mam takie musli, ale truskawkowe :) ja nie przepadam za taką papają czy marakują, jaka jest zwykle w musli, więc to mi bardzo smakuje :)
Wersja do druku
mam takie musli, ale truskawkowe :) ja nie przepadam za taką papają czy marakują, jaka jest zwykle w musli, więc to mi bardzo smakuje :)
kurcze...widac nie tylko ja mam problem ze zwiekszonym apetytem...winny??slodzik!!!wypowiadam wojne slodzikowi!!tofcik do dziela!jestes ze mna??czujesz to?? :D
czuję! czuję! aż mi kolana drżą z emocji!!! ;D
SŁODZIK - WON!!!
drżącą z emocji ręką stworzyłam również logo - sztandar naszej walki!
http://images6.theimagehosting.com/1.efd.th.jpg
o rany :shock: hahahahahaha dobre!!teraz jakies chwytliwe haselko w stylu
-->slodzikom smierc<--
i jestesmy gotowe do walki :D
Ja tam pije tylko coca cole ze słodzikiem :wink: tłumacze się, że zawiera kofeine :D Ja sie teraz duuuuuzo ucze, wiec mi potrzebna :D
A ja miałam takie płatki, ale nie lekkie tylko chrupkie :wink: lekkie mi nie smakowały. Teraz jem z EMOCO czy coś takiego, jakieś czeskie z truskawkami i migdałami--->moje ulubione :D Kupiłam też z CORNY z owocami, pisało 30%owoców, miały byc ananasy,papaja,jabłka, a są tam same rodzynki :?
Nie no laski czytam posty a tu tylko o jedzeniu i co najgorsze??O dobrym jedzeniu!!A co najtragficzniejsze??? Jest 22.20 i ja nie moge ju nic zjeść:PP Macie serce tak torturowac moje biedne grajace marsz kiszki;)))) żartuje:d
mAgnessiku ja to po prostu kupuje sobie raz w tygodniu zapas batoników musli najlepiej belvita czy corney light:D słodkie smacznego po prostu idealne:d polecam Ci ten sposób!!!
A teraz zycze Ci dobrej nocki i sweet dreamssss
Ps. Jak się czuje babcia?
cześć magnesss!!
jak tam dietkowanie?? co słychac??
pozdrawiam ciepło i wysyłam buziaka.....cmoook
kurcze milusha ten twoj obrazek, przypomina mi tą lalke z tego hororu chacki czy jak jej tam leciało :D Az sie przestraszyłam :wink:
jaka laleczka Chucky?? przecież to ta mała z 'Potwory i spółka' :) tak mi się wydaje ;)
mAgnesss, właśnie zjadam papryke faszerowaną z Twojego przepisu! PYCHA! :D
Witam;*
jak dzis dzien mija;>?
buziak;*
hej!! no pewnie,że to nie żadna chucky.tylko boo z potworów i spółka :lol: :lol: ,ulubiona bajka mojej córki i moja :lol:
milushka nie tylko wasz4j ulubionej;))))
mAgnesssik no włąsnie co tam u Ciebie Słonko słychac jak idzie dietetkowanie ciom?
No wlasnie, jak idzie?? a ten pomysl z batonikami z platkow to naprawde dobry, moze sprobuje, choc narazie mnie nie ciagnie nasz czescie i ciekawe na jak dlugo :wink:
ciesze sie ,ze tak ladnie Wam Slonka idzie i ze Ty Tofciku skorzystalas z mego przepisu :D podam Ci przepis na ratattouille poznym wieczorem a jak bede dalej cos kombinowac w kuchni z jedzonkiem to oczywiscie rowniez powklejam opisy.
wpadam na sekundke tylko....chlip chlip....musze zmienic tickerka...chlip.....waze znow 70kg....moze jak mi zejdzie jedzonko to bede mniej wazyc ale narazie kleska.............
buziaki kociaki :*
kurcze Agniesia a mi się normalnie płakać chce, ze swojej bezradności, wściekłości, przeklinam dzień w którym zaczełam się odchudzać :twisted: A jutro musze sie zmieścić w mój kostium rozm. 36, ciekawa jestem jak to zrobie :roll: spodnie mi chyba pękną, o spodniczce nie marze, bo już dawno mi wąska była :cry: Ale jutro sie biore za siebie, choćby niewiem co :!: Nie dam się :!: Musimy walczyć, a nie obzerac sie :!: Aj ciezko sie spi z peeelnym brzuszkiem :cry:
Marcys damy rade!bierzemy sie za siebie po raz n-ty i wcale nie ostatni ale mam nadzieje,ze skuteczny na dluzszy czas.chcialabym dac rade sie poodchudzac do 18.10 bo to bedzie data koncertu na mojej akademii i chcialabym sobie kupic ladna bluzeczke do mojej zwezanej juz spodnicy :D
mam swiadomosc,ze tak sie moze nie stac i ze bede nadal taka sama....co z tego,ze schudlam te 5 kilo jak i tak pewnie malo z tego widac...zebym przynajmniej utrzymala ten rezultat :/
ech nie ..koniec z uzalaniem sie!nie dam sie dolowi!
kochane walcze znowu!waleczne sadelko cz.2
Cały czas waleczne sadłeko cz.1. Przecież nic złego nie robiłas ostatnio, a że Twój organizm potrzebował 200kcal wiecej to nei tragedia Słonko
A teraz do mAgnessika i Marcelinki laski prosze mi tutaj się spinac, brac w garść i nie płakac, bo jak jedna z drugą dostaną klapsa to zoabczycie, jedynki do dziennika za prace na lekcji :mrgreen: hehe;)))
Laseczki nie ma końca świata, ajsne,że dacie rade my wszystkie damy rade i musimy, ja Wam uwierzyłam, gdy mi mowiłyscie,ze dam rade wiec musze dac jak i Wy prosta logiczna kalkulacja:)
Głowki do góry, buuuziaki na nowy super udany dzień:)
mAgnesssiku, walcz dzielnie, jeden raz to jeszcze żadna porażka! wiesz, że Cię wspieramy! :)
i za przepis będę bardzo wdzięczna.
buziaki i dobrego, dietkowego dnia! :)
5 kg zawsze widać, chociaz Tobie się może wydawać inaczej. Ludzie z zewnątrz mają inny rzut oka na to i widzą wszytsko :) Życzę żeby Ci się udało, ja mam 20.10 urodziny 18 i też bym chciała jakoś wyglądać ;)
To co męczymy się z tysiakiem? Ja od jutra ;)
Pozdrawiam i ściskam!
To znowu ja, przepraszam że nie edytuję postu poprzedniego, ale wole pisac w nowym jakoś tak:P No to chciałam Cię poinformować że jestem jednak od dziś na 1000 bo nie wytrzymałam :? Zjadłam brzoskwinię i parę winogron.
oj jak sie ciesze,ze dolaczasz do mnie juz dzis!!hehe taki sam przypadek jak u mnie -tez nie wytrzymywalam glodowek :D
moje sniadanko :
-kromka pelnoziarnistego zytniego
-2 plastry indyka w galarecie
-szklanka mleka 2%
zaraz bedzie pewnie jeszcze jakis owoc a potem kawka z mlekiem(juz bez slodzika!!jesli jeszcze nie wiesz to wydalam wojne -slodzikom smierc :P )
na obiad bede miala papryki nadziewane.przepis chyba na watku toft
zaczynamy Kasztana tysiaczka !!
zycze nam powodzenia :D
Papryki nadziewane :shock: :shock: :shock:
OMG toś mi teraz smaka narobiła :D Mmmm :P
Ja to chyba powinnam zacząć od "śmierć ciastom z kremami" :twisted: kocham i nienawidzę jednoczesnie hehe.
No to start, Ty ładnie zaczęłaś dzionek :wink:
tak, tak - przepis na papryki faszerowane u mnie na wątku :) i mogę potwierdzić, że pychota :)
dziękuję za przepis na ratatuj :) wkrótce wypróbuję!
i trzymam mocno kciuki za tysiaka! :)
witaj Agnessss :D widze ze mimo iz tikerek pokazuje 70 nie poddajesz sie jestem z Ciebie dumna tak trzymaj :!: i dobrze ze nie uzywaz slodzika one na prawde nie sa za zdrowe ja nie lubie za bardzo slodkiej kawy ale kiedys slodzilam sobie slodzikiem i tez przestalam bo czytalam o tym ze juz zdrowiej cukrem go poslodzic :wink:
MILEGO DNIA :D
no i chyba sie minelysmy na watkach :mrgreen:
Hej Agnesss, widzę, że zapał ostry Cię nie opuszcza :) Super, oby tak dalej. A jak dietka dzisiaj? Buźki :*
:)to zaczynamy od dzisiaj, ale ja nie z 1000, a raczej z 1100-1200, bo się boje tego tysiaka, wole wolniej. Ale sobie założyłam, że do konca wrzesnia bedzie 55.5kg :!:
Wypowiadam wojne ciastom, lodom, i innym słodyczom. Bedzie teraz zdrowo. Jak wy się mobilizujecie to ja też :D
Buziaki:)
obiadek :
-papryka nadziewana(tym razem w nadzieniu znalazla sie piers kurczaka mielona,cebulka i jajko-bez bulki!)
-sos pomidorowy(przetarty jeden duzy pomidor plus warzywko,lisc laurowy,ziele angielskie i ziola prowansalskie)
-55-60dag ryzu bialodzikiego
aktualnie wcinam duza nektarynke :D
Marcelinka!ja tez sie dolaczam!bedzie teraz zdrowo,dietowo i coraz szczuplej!Cytat:
Wypowiadam wojne ciastom, lodom, i innym słodyczom
:D
Bedzie bedzie DAMY RADE :!: :!: :) nie myslimy o kryzyzach - najwazniejsze sie zmotywowac i nie poddawac porazkom - bylo minelo - zawsze moze byc lepiej - pozdrawiam :wink:
Witam;*
no ty jak zwykle masz pycha obiadek:D brzmi naprawde smakowicie:D i nawet probowalam mame namowic na taka papryczke, ale stwierdzila ze jej sie nie chce eksperymentowac;( sama sobie zrobie;p a co mi:D
buziak;*
ha!ja sobie sama pichce :]
zachecam do kucharzenia :D wpadnij do Tofcika na watek-tam zamiescilam przepis na ratatuj.polecam :D
a niedlugo bede robic rybke po grecku.moze wymysle cos fajnego :P
buziaki
Mmm rybeczka, mniam :P
podsumowania nadszedl czas :
kolacja
-szklanka mleka1.5%
-30gmusli lekkiego owoce lesne Oetker (pycha!!)
-plasterek wedliny drobiowej
na koncie 1023kcal !
mam nadzieje,ze mnie nie najdzie znow glod bo o 18.30 to myslalam,ze zaraz mi zoladek wyskoczy !
cwiczenia : tak jak co dzien czyli 700sklonow,325 zgiec tulowia na boki(po25 w lewo i prawo a poniewaz mam skrzywienie kregoslupa w prawa strone to zgiec w lewa bylo o 25 wiecej...jeju ale maslo maslane :D )
do tego 2 serie 8 minute na brzuch.troche malo tego mojego cwiczenia bo wychodzi ledwo 30min. ale gdybym robila ich wiecej to chyba musialabym jesc ok1600kcal by nie odczuwac glodu :shock:
pozdrawiam Was szczuplaski :*
No ślicznie Aguś, gratuluję kolejnego udanego dnia :) Kurcze widzę, ze tu u Ciebie nastroje takie podniosłe i wszystkie wypowiadacie wojnę słodyczom! Nie pozostaje mi nic innego jak się przyłączyć :D Koniec z obżarstwem i zwalaniem na naukę ;) Od dzisiaj żadnych grzeszków i wyskoków poza limit, o! Ale się zmotywowałam :D
haha Agulek widzisz jak slicznie :D
jestem dumna z mojego watku 8) ze wyrosl na takiego pogromce slodzikow tudziez innych slodkosci :wink:
tylko,zebym teraz dawala Wam przyklad :shock: mam nadzieje,ze nie kladziecie na mnie takiego brzemienia i presji i przymusu i.....kurcze,zeby jakas czekoladka miala mna rzadzic??NIE-E !
No i ja jestem w akcji przeciwko słodyczom, jedyne na co moge się skusic to batony mussli ale one maja góra 120kcal,więc mozna hehe;)))
Pieknie dzisiaj dietetkowałas, ale mi ochotki na ta papryka zrobiłas no, Ty to umiesz tak apetycznie opisać :mrgreen:
a ja babcia Słonko?Mam nadzieje,ze czuje się już dużo lepiej:)
Bardzo ąłdny dzień, pieknie Ciebie chwalę:):)
Buuuziaczki dobranocki słonko kofane:)
jak tyle piszecie o tym pogramianiu slodyczy to mnie sie ochota na jakies batona zrobila hehe :lol: takiego snickersa albo iona albo kitkata...mniam mniam
ale 3mam z wami i nie jem :P dzisiaj skublam chipsy ale to w sumie nie az takie slodycze :lol: bo to ziemniaczane a nie slodkie i cukru nie ma :wink:
Widze, ze motywacja zbiorowa od wczoraj działa :!: :D Mam nadzieje, ze bedzie tak dalej bo do pazdziernika jest niedaleko :!: A ja musze pomyśleć co dzisiaj zjem, ale najpierw musze sklep odwiedzic :D
Buziaczki
Udanego dietkowania
A ja to musli lubie, ale nie lekkie ale chrupkie :D maja wiecej kalorii, ale lepsze jeszcze sa :D
Ja sobie na słodycze pozwalam, ale oczywiście wszystko w limicie! Żadnego przekraczania 1500 :twisted: Ja nie wiem, jakie musli z Dr. Oetkera jadam czasem, ale wiem, że jest z banankiem i chyba z papają, i jest tak dobre że mi starcza na 4 śniadania :P Dlatego rzadko kupuję, bo się nie opłaca :P Aguś, miłego dzionka :*