76>>>>>>64kg bez bólu:)

Witam;*

no jadlospisik piekny wczoraj mialas:D duzo warzywek i smae zdrowe jedzonko:D

buziak i udanego dnia;*

Ło jeżu, jak mi głupio dziś pisać po tym, jak przeczytałam Wasze posty... Bo dziś nie byłam taka dzielna hehehe

Dziś nie było dietowo, zjadłam sobie normalną dawkę kalorii czyli koło 2000. Nie mogłam kurcze znieść tego uczucia ciągłego niedosytu w żołądku :) Nie mam sobie w sumie tego za złe, jedyne, za co powinnam odpokutować to słodycze (300 kcal :!: ). Dzień powitałam tradycyjnie ćwiczeniami. No i od jutra dietuję dalej :D :D :D

A teraz zmykam już spać :!: :!: :!: Najadłam się i mam zamiar zapaść w sen. Jakoś słabowito się poczułam, no i dzisiaj też wstałam baaardzo wcześnie, a kładłam się po północy... Mam takie mnoooostwo spraw do załatwiania w tym tygodniu, że nie wiem, czy wyrobię, ech chciałabym, żeby był już piątek wieczór...

Buziaki
:*

2000kcal to nie ma tak zle :P nie objadlas sie a to najwazniejsze,
i cwiczonka byly :!:
dobranoc :P
udanego srodowego dietkowania :P

słodkich... i niskokalorycznych snówww ;) :P

pannakonda :D nic sie nie martw :D
kazdy ma takie dni czasami, ze ciagle glodny :d ja napewno bede mialapo diecie :shock:
ale jeden dzien ;) tylko jeden to takjak przerwa jendodniowa na papieroska ;)
aa tam , do czego ja diete porownuje :shock:
dobra :D
to ze nie dietowo nie znaczy zle :D
buzka :D :*:*:*:*

no własnie,przemiana materii ci się przyspieszy :D
a i spac tez będziesz lepiej z pełnym żołądkiem :)

słodkich snów,nie.....ładnych snów :wink: buziak :P

Oj tam jednodniowa wpadka czasem nam sie należy, poza tym jak masz dużo załatwień to potrzebujesz energii do pracy:D . bardzo mnie cieszy to,że ćwiczysz rano <brawo>!!!!! ja wczoraj niestety nie ćwicyzłam (przez to choróbsko), ale dzisiaj mam zamiar nadgonić;)

Mam nadzieje,ze dzisiajw szystko pójdzie po Twojej mysli i wszystko pozałatwiasz i bedzie ładny tysiaczek;)) Trzymam za ciebie kciuki!!!!! buuuziaki!

ee, jaka wpadka, 2tyś to mniej niż norma, więc nie ma się czym przejmować
poza tym robi się zimno, i pewnie to stąd się bierze ten apetyt
spali sie na ogrzanie
głowa do góry, dziś jest nowy dzień :D

Witam;*

najwazniejsze ze byly cwiczonka:D

buziak i udnaego dnia;*

Hejho hallo :!: :!: :!:

Hmmm, po wczorajszej kolacji - takiej normalnej kolacj z bułą - dziś nie czujuę już takiego głodu. Wszamałam od rana:

- bułka 80g + ser żółty + szynka 350
- pieczywko kukur x 4 + pasztet, pomidor i ser żółty 300
- jabco 55
- gruszka 70
- jogurt pitny grejpfrutowy 180
- zupka ogórkowa 200

:arrow: summa 1155

eeee, wszystko przez ten ser, bo w sumie jakieś 4 plastry, tak byłby okrągły tysiolek. Trudno. Mam taaaaaaaaaaaakie stresy w tym i przyszłym tygodniu, egzamin na prawko i magisterski, wszystko mi się tak skomasowało, cholercia boję się okropnie, żebym się nie zapomniała i nie obżarła. Bo jak tak zaczynam myśleć o tych egzaminach, to mam ochotę się schować i wpindalać czekoladki

:? :? :?

Pozzzzzzzzzdrawiam serdecznie