-
Hrj Laseczki)Już jestem jestem, a dopieor teraz się odzywam bo mój man niedanwo wyszedł, musiałam się nim nacieszyc po tak długim niewidzeniu
Hm a jak sobie dzisiaj radziłam w sumie dobrze
Jak rano już psiałam dzisiaj robiłam dzien odpoczynku dla mieśni, wiec rano (6.30) tylko 30min gimnastyki, za to wyszło mi 3h chodzenia i załatwiania spraw w mieście, wiec nogi czułam:P
Ale już jutro rozpsiałam sobie ćwiczeni na 2h to samo w niedziele i kazdy dzien gdy nie jestem na siłowni
A jedzenie tak średnio bo nie było tego tak dużo ale jadłospis miałam rozbity przez obiad u babci i były tylko 3 posiłki:
1.dwie kromki wasy z szynka z indyka oraz pomidorem
2.batonik musli(niedobry)-taki co am 80kcal
3. obiad u babci:
*talerz(płytki) zupy grochowej
*5 ruskich pierogów-i tutaj musze zaznaczyć,że sie powstrzymałam od zjedzenia jeszcze dwóch oraz,ze mi babcia podała prosto z wody gotowane, a pytała czy mi nie podsmażyć ze skwarkami i tłuszczykiem,a ja dzielnie odmówiłam
mało tego-mama dzisiaj robiła tort urodzinowy dla babci i robiła pyszne krmeowe masy czekoladową i tiramisu i spytała czy mam ochote spóbowac, a ja dzielnie odmówiłam!!-tylko co będzie w niedziele??Ehh
ale troche sie zdołowałam.Bo babcia na moje teksty a propos jedzenia,ze kaloryczne spytała o to moje odchudzanie czy w ogóle coś widać,że schudłam tzn czy sa efekty diety...a ja mówie,że tak,że 5 kg,a ona ze zdziwieniem spytała:"Naprawde?"-czyli,że nic po mnie nie widziała,że zrzuciła(( ehhh dóóóół
Życze Wam kolorowych senków Słoneczka ide zobaczyć co u Was buziunie:*
-
Słońce babcie są ślepe!Napewno widać, wkońcu 5 kilo to jest duzo!I wogóle gratuluje takiej silnej woli, a nawet jak się w piatek skusisz na tort, wkoncu 75 lat babcia ma raz w zyciu to napewno ci nie zeszkodzi, czasem takie wybryki powodują, ze wiekszy spadek wagi
Pozdrawiam
-
linuniu słonko nie martw się ja miałam podobnie :> rozmawiam z mamą o odchudzaniu, no i ona pyta się ile schudłam.. jak powiedziałam, że 5kg to zapytała "naprawdę?" (skąd my to znamy :P) Zapytałam, czy widać, to mi odpowiedziała, że no tak.. hm.. pewnie widzisz po ubraniach i takie tam takie sobie gadanie, mało przekonujące ale później jak chudłam każdy kolejny kg to już było widać i nadal widac - nie tylko po ciuchach
zobaczysz, że u Ciebie będize podobnie
buziaki i słodkich snów linuniu :* dietkuj jutro pięknie, a w neidzielę możesz sobie na małe co nieco pozwolić
-
linuniu, nie martw się babcią
Czasami ludzie nie dostrzegają tego, co my widzimy. Ja kilka razy miałam tak, że ocena mojego wyglądu miała różne wersje Ostatnio np. spotkałam się z moją przyjaciółą, taką, co to by mi w życiu nie skłamała odnośnie wyglądu i mówię jej że przytyłam 8 kilo w wakacje, a ona na to, że nie widać. Miałam na sobie dość zwiewną bluzkę i faktycznie zatuszowała ona moje dodatkowe kilosy.
Moja druga babcia, którą widzę kilka razy w roku ZAWSZE mi mówi "ależ Ty schudłaś, nawet jeśli jest odwrotnie" :P
Mój kumpel uciął ostatnio moje narzekania na figurę stwierdzeniem, że mam sobie odpuścić tego typu rozmowy, bo on nie widzi różnicy, a wogóle to nie zwraca uwagi na takie duperele, czy kobieta ma jakieś nadprogramowe kilogramy...
Więc nie każdy postrzega nas tak, jak my siebie.
Najważniejsze jest to, że czujesz się lepiej chudnąc. Przecież to nie jest tylko i wyłącznie problem figury, prawda??? Chudnięcie to lepsze samopoczucie psychiczne, mniej kompleksów, poczucie, że działa się zgodnie z ciałaem, że nie robi się sobie krzywdy obżarstwem i jedzeniem śmieci...
Pozdrowinka, do jutra
-
Witam;*
eee tam na pewno widac ze shucdlas bo 5kg to duzo naprawde
a tym wszsytkim ciastom na pewno jakos sie oprzesz w koncu silna dziewczyna jestes
buziak i milej soboty;*
-
linunia nie martw sie zrzucisz 6sty kilogram i nagle wszyscy beda widzieli jak to duzo schudlas u mnie tez tak jest,jak mowie mamie ze schudam 3kg to ona mi mowi ze chyba oszalalam i przytylam a nie schudlam ja sie wtedy bardzo wsciekam,ale po tygodniu nagle mi mowi ze znikam w oczach moze z toba tez tak bedzie
buziak na mily dzien:*
-
Ja mam dzisiaj zaproszenie na pizze do mojego kolegi z gim i ma byc cała klasa ale ja i tak nie pojde bo ich widze czesto. Jak powiedzialam ze nie bo sie odchudzam to kolega powiedział ze mi to wcale nie potrzebne, bo ja swietnie wygladam usprawiedliwie sie brakiem casu, bo i tak go nie mam za wiele
-
Mam ochote po waszych słowach powiedziec Amen!!!Bo to świeta racja!! dziekuje Wam za te słowa, naprawde mi pomagają!!!!
Dzisiaj laseczkiw stałam troszke zmęczona, ale sie zmobilizowałam do cwiczen. to dziwne,ale karzyd przytyk na moją figure, każdy niepomyslny wynik ważenia nie wpływa na mnie tak,ze chce rezygnowac tylko pracuje 2 razy wiecej.a dzisiaj wstaaklm o 7.45 i tak:Ćwiczyłam intensywną gimanstyke na brzuch uda pupe i ręce 65minut,a póxniej jeszcze 25minut na stepperze.Więc mam już za sobą 1,5h ruchu
Własnie zjadłam dwie kromi wasy żytniej z szynką z indyka oraz pomidorem, pije herbatke roobios i zaraz jade do miasta,żeby sobie poprawić humor i obciąć troche włosy.Dlatego wybaczcie Słoneczka,że odezwe sie dopiero popołudniu!!!!
Przesyłam Wam słoneczne sobotnie buziaczki))))))))
-
uuuu linuniu tyle ćwiczeń na raz?? zawstydzasz nas po prostu Nie no, w takim razie ja też lecę poćwiczyć Udanej dietkowej soboty życzę, chociaż nie wiem, czy u Ciebie mogłaby w ogóle być dietkowo nieudana buziak :*
-
Oj widzę, że babcina imprezka urodznowa się jutro szykuje Moja babcia ma urodzinki w środę (76), ale jako, że moi rodzice wyjechali to imprezka będzie w sobotę za tydzień.. Już się boję Ty się nic nie martw reakcją babci na wieść o spadku wagi, moja nawet nie wie, że schudłam, a reszta rodziny z kolei uważa, że jestem za chuda i to początki choroby Moja mama zabroniła mi się odchudzać dopiero wtedy, jak zobaczyła ile ważę - czyli po wyglądzie tego nie widać, skoro przeraziła ją dopiero niższa niż zwykle waga. Ale zgadzam się z Pannakondą, że odchudzanie to nie tylko kwestia zmiany wyglądu, ale też psychiki, humoru i podejścia do siebie i swojego ciala. Więc dzialaj dalej! Buziolki kochana, udanego weekendu :*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki