witam;*
wpadlam pozyczyc milego popoludnia;*
Wersja do druku
witam;*
wpadlam pozyczyc milego popoludnia;*
No, to podbijania szos. (żeby jeszcze ich trochę dobudowali, bo na razie ciasno z tym podbijaniem ;) )
hejhej,
net mi siada :( i w dodatku mój komp mi zastrajkował :( piszę u brata, ale on mnie wygania, tak że nawet nie zdążę wszystkich odwiedzić buuuuuuuuuu :cry: :cry: :cry: :cry:
Trzymam się, raz dzielnie, raz mniej dzielnie hehe
Wizyta u rodziny przetrwana :!: :!: :!: Wiecie, u nas nawet z okazji Wszystkich Świętych się je je i je, ale nie dałam się aż tak skusić :!: :!: :!: Odwiedziny u babuni w środę dały tylko 1800 kcal, to naprawdę sukces :!: :!: :!: Spróbowałam wszystkich 5ciu ciast, ale tylko po mini-kawałku. I ziemniaczków nie jadłam, ani sosu, ani chleba :!: :!: :!:
Dziś też OK, nie mam czasu się objadać, poza tym samodzielna jazda samochodem nieźle mi poprawia perystaltykę jelit hihi. /dziś było:
1. bułka sojowa + sok malinowy 300
2. jabco 55
3. żurek 80 + ziemniaki z sosem mięsnym 300
4. bułka 200 + parówka 160
5. Kinder czekoladka 90
6. Redds mały 120
= 1310
Wiem, że mało dietkowe to piwsko i kurcze te bułki... Ale jak na jedzenie w biegu i na gazecie (talerzyków jeszcze nie wprowadziłam do nowego mieszkanka) to jestem zadowolona...
W weekend wybywam, wrócę w niedzielę i mam nadzieję że nie będzie brachola, to Was wszystkie odwiedzę...
Buziole :* :* :*
Wpadam tylko zmienić tickera o 0.6 kg w dół i zmykam... kolejną szansę na internetowanie będę miała dopiero w niedzielę, więc życzę Wam już dziś miłego weekendu :*
No gratulujemy zmiany tricerka;D
buziaczek i milego weekendu;*
hej, hej - to jeszcze maleńkie 0.8 kg i połówka linijki osiągnięta.....
idziesz jak burza, hehehe. pannakonda, skoro tak rewelacyjnie ci idzie - to widocznie twoje jadłospisy, kanapki i inne frykasy (wydawałoby się małodietetyczne) są ok dla ciebie.
trzymaj się dzielnie....a niedługo zobaczysz 6 na przedzie.
pozdrawiam, miłego weekendu
Witaj Słonce:)
Po pierwsze gratuluje,że spróbowałaś tych ciast tylko po mini kawąaku, ja jakbym z czeła to.... hehe;))), faktycznie byłaś dzielna:)
Poza tym mam nadzieje,ze weekend przetrwasz dzielnie i sie na nic się skusisz;)
a najwazniejsze..GRATULUJE SPADKU WAGI!!Ja bym chciała,zeby mi tak zeszło o te 0.6 :roll: hehe;)))
Trzymaj sie ciepło i odezwij juz jak bedziesz miała kompika i chwilke
Ps. Twoja stroan jest tez na mojej top liście;)
jesli piwka nie zagryzasz golonka, to nie ma problemu :D
widac ta dietka Ci sluzy
a wiesz ze jest cos takiego jak zupa piwna? serio :shock:
buziak na mila niedziele;*
Hej :)
Ja sobie was tutaj po cichutku śledzę i gratuluję oczywiście wszystkich Sukcesów Dietkowych! 8)
Ja z ważeniem czekam na rano 17.11., bo do wtedy mam mieć 69kg. Taka pierwsza faza:) Później już mniejsze odstępy... Ale chciałam tak najpierw do tej '6' na początku wolniej dojść :) Muszę się pochwalić, że codziennie 40min ćwiczę: 8min ABS, 12min moje własne i 20min z Tamilee na pośladki;) Już dzisiaj 6ty dzień...! :) Aż siebie nie poznaję:) Trzymajcie kciuki za kolejne dni...
A teraz do pracy, rodacy:)
Miłej niedzieli! :D
m.