-
linunia ty masz werbe :D:D:D
lepeij nic na siłe nie rob, skoro masz taki bol...sport ma byc przyjemnoscia co nie ? :wink:
biegac to moze pojde w przyszłym tygodniu:D:D mam wtedy 2 zmine i z ranca sobie zafunduje troche sportu :wink: :wink: a dzis skakanka:D
-
Hej Laseczki:)
Dzisiaj miałam znowu ciezki dzień wyszłam o 8.00 wrociłam o prawie 17.00-tej ehh, normalnie padam. Tak na amrginesie dzisiaj miałam tego gościa u siebie no i rodzice z okazji jego poniedziałkowych imienin kupili mu ptasie mleczko i oczywiscie ich pocżestował i sobie też wziął a ja oczywiscie tylko patrzyłam :evil: !!!!!
Szybciutko raporcik do Was i pa lulu bo jutro znowu raniutko pobudka:(
JEDZONKO:
*śniadanko- serek w. z miodem+ kawka z mlekiem
*2śniadanko- 310 gram marchewki oskrobanej + jogurcik o smaku mrożonej kawy
*obiadek- warzywa na patelnie "salsa" z ketchupen
* kolacyjka- garstka suchego musli(malutka)+ ser biały chudy 100gram+ łyżeczka dżemu
* jeszcze wypiłam jedną kawke, kilka herbat czerwonych, jedną zielon i dosłownie 1/3 małej szklanki soku marchwiowo-malinowego
Jedzenie- OK
ĆWICZENIA:
Tak mnie zachwalacie,a dzisiaj naprawde było skromnie, ale nie z braku chcęci tylko braku czasu,a było tak:
*30 minut gimnastyki rano w tym: 200 brzuszków, 8 Minute buns, 8 Minute legs
*30 minut gimnastyki wieczorem w tym (weiderek 14 powtórzeń, 15 minut ćwiczen Tamilee na ramiona z hantlami po 4kg)
Ide spac moje Słoneczka bo padam,życze Wam kolorowych senków:)
-
WPADNIJ DO MNIE NA NOWE FOTKI PO NIESZCZĘSNYM WEIDERKU
-
hehe juz u Ciebie byłam Miśku i zostawiłam krótką notkę 8)
buzie:)
-
Linuniu, swietnie ci ida cwiczonka!!! Pozdrawiam!
-
grtuluje silnej woli:D
buziak na mily czwartek;*
-
Ty to naprawde trzymasz sie przepieknie :lol: BRAVO!!!!
Zaintrygowałas mnie tym jogurtem o smaku mrozonej kawy :shock: Co to za firma :?: :lol:
-
też bym taki jogurcik chętnie łyknęła :)
Jak ja Ciebie za te ćwiczonka podziwiam!
A mi nic nie wychodzi :( :(
Obiecałam uroczyście, ze w tym tyg.basen, a pewnie mi nie wypali, bo nie mam niańki wieczorami (rodzice wyjechali), a w ciągu dnia z nim nie pójdę, bo po tej chorobie jeszcze go oszczędzam. Tym bardziej, że blizna jeszcze nie zagojona i do basenu to tak nie za bardzo, bardzo nie za bardzo...
Jedyne co, to wybrałam się dziś do ZOO i spacerowaliśmy sobie 2 godziny na mroźnym słoneczku :) ale było fajnie!
Zaleta posiadania dziecka: masz z kim iść do ZOO :)
-
linuś Ty jak zawsze super :D
wpadaj do mnie - mam patent na nowy obiadek hehe gotujący mAgnesss powrócił !!! miłej nocki i udanego jutrzejszego dnia :*:*
-
hej hej Laseczki!!!
Rany co ja miałam dzisiaj za dzien, ehh chwili wytchnienia prkatycznie nie miałam, ale powoli;)
Po pierwsze co do tego jogurciki dziewczynki to jest firma an O. jakas tylko nie pamietam jaka hehe, sprawdze w weekend jak bede robiła zakupki jedzeniowe i Wam powiem.On nie jest anjlepszyw dietce, ale czasami sobie pozwalam, a co;)
Magnesssiku zaraz sprawdze ten przepis,Ty lepiej uważaj bo ja przyjedziesz do Lublina to cie ejszcze zaciagne do gotowania linuniowych obiadków :twisted:
Dzisiaj miałam bardzo wazny dzien, bo byłam w sprawie rozmowy o prace an promocjach, dwie osoby nas sprawdzały(musielismy odgrywac scenki) no i dostałam prace, jutro ide wyrabiac karte zdrowia i w weekendy będe pracowala. Jest tylko mały problemz dietka, bo na 11h będe miała tylko 30 minut rpzerwy, wiec na pewno w te dni będe jadła mniej :roll:
sie rozgadałam:P teraz szybciutko raporcik i do Was
JEDZONKO
:arrow: śniadanko- serek w. z łyzeczką miodu + kawusia
:arrow: 2 sniadanie: jabłuszko + deserek jogurtowy o smaku biszkopciuków firmy Zott
:arrow: obiadek- zupa szpinakowa winiary
:arrow: kolacyjka 100 gram chudego serka białego z dwoma łyzkami dźemu truskawkowego niskosłodzonego + wasa chrupka z polędwiczka drobiową rzodkiewką i ketchupem
Ostatni posiłek przez ta rozmowe o prace jadłam o 16.00 i jestem głodna :roll:
a i wypiłam pół litrowa cole light(to z przejęcia tą rozmowa;) i jedno cappuccinko :oops:
RUCH
:arrow: 40 minut gimnastyki (225 brzuszków; 8Minute arms, legs, buns)
:arrow: 50 minut rowerka
:arrow: 2h szybkiego maszu wrecz fruwania przy załatiwaniu spraw
Weiderka dzisiaj nie ma bo mam lekkie zakawsiki i padam!!
Ide do was
słodkich senków moje słonka!
-
no widze ze swietnie ci idzie! z tym zabieganiem to znam to swietnie. wczoraj wyszlam z domu o 7 i wrocilam o 1. w nocy! szkola, praca, spotkanie szefostwa i ludzi z pracy.... ciezkie te zycie:)
-
O, będziesz hostessą! Mnie się też zdarzyło, ale wyszło, że to praca nie dla mnie - takiej nieśmiałej osóbki. Byłam nieprzykonywująca, i nie miałam rewelacyjnych wyników ;)
Moja książeczka sanepidowska leży w szufladzie i się kurzy :oops: też powinnam rozejrzeć się za pracą, wakacje tuż tuż, wyjechać by się chciało...
Ostatnio byłam na rozmowie kwalifikacyjnej w Empiku, i wszystko byłoby ok (bo jestem pasjonatką literaturyi testy kompetencyjne dobrze mi szły :lol: ) , gdyby nie to, ze się okazało że nie wyrobię z uczelnią i pracą na 3/4 etatu :cry: :cry:
Promocje to nie taka łatwa praca! powodzenia Linuniu!
Szkoda, ze będziesz mieć teraz mniej czasu...
A co to za cafe late, o której pisałaś u mnie? Też firmy Nescafe??
Ja swoją postanowiłam pić co tydzień przy niedzieli :D jako nagroda za tydzień dietkowania... cappuccino to towar luksusowy :lol:
A basen jest świetny, mogę Ci polecić. Ja też się na początku strachałam, że głęboko (3,65m), ale z każdą wizytą jest tylko lepiej. Umiem już pływać bez trzymanki :mrgreen:
-
Hej
linunia czytam, że robisz 225 brzuszków, wstyd się przyznać :oops: ja wymiękam po 50 :oops: do Twego wyniku chyba w życiu nie dojdę. :roll: :evil:
Ty masz już ładne kilogramy za sobą, zazdroszczę Ci :oops:
Miłego dnia
Papatki
-
buzka :P MILEGO DNIA I UDANEGO DIETKOWANIA :wink:
ja tez stoje na promocjach, i zobaczysz ze przerwy robi sie czesciej :P i tylko kombinuje sie jak by sie tu poobijac :wink:
-
gratulujemy dostania pracy:D
buziak na mily poczatek weekendu;*
-
MUSZĘ WZIĄŚĆ Z CIEBIE PRZYKŁAD I ZACIĄGNĄC SWOJE SADŁO NA TE 200 BRZUSZKÓW + WEIDEREK :)
POZDRAWAIM
-
Linunia krótki raporcik dawno u ciebie nie byłam ,ale z tego co widzę to świtnie Tobie idzie :lol: :lol: :lol: :lol:
I ja za twoim przykładem zaczyna ćwiczonka odkurzyłam już stopersk i pierwsze 15 minut już było (od czegoś trzeba zacząć)Dietka OK.
UDANEGO DIETKOWEGO WEKENDU BOGDA
-
cześć linusia :* jak tam dzionek minął ? dobrej nocki i udanego jutrzejszego dnia dietkowego :)
-
Hej Kochane moje:)
Witam w tą troszke pochmurną sobotę;)
Wczoraj juz się nie odzywałam bo byłam dosłownie ledwo żywa, naprawde!! A poza tym miałam dołka, bo moja myszka zdechła, a bardzo ja lubiłam.
ale dietka poszła ok, a z cwiczonek było 60 minut rowerka 250 brzuszków i 2h solidnego spaceru.
Dzisiaj jestem po cąłym tym tygodniu połamana i zmęczona, ćwiczenia przekładam an wieczór, bo dzisiaj idziemy do babci na obiad...nie powiem ile pokus tam będzie :? ehhh.
Kaczuszko, dziękuje że mnie pocieszyłas z tymi promocjami;)
Miśku, wiem,ze moze beziesz zła, ale ja sobie daje spokójz wiederkiem nie cierpie tego cwiczenia, ono sprawia,ze mnie w ogole od gimnastyki odrzuca, więc wole zamienic weiderka na ćwiczenie któr sprawi mi wiecej przyjemności i tak postanowiłam,zete 250 brzuskzów będę robiła rano i wieczorem i sukcesywnie będe zwiększać moze do 400?-500? jeszcze nie wiem, zobacze jak moje mięśnie to będą odbierały;) Mam nadzieje,ze się nie gniewasz :roll:
Wieczorkiem zdam Wam raporcik, ale beirzcie na mnie dzisiaj poprawke bo ten obiadek :roll:
Buzie na piekna BEZCHMURNA;) sobote:))
-
no neistety dzis sobota taka pochmurna :/
ja tez jestem dzis jakas ledwo zywa:/
ale weekend mamy wiec trzeba odpoczac:D
buziak na mily weekend;*
-
buuu po cąłym dniu u mnie bardzo cicho... dziekuje grubasku za odwiedziny:)
U mnie dzisiaj bez ćwiczeń chyba jutro dostane @ poza tym gardło mnie zaczeło bolec, a mam mase nauki na przyszły tydzien. Niestety u babci sie nie popisałam i zjadłam troszeczke murzynka:(, ale moze miec na to wpływ @. I ta przygnębiająca pogoda za oknem, ehh a ja już myslałam,ze wiosenka do nas zawitała :roll:
Wracam do nauki,
dobrej nocki
kolorowych snów !!!
-
Ja też mam mnóstwo nauki, i w ogóle tyle miałam pozadawane "prac domowych", a nie dałam rady się zmobilizować dzisiaj wcale a wcale. Jutro będę robić na akord :roll:
Liniuniu, 1 saszetka Nescafe Cappuccino 14g ma 62 kcal. To nie zbrodnia napić się raz w tygodniu :D
Słodkich snów, buziaczki!
http://www.artglass-pottery.com/imag...DreamsMoon.jpg
-
Jaki słodki obrazek dziekuje:)))
Olifko dziekuje za info o cappuccino przy najbliższej okazji siez aopatrze, ale 6ckcal, ma takie bez cukru czy z wykłe Ty pijesz w saszetkach?
a ta kawa latte co pije, jest w takim piaskowym opakowaniu na górze jest napisane NYCaffee poniżej latte jeszcze nizej 2+1, a zdrugiej strony opakowanie jest brazowe i tam z boku jest podpisane,ze to firmy Mokate:)(ale jest kaloryczne jak marcepanowe, wiec tylko raz na jakiś czas;) ale naprawde pycha :lol: )
Ja dzisiaj tez nie będe śmigała już pomijam fakt,że w każdej chwili moge dostać @, ale sie rozchorowałam, jak wczoraj mnie gardło tylko pobolewało tak dzisiaj pali, mam lekki katar i głowa boli :roll: no kupka nieszczęścia jestem.a tyle roboty na ten tydzień :evil: i miałam sie spotkac z kolezaną, której od roku nie widziałam i musze odwołoac, az mi głupio,ehh
No, ale chociaż za oknem nie am juz takiej burej pogody i oby tak zostało!!!
-
Cześć Słoneczko
Takie zaległości mam u Ciebie, że chyba tydzień mi by nie wystarczył na ndrobienie zaległości:)
Ale widze, że waga spada, napewno już ślicznie wyglądasz:)Murzynek jest pyszny, pozatym czasem warto podkręcić troche przemiane materii, bo takie grzeszki dobrze robią na spadek wagi, byleby nie za często :!:
A co do promocji, to ja tez kiedyś stałam, ale nie podobała mi się ta praca, kolana mnie ze stania i kregosłup bolał :wink:
Wole moją prace :lol:
Buziaki:*
-
ooo Marcelinka:) jak sie ciesze, ze wróciłas:)))
Wiesz ja nie mam wyboru msuze podjąć prace na promocjach bo inne nie pasują mi czasowo ja mam od poniedziałku do czwartku całe dni zawalone:(((,a praca na promocjach pozwala indywidualnie ustalac czas pracy, a kasy potrzebuje:)
heh tego murzynka nie było duzo, no ale jednak :roll: ,a dzisiaj mama upiekła biszkopt taki waniliowo-czekoladowy z truskawkami :roll: :evil: ,ale nie tknę nawet!!
Mimo,ze nie czuje sie dobrze to coś mnie natchneło i godzinke ćwiczeń zaliczyłam w tym:
:arrow: 350 brzuszków
:arrow: ćwiczenia na pupe
:arrow: ćwiczenia na dolną partię brzucha
:arrow: *Minute buns
:arrow: 30 minut ćwiczeń na ręce Tamilee Webb z obciążeniem- 4kg hantli
Nawet nieźle chyba ;)
-
ja też czekam na @...
źle mi... pogoda straszna, wiatr i deszczyk. Fuj!
umówiłam się z koleżanką na zakupy. Może mi się humor poprawi :P
pozdrawiam i miłej niedzieli życzę
-
no jak zwykle pieknie ciwczyc;p
a tym murzynkiem sie nie przejmuj:p
buziak na mila niedziele;*
-
BARDZO PODOBAJĄ MI SIE TWOJE ĆWICZENIA. NAPRAWDĘ ZACZNE BRAĆ Z CIEBIE PRZYKŁĄD BO SOTATNIO TO SIE JAKOS ZANIEDBAŁAM. :oops: :oops: :oops:
MÓJ PUNKT WIDZENIA KAWY 8)
WIEM ŻE KUBEK KAWY BEZ CUKRU TO 60 KAL ALE MAM TO W NOSIE I PIJE 2 DZIENNIE. DLACZEGO??????????????????? W GŁOWIE MAM JEDNO BARDZO MĄDRE HASŁO "JEŚLI NIE JESTEŚ WSTANIE WYTRZYMAĆ NA TEJ DIECIE DO KOŃCA ŻYCIA TO ZNACZY ŻE JEST TO ZŁA DIETA". UWIELBIAM KAWĘ I WYPIJAM JEJ I TAK O POŁOWE MNIEJ ALE Z TYCH DWÓCH SZKALNEK NIE ZREYGNUJE :)I JUŻ. POZATYM I TAK OGRANICZASZ KALORIE :) NIE MOŻNA SOBIE WSZYSTKIEGO ODMAWIAC BGO POPROSTU PO PEWNYM CZASIE POWIESZ DOŚĆ I ZAMIAST 2 DZIENNIE ZUCISZ SIE NA 6 SZKALNEK.
Z @ TO TAK JEST. DO SŁODYCZY CIAGNIE Z PRĘDKOŚCIĄ ŚWIATŁA. ALE JA NASZCZĘŚCIE NAWET W 2 PEDAŁOWAŁAM I BRZUSZKI SPINAŁA. Z MYŚLĄ O MOIM KOSTIUMIKU KOMPIELOWYM :)
TRZYMAJ SIE KOFANIE I BISZKOPT TRZYMAJ NA ODLEGŁOŚĆ /BEZPIECZNĄ/
POZDTAWIAM
-
buziak na mily poczatek tygodnia;*
-
Hej Laseczki:)
Wczoraj już wieczorkiem mnie nie było, bo keipsko sie czułam,zreszta dzisiaj nie jest lepiej, bo do drapania w gardle doszedł katar i kichanie, dzisiaj jeszcze nie cwicyzłam, i nie wiem czxy wogole poćwicze, jak już to wieczorkiem :roll:
Wczoraj żadnych wiecej cwiczeń nie wykonywałam, a dietka tez mi szła dobrze zjadłam:
:arrow: śniadanie: serek w+łyżeczka miodu+ kiwi
:arrow: 2 śniadanie: płatki musli tintens 45g+ grejpfrut czerwony
:arrow: obiad: 220 gram panki smazonej na teflonie + 30g kapusty kiszonej
:arrow: pół puszki brzoskwiń + kilka fistaszków :oops:
No, ale ciacha nie zjadłam:P
Jejku kiedy przyjedzie wiosna?? Czy u was też jest tak szaro an dworze brrrr
Buziaki na udany początek tygodnia;))))
-
tam w obiedzie jest oczywiście panga( ahh te niedobre literówki;))
-
witaj liluniu :)
u mnie tez brzydko i szaro ale tak sobie pomyslalam ze i tak za jakis czas przyjdzie wiosna juz tak na dobre no bo swieta sa praktycznie za troche ponad 2 tyg potem juz 3 tyg i majowy wykend a potem miesiac i wakacje cudnie :) wprawdzie choroba Cie lapie ale pomysl sobie o wakacjach mnie to pomaga w takie szare dni ogladam sobie zdjecia z wakacji z Miskiem i przypominam sobie tamte chwile mozna sie zapomniec na troszke :) a co do dietki to idzie Ci bardzo ladnie nie musisz cwiczyc caly czas jak zawodowy sportowiec liluniu i tak schudniesz a jak nie popwciczysz w czasie @ to nic zlego sie nie stanie :)
ZYCZE CI MILEGIO I UDANEGO DNIA :D
-
oj wracaj nam szybko do zdrowka;*
-
Hej dziewczynki, no niestety u mnie kiepsko, z kazdą godzina czuje sie gorzej jeszcze rano miałam przynajmniej smak a teraz:(,ehh drapie w gardle katar kichanie no i dostałam właśnie @ żyć nie umierać, ehh zaraz sie kłade psórbuje sie troszke wygrzac, bo jutro czeka mnie abrdzo ciezki dzień:(,a taka chora nie wiem jak rpzeżyje
aha no i jeszcze nigdzie nie moge dostac moich serków wiejskich i jutro pierwszy raz od dawna będzie musli nie serek w. na śniadanko buuuu
No to się pożaliłam;(
Ide do Was
buzie:)
-
żyć nie umierać mówisz??
http://img528.imageshack.us/img528/3...tnywiatzl2.jpg
Z cappuccino mam wersję słodzoną, wersja "unswitted" paradoksalnie ma więcej kalorii :shock: I tylko w saszetkach Nescafe jest - 10 szt, 7.90 zł "Real" - "Dla każdego coś świeżego!" :wink:
Dla relaksu możesz obejrzeć sobie wyjątkowo utalentowanego kocia http://www.ifilm.com/video/2822657 :shock: :lol: Przy realizacji nie ucierpiało żadne zwierze...
-
Teraz ty nam chorujesz..a na chorobe najlepsze jest..spanko!!! Do lozka, juz juz!
-
kochana zdrowiej nam szybciutko! polecam herbatke z cytrynka i miodem (lub mleczko)
-
Biedulku, wracaj do zdrowia. Jakby jeszcze dzisiaj mnie dorwało choróbsko to miałabym komplecik do mojego @ i doła, który złapałam :cry: :cry: :cry:
Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej. I U CIEBIE I U MNIE :)
-
ja serki wiejski jem na kolacje codziennie;p
wracaj szybko do zdrowka;*
-
hejo laska!:D
ojjj ale los....grypsko i czerwona ciotka...mnie ciotka odwiedzi tak za tydzien w moje urodziny blehhh dlatego juz nie bede sioe wazyc zeby sie nie dołowac:P
choc dzis jeszcze wskoczylam na wage...i pokazała 90,5 ale i tak uznaje ze 91 jest :wink:
niunia ty sie wykuruj najpierw a pozniej strzelaj na uczelnie oki ?:D :wink: :lol:
buziaki i zdrowiej nam!