-
hej linunia!!
no to kiedy ważenie ?? bo nie wiem kiedy z tymi gratulacjami wpadać ??
miłego piątku, ogromna buźka dla ciebie
-
Hej Słońce, wpadłam zostawić buziaka i pożyczyć miłego dnia A już pojutrze ważenie! Głowa do góry, zobaczysz, że będzie super
-
hej liluniu
nie przejmuj sie wazeniem bedzie na pewno dobrze w koncu radzisz sobie swiatnie nidlugo bedziesz nas juz tylko wspierac bo sukces masz zagrawantowany UDENEGO DNIA LILUNIU
-
A ja szukam twojego pamiętniczka i szukam, i gdzieś się zakopał w stercie innych Miłej soboty życzę
Pozdrawiam
-
linunia a co to za zapominanie o pamiętnikowaniu co ??? nie ukrywaj się tak z sukcesami tylko zaglądaj i wpisuj przytulam Slonko
-
chyba zabiegana jestes skoro cie nie ma :P milej soboty i udanego dietkowania i czekamy na wyniki sobotniego wazenia
-
Witajcie Laseczki
Hehe nie tyle zabiegana co miałam dzien relaksu, po tygodniowym maratonie ledwo wstałam w piątek na wykłady.Później mój chłopak przyjechał i tak jakoś zleciał cały piąteczek) Poniewaz bardzo bolał mnie krzyż, to wczoraj odpuściłam sobie ćwicoznka.Za to dzisiaj juz mam za sobą godzinke, poza tym szykuje mi sie spacerek, no i może wreszcie będzie rowerek spowrotem OBY!!! HEHE))
Ważenie jest dopiero jutro(ponieważ @ się przedłużyło ), więc wyniki podam jutro, chociaz cudów sie nie spodziewam
Dzisiaj z ciekawości założyłam spodnie, które zawsze były na mnie za ciasne i dzisiaj po prostu wisiały na mnie hehe) nie powiem przyjemne uczucieDD
U mnie sobota zapowiada się piekne, cudnie świeci słoneczko
Ide zobaczyć co u Was Słoneczka,
buziunie!!!!!
-
No Linuniu, skoro spodnie Ci z tylka spadają to jutrzejszy wynik jest oczywisty! Trzymam kciuki i wpadnę jutro po południu z gratulacjami Udanej reszty soboty :*
-
-
Hej Laseczki, jak widzicie tickerek niewiele się przesunął, schudłam w sumie niecały kilogram, to dobrze i źle. Dobrze,że w ogole się ruszyła, a źle,że troszke mało. Ale w sumie mam na to pewna teorię: w czasie @ dwa dni w ogole nie ćwiczyła, poza tym chociaż mieściłam sie w limicie powiedzmy ,że jadłam srednio zdrowe rzeczy momentami hehe) no i nie śmigałam na rowerku.
W tym tygodniu mam plan taki:
1-codzinnie ćwiczyc od 1,5-2h ( w tym przynajmniej godzinka na rowerze)
2- nie jeść nic słodkiego tzn.:jak robiłam zakupy na cały przyszły tydzien to nie kupiłam batoników musli(teraz zamaist nich będe jadła drugi jogurt)
3. postaram sie wiecej pić niż do tej pory
Zobaczymy za tydzien czy ta lekka zmiana przyniesie jakies skutki
Inna rzecz, ze poleciało mi w centymetrach np w talii przez ten mesiąc straciłam 5cm, w biodrach 3cm itd. no i kondycja mi sie znacznie poprawiła, teraz 150 brzuszków to dla mnie pestka hehe
Troszke sie rozgadałam przepraszam hehe
Życze Wam bardzo udanej niedzielki. Ja już kryzys jedzeniowy mam za sobą i chociaz czuję zapach pieczonych przez mame skrzydełek kurczaka to mnie nie kusi:d. aha i już zaliczyłam godzinke gimnastki w tym filmiki 8minute( tych "nice and easy":P)
Przytulam Was mocno)))
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki