a co do biegów to sie ne martw i tak juz osiagnełas Twoja wymarzona wage, wiec jak raz troszke mniej przebiegniesz to nic sie nie stanie, zreszta i tak juz duzo przebieglas! ja po 5 m lapie zadyszke i koniec biegania...;/;/ a masz taki przyrzad do mierzenia długosci? tj. ile juz przebiegłaś?

dobranoc ;*

no to masz dowcipnego brata;p

buziaczek na mily słoneczny piatek;*